Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

27 stycznia 2017 r.
18:38

W 3 miesiące uzbierali milion zł na walkę z rakiem, mała Amelka z Lublina wraca do zdrowia

Guz, który zagrażał zdrowiu i życiu 3,5-letniej Amelii Dobek z Lublina został pokonany. Dziewczynka, u której zdiagnozowano siatkówczaka, czyli złośliwy nowotwór oka, wróciła właśnie z leczenia w Stanach Zjednoczonych. - Jest dobrze, ale by mówić o całkowitym zwycięstwie jest jeszcze za wcześnie - przyznają rodzice trzylatki, która do nowojorskiej kliniki jeszcze wróci

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wszystko jest na dobrej drodze, ale ja już zawsze będą się o Amelię bała - mówi Marta Dobek, mama 3,5-letniej Amelii. 

- Od lekarza usłyszeliśmy, że guz jest już martwy - dodaje Emil Dobek, tata dziewczynki. - Na świętowanie pełnego sukcesu jest jednak za wcześnie. Kolejną wizytę klinice w Nowym Jorku u doktora Abramsona mamy 22 lutego.

Wtedy Amelia dostanie następny zastrzyk bezpośrednio do oka, kolejną serię chemioterapii, aby zniszczyć pozostałe komórki rakowe w ciele szklistym.

Choroba

„Z jednej strony uśmiechnięta, ufna 3-letnia dziewczynka, dla której życie to dopiero początek wielkiej historii. Po drugiej on - rak, który podstępnie zakradł się w życie Amelki i które próbuje zgasić, siejąc spustoszenie. Ringiem tej walki jest onkologiczny oddział, na którym siatkówczak wysunął się na prowadzenie. Ze starcia cało wyjdzie tylko jedno” - tak zaczyna się wpis na stronie Siepomaga.pl, który opisuje historię Amelii Dobek z Lublina. To między innymi poprzez tę Fundację rodzice Amelii zbierali pieniądze na leczenie swojej jedynaczki za oceanem.

Życie rodziny legło w gruzach 11 sierpnia 2016 roku.

Dziwny błysk

Tego właśnie dnia mama Amelii ubierając córkę zauważyła w jej oku dziwny, przykuwający uwagę błysk. Woła męża. Po chwili zauważają oboje, że coś jest nie tak.

Amelia trafia do okulisty. Od lekarki rodzice dowiadują się o „masywnym wysięku do ciała szklistego, stanie zapalnym oraz o tym, że siatkówka jest częściowo uniesiona”.

Wyniki szczegółowych badań nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Amelia jest ciężko chora. To siatkówczak - nowotwór złośliwy oka.

Zbiórka

Dziewczynka rozpoczyna leczenie - chemioterapię. Jednak kiedy pojawia się silna infekcja, leczenie dziewczynki zostaje przerwane. Amelia dostaje antybiotyk. Rokowania są coraz gorsze.

„Wysięk do ciała szklistego to w Polsce pewna amputacja oka” - mówią rodzice Amelii. „Jeśli dojdzie do przerzutu, Amelka straci wzrok, gdy przerzutów nie uda się zniszczyć - straci życie”.

Rodzice dziewczynki podejmują najważniejszą w ich życiu decyzję, o leczeniu w Stanach Zjednoczonych, w klinice w Nowym Jorku u dr Davida Abramsona, do którego trafiają dzieci w bardzo poważnym stanie, cierpiące na tę samą chorobę co Amelia (w nowojorskiej klinice były już leczone z powodzeniem również dzieci z naszego województwa).

Rodzina Amelii rozpoczyna akcję mającą na celu zebranie pieniędzy na ten cel. Ruszają zbiórki, koncerty, licytacje. W akcję pomocy Amelce włączają się sportowcy, samorządowcy, przedsiębiorcy.

Pomoc

To dzięki anonimowych ofiarodawcom udaje się zebrać ogromną kwotę potrzebną na leczenie dziewczynki za granicą: ponad milion złotych.

- Te pieniądze udało się zebrać dzięki ludziom. I to chcę bardzo mocno podkreślić. Dzięki ogromnej mobilizacji rzeszy osób z różnych środowisk, ale też dużej grupie tych, którzy w intencji Amelii się modliły - mówi Edyta Dobek, ciocia dziewczynki, która koordynowała akcję. - Dla nas to, co się wydarzyło, to namacalny cud. I nie mam na myśli tylko tego, że Amelię udało się wyleczyć, ale też to, że pieniądze potrzebne na jej leczenie udało się zebrać w tak krótkim czasie.

Reakcja

11 października minionego roku Amelia z rodzicami wylatuje do Nowego Jorku. Dwa dni później wizyta w klinice.

- Po zbadaniu Amelii dr Abramson nie dawał nam dużych szans. Powiedział, że mogą być przerzuty - przyznaje tata Amelii. - Lekarz wskazał, że komórki rakowe są dosłownie wszędzie.
Na szczęście już po pierwszej chemioterapii pojawiło się światełko w tunelu.

- Lekarz powiedział, że organizm Amelii bardzo dobrze zareagował na leczenie, co jak podkreślał, rzadko się zdarza. Połowa komórek rakowych uległa zniszczeniu. Dr Abramson powiedział, że jest bardzo dobrze. Przerzutów nie ma i nowotwór uda się wyleczyć - wspomina Emil Dobek.

Leczenie

- W klinice Amelia przeszła krioterapię, czyli zamrażanie guza. Miała również podane trzy chemie dotętnicze. Ponieważ ciało szkliste nie jest ukrwione, chemia musiałby być też podana bezpośrednio - opisuje mama dziewczynki.

- Amelia miała trzy takie chemie celowanie do oka - wylicza tata dziewczynki. I dodaje: Ten wysięk do ciała szklistego to był największy problem, a nie guz sam w sobie.

- Leczenie dało efekty. Stan Amelii jest dobry - cieszy się mama 3,5-latki. – Guz, który miała, jest martwy, ale zostały jeszcze pojedyncze komórki rakowe, które trzeba do końca wyeliminować.
Dlatego też 22 lutego dziewczynka ponownie leci do Stanów Zjednoczonych na kontynuację leczenia.
- Podobało mi się, jak leciałam samolotem. Miałam dwie koleżanki - relacjonuje nam Amelia.

Rehabilitacja

Rodzice dziewczynki przyznają, że o pełnym sukcesie na razie mówić nie można.

- Największe ryzyko nawrotu jest na początku leczenia. Cały czas siedzimy jak na bombie - przyznaje tata Amelii.

Jeszcze w lutym Amelię czeka kolejna chemia podana w nowojorskiej klinice. - Będzie to zastrzyk z lekami bezpośrednio do ciała szklistego - wyjaśnia mama dziewczynki.

- Zdaniem dr Abramsona to wystarczy, aby całkowicie zniszczyć komórki nowotworowe, które jeszcze pozostały - dodaje tata dziewczynki.

Zbiórka pieniędzy na leczenie Amelii jest już zakończona. - Na koncie kliniki są zabezpieczone środki finansowe także na kolejne wizyty - wyjaśnia tata Amelii.

A tych wylotów do Stanów Zjednoczonych będzie zapewne kilka; na wizyty kontrole w klinice. Przeloty i pobyt rodzice opłacają sobie sami. Poza tym Amelię czeka jeszcze rehabilitacja.

Przekaż 1 procent podatku

Na rzecz Amelii można przekazać 1 procent podatku. W formularzu PIT należy wpisać numer:
KRS 0000037904

W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczególny 1 %” należy zaś napisać: 29857 Dobek Amelia

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty