Restauracja i 40 miejsc noclegowych może powstać w staromiejskiej kamienicy przy Grodzkiej 36 a, o ile ktoś kupi budynek. Ale chętnych nie ma. Wczorajsza próba sprzedaży zabytku przez miejską spółkę skończyła się klapą. Spółka ma zejść z ceny.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
To tutaj Beata Kozidrak spędziła swoje dzieciństwo, dzięki czemu jedna z piosenek grupy BAJM nosi tytuł „Lublin, Grodzka 36a”. Sam tytuł nie każdy zna, ale więcej osób skojarzy refren z powtarzającymi się słowami „powiedz mi”. Tak samo jest z budynkiem: adres mało mówi, ale prawie każdy w Lublinie kojarzy charakterystyczną kamienicę na dole Grodzkiej przy schodach do pl. Zamkowego po stronie Kowalskiej.
Na urządzenie tu restauracji i miejsc noclegowych pozwala kompletna dokumentacja sprzedawana razem z budynkiem.
– Zgodnie z projektem restauracja na parterze może mieć ponad 200 mkw. Od pierwszego piętra wzwyż przewidziana jest część noclegowa z 23 pokojami jedno- i dwuosobowymi, łącznie na około 40 osób – wylicza Krzysztof Krzyżanowski z Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które chce sprzedać zabytkową kamienicę z połowy XVIII w. W pakiecie jest też komplet zezwoleń i uzgodnień. – Nowy właściciel od razu będzie mógł wchodzić z pracami budowlanymi.
Część prac już tu wykonano, później przebudowa stanęła. – Jej zaawansowanie to około 25 proc. – mówi Krzyżanowski. Wartość zrealizowanych dotychczas robót szacowana jest na 1 mln zł. Na dokończenie prac budowlanych nowy właściciel musiałby wydać jeszcze od 2 do 3 mln zł, do tego trzeba by doliczyć jeszcze koszty prac wykończeniowych.
Kamienica trafiła na przetarg z ceną wywoławczą 4 mln zł. Kwota obejmowała nieruchomość i dokumentację. Licytacja planowana była na wczoraj, ale nie doszła do skutku, bo nie zgłosił się nikt zainteresowany zakupem budynku.
– W ciągu kilku dni ogłosimy nowy przetarg z obniżoną ceną – mówi Krzyżanowski. Nie zdradza, o ile stanieje kamienica. – Termin nowego przetargu planujemy na koniec kwietnia.
Wcześniej Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej planowało sprzedać inną staromiejską kamienicę, stojącą przy Złotej 5. Wycofała się z tego planu, bo nie było chętnych na nieruchomość.