Najpóźniej 10 grudnia szpital tymczasowy w Targach Lublin będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów. Na początek będzie tam dostępnych 50 łóżek
- Prace adaptacyjne są zrealizowane w zdecydowanej większości, brakuje części wyposażenia medycznego, ale bardzo nie naciskamy, bo mamy i tak pewien poślizg w instalacji zbiorników tlenu. Miały być dostarczone w tym tygodniu, ale przyjadą do Lublina w najbliższy poniedziałek - mówi Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Jak zaznaczył wojewoda, nie ma też nacisku na błyskawiczne uruchomienie szpitala tymczasowego, ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną (liczba nowych zakażeń i hospitalizacji zaczęła spadać).
- Zbiorniki tlenu będą montowane przez firmę Messer Polska 1 i 2 grudnia. Po napełnieniu zbiorników Targi Lublin będą przeprowadzać próby całej instalacji. Będzie to prowadzone w obu halach, bo tlen będzie dostępny na obu oddziałach szpitala tymczasowego - zaznacza Sprawka.
Jak zapowiada wojewoda, zakończenie adaptacji przesunie się o kilka dni. Wszystko ma być gotowe po 6 grudnia. - Pierwsi pacjenci będą mogli być przyjęci 9, a najpóźniej 10 grudnia, przy czym w tej chwili przygotowujemy się na pierwszy etap uruchomienia szpitala czyli 40 łóżek na oddziale wewnętrznym covidowym i jako zabezpieczenie dla nich - 10 łóżek na oddziale respiratorowym (w założeniu docelowo ma ich być w sumie 480 na obu oddziałach - red.) - tłumaczy Sprawka. Dodaje, że Szpital Kliniczny nr 1 prowadzi już rzeczywistą rekrutację, żeby zabezpieczyć personel w odpowiedniej ilości do obsługi tych łóżek.
Do szpitala tymczasowego będą najczęściej trafiać pacjenci z rozpoznaną chorobą Covid-19 wymagające hospitalizacji, dla których można zastosować leczenie antywirusowe (m.in. z wykorzystaniem remdesiviru), żeby nie dopuścić do ostrej fazy choroby.