Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W czwartek otwarty dla ruchu ma zostać nowy wyjazd w kierunku Warszawy - ustaliliśmy nieoficjalnie. Nową drogą pojedziemy od skrzyżowania przy Ogrodzie Botanicznym aż do węzła Lublin Jastków.
W niedzielę nową trasę tłumnie wypróbowali rowerzyści (na zdjęciu), teraz pora na kierowców. Już jutro będą mogli pojechać nowym, liczącym 3,8 km odcinkiem al. Solidarności: od skrzyżowania przy Ogrodzie Botanicznym UMCS do granicy miasta, a dalej do węzła Sławinek. Stąd ekspresówką dojadą do węzła w Jastkowie. Początkowo na węźle Sławinek zagrodzone będą zjazdy na obwodnicę.
Po otwarciu nowej drogi nie będzie już trzeba utrzymywać objazdów przez al. Sikorskiego i al. Solidarności. Od ronda Honorowych Krwiodawców znów będzie można przejechać bezpośrednio al. Warszawską, ale teraz będzie już ona biegła przez nowy wiadukt. Tym samym zbędne stanie się utrzymywanie objazdów dla linii autobusowych 18, 20, 37 i N1.
- Jesteśmy przygotowani na zakończenie objazdów - informuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy ZTM czekają tylko na sygnał z Ratusza.
Wraz z objazdami zniknie też tymczasowa linia autobusowa 718, która umożliwiała dojazd z centrum miasta do ślepego odcinka al. Warszawskiej między rondem a nowym wiaduktem.
Niezmienione pozostanie na razie oznakowanie dróg wyjazdowych do Warszawy. Znaki ustawione przy wyjeździe z ul. Zbożowej nadal będą podpowiadać kierowcom, by w stronę stolicy skręcali w prawo, w stronę Dębówki. Ale równie dobrze będzie można skręcać w lewo i jechać przez nowy odcinek al. Solidarności.
Oznakowanie prowadzące kierowców przez nową szosę ma być ustawione dopiero wtedy, gdy oddana do użytku zostanie obwodnica między węzłami Lublin Felin i Lublin Sławinek. A na to jeszcze trochę poczekamy.
W dalszej kolejności możemy spodziewać się otwarcia fragmentu obwodnicy między węzłami Lublin Felin i Lublin Rudnik. Jako ostatni udostępniony kierowcom ma być odcinek między węzłami Lublin Rudnik i Lublin Sławinek.
Po otwarciu nowej drogi nie będzie już trzeba utrzymywać objazdów przez al. Sikorskiego i al. Solidarności. Od ronda Honorowych Krwiodawców znów będzie można przejechać bezpośrednio al. Warszawską, ale teraz będzie już ona biegła przez nowy wiadukt. Tym samym zbędne stanie się utrzymywanie objazdów dla linii autobusowych 18, 20, 37 i N1.
- Jesteśmy przygotowani na zakończenie objazdów - informuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy ZTM czekają tylko na sygnał z Ratusza.
Wraz z objazdami zniknie też tymczasowa linia autobusowa 718, która umożliwiała dojazd z centrum miasta do ślepego odcinka al. Warszawskiej między rondem a nowym wiaduktem.
Niezmienione pozostanie na razie oznakowanie dróg wyjazdowych do Warszawy. Znaki ustawione przy wyjeździe z ul. Zbożowej nadal będą podpowiadać kierowcom, by w stronę stolicy skręcali w prawo, w stronę Dębówki. Ale równie dobrze będzie można skręcać w lewo i jechać przez nowy odcinek al. Solidarności.
Oznakowanie prowadzące kierowców przez nową szosę ma być ustawione dopiero wtedy, gdy oddana do użytku zostanie obwodnica między węzłami Lublin Felin i Lublin Sławinek. A na to jeszcze trochę poczekamy.
W dalszej kolejności możemy spodziewać się otwarcia fragmentu obwodnicy między węzłami Lublin Felin i Lublin Rudnik. Jako ostatni udostępniony kierowcom ma być odcinek między węzłami Lublin Rudnik i Lublin Sławinek.
Czekamy na dojazdy
W planach miasta jest budowa dwóch dróg, które będą zbierać ruch z kilku dzielnic miasta i prowadzić go do nowego odcinka al. Solidarności. Jedną z nich ma być nowy odcinek ul. Bohaterów Monte Cassino od Wojciechowskiej do miejskiego węzła drogowego Sławin, który powstał tuż obok budowanej na zlecenie miasta szosy. W znacznie dalszych planach jest nowy odcinek ul. Głębokiej od al. Kraśnickiej również do węzła Sławin.
