W zrujnowanym pałacu Sobieskich powstanie Centrum Architektury. Konserwator zabytków przystał na propozycje Politechniki Lubelskiej i zgadza się na przebudowę. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.
Zmieni się otoczenie dworu, a wewnątrz naukowcy zainstalują najwyższej klasy wyposażenie. Ruina przy ul. Bernardyńskiej zamieni się we Wschodnie Innowacyjne Centrum Architektury. Wszystko za prawie 30 mln zł.
Plan trafił pod ocenę konserwatora zabytków i spotkał się z aprobatą. Jest zgodna na nowoczesne elementy w sąsiedztwie wiekowego dworu.
- Między oficynami, a pałacem będzie przeszklony łącznik - mówi Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków. - Za budynkiem powstanie podziemny parking i aula, która tylko nieznacznie wzniesie się ponad poziom gruntu. Dzięki temu eksponowana będzie przede wszystkim fasada pałacu. Obiekt nie straci więc swojego zabytkowego charakteru.
Remont powinien się rozpocząć w najbliższych miesiącach. Nie wiadomo, kiedy w odnowionym gmachu zasiądą pierwsi studenci. Projekt dostał zgodę służb konserwatorskich, ale uczelnia musi jeszcze poczekać na zgodę sąsiadów.
- Decyzja jest gotowa, lecz brakuje opinii m.in. Browarów Lubelskich - wyjaśnia Landecka. - Z zapewnień inwestora wynika, ze powinniśmy je otrzymać lada dzień. Są konieczne, ponieważ projekt ingeruje w sąsiednie obiekty
Chodzi m.in. o podbicie fundamentów. Budowa podziemnego parkingu i auli, wymaga bardzo głębokich wykopów. Taka inwestycja może zniweczyć ewentualne plany przebudowy najbliższych budynków.
Zgoda Perły już jest, choć dokumenty jeszcze nie dotarły do konserwatora.
- Jesteśmy za - mówi Robert Wiciński, prezes zarządu Browarów Lubelskich. - To interesujący projekt, a Politechnika to bardzo dobry sąsiad. Świetnie nam się współpracuje, więc nie zamierzamy się sprzeciwiać.
Remont ma się rozpocząć tej jesieni. Byłby to finał wieloletnich starań. Największym problemem było ustalenie własności obiektu. Z początkiem lat 50. Wojewódzka Rada Narodowa odebrała pałac prywatnym właścicielom. Na Bernardyńską wprowadziła się Wyższa Szkoła Inżynierska, dzisiejsza Politechnika Lubelska. Mieścił się tam rektorat uczelni. W latach 90. spadkobiercy dawnych właścicieli starali się o zwrot pałacu. Sądowe spory uniemożliwiały remont.