Zamoy. Napięcie rośnie, 100-lecie się zbliża

– To spektakl, który dzieje się w murach naszej szkoły. Pojawiają się w nim: Józef Czechowicz, Julia Hartwig, ks. Kazimierz Gostyński – mówi Wiktoria Sekuła z II f, asystent reżysera.

Główną rolę – młodego poety Józefa Łobodowskiego gra Paweł Bednarczyk. – Łobodowski to zwykły chłopak, gimnazjalista, który wyszedł z inicjatywą założenia szkolnej gazety. Miał problemy z matematyką, za co nawet został wydalony ze szkoły. Jego mentorem był Józef Czechowicz, ale Łobodowski lubił stawiać na swoim. Był porywczy, cyniczny, pewny siebie – mówi Bednarczyk.

W spektaklu, który będzie pokazany w sobotę podczas uroczystości jubileuszowych (ok. godz. 13–14), gra 22 uczniów. Prace nad sztuką trwały od września, a intensywne próby rozpoczęły się miesiąc temu. Opowieść o szkole i poetach wyreżyserowała nauczycielka Katarzyna Jóźwik.

Sobotnie uroczystości rozpoczną się o godz. 10.30 mszą w archikatedrze. Ale szkoła przy ul. Ogrodowej 16 będzie otwarta już od godz. 9. W programie m.in. odsłonięcie tablicy pamiątkowej, występ szkolnego chóru i uzdolnionych muzycznie absolwentów Zamoy’a (m.in. Paulina Okoń, Ela Gabryel).

Wielu absolwentów przyjedzie jednak głównie po to, by po latach spotkać kolegów. Z myślą o nich na korytarzach pojawią się barki z jedzeniem i napojami, a klasy zamienią się w kawiarnie.

– Hades, czyli sala w podziemiach, będzie w stylu lat 80. Mamy nawet wielką dyskotekową kulę. Będzie też kilka sal w stylu PRL, lat 60. i teatralna z motywami naszego festiwalu Zwierciadła – mówi nauczycielka Anna Maliszewska-Pokrzywa.

Rejestracja na zjazd absolwentów zakończyła się kilka dni temu.

– Zarejestrowało się ponad 1600 osób, ale na pewno przyjedzie o wiele więcej – dodaje Maliszewska. – Dlatego jak tylko zakończą się oficjalne uroczystości dużą salę gimnastyczną również zamienimy na kawiarnię.

Podobnie jak podczas poprzednich zjazdów, sale lekcyjne będa oznaczone rocznikami. Tak, by łatwiej znaleźć w tłumie kolegów z klasy.

- Staraliśmy się tak to ułożyć, by te łatwiej dostępne klasy były miejscem spotkań dla starszych roczników, a te położone dalej, jak np. w Hadesie, dla młodszych - tłumaczy polonistka.

Dyrekcja II LO zapowiada, że 14 listopada szkoła będzie otwarta do późnych godzin nocnych.