– Pan minister po dwóch miesiącach strajku lekarzy stwierdził, że nie ma żadnych kompetencji w zakresie płac lekarzy i tempa ich wzrostu – powiedział Bukiel.– Jedynym ustaleniem tych dwumiesięcznych negocjacji, jest to, że nie zabiorą nam podwyżek z 2006 r. – podkreślił. Dodał, że lekarze cały czas będą prowadzić strajk i składać wymówienia, a do rozmów wrócą może na jesieni.
Rozmowy ministra Religi z innymi związkami zawodowymi służby zdrowia są kontynuowane.