60-letnia mieszkanka Lublina przyznała się do okradania kobiet. Działała w lubelskich kościołach.
Kobieta została zatrzymana przez policjantów. Przyznała się do trzech kradzieży.
Na początku kwietnia bieżącego roku złodziejka weszła do kościoła przy ul. Królewskiej w Lublinie. Usiadła w ławce za starszą kobietą. Nie wzbudziła jej podejrzeń, bo wyglądała na kogoś, kto przyszedł do kościoła się pomodlić. Złodziejka zabrała z torebki portfel z dokumentami.
17 maja w kościele przy Krakowskim Przedmieściu mieszkance Krynicy Morskiej ukradła dokumenty i 500 zł. 25 maja policjanci w kolejnym kościele przy Krakowskim Przedmieściu ukradła dokumenty, karty kredytowe i 80 zł.
60-latka powiedziała policjantom, że interesowały ją głównie pieniądze, a dokumenty wyrzucała do śmietników. Była już karana za kradzieże.