Zarobisz przez telefon i komputer

Telepraca to idealny sposób na zarabianie dla rodziców małych dzieci, bezrobotnych absolwentów czy osób mających problemy z poruszaniem się. Przedsiębiorca kontaktuje się z pracownikiem dzięki nowoczesnym instrumentom (telefon, komputer), a pracownik wykonuje większość swojej pracy poza siedzibą pracodawcy, najczęściej w domu.

wraz z rozwojem nowoczesnej komunikacji. Jest coraz częściej uznawana za jeden z głównych czynników umacniających gospodarkę. Można dzięki niej oszczędzić na kosztach tworzenia stanowisk pracy, a tym samym zatrudniać więcej osób. Na Zachodzie w ubr. pracowało tak ponad 30 mln osób, głównie w firmach, które robią wiele sprawozdań, raportów, tłumaczeń itp. Telepraca powoduje znaczny wzrost wydajności. Staje się także coraz bardziej popularna wśród osób wykonujących wolne zawody.
Także u nas postanowiono wykorzystać tę szansę. Właśnie startuje projekt "Telepraca. Ogólnopolski program promocji i szkoleń dla przedsiębiorców”. Współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej, a realizowany na zlecenie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wdrażają go m.in. DGA i Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej. Podpisana została już umowa. Wartość kontraktu, finansowanego z budżetu europejskiego, przekracza 4,5 miliona złotych.
- Projekt ma charakter całkowicie innowacyjny - mówi Andrzej Głowacki, prezes zarządu DGA. - Po raz pierwszy będzie realizowana na taką skalę promocja i popularyzacja pracy na odległość. Naszym zadaniem będzie propagowanie telepracy, jej popularyzacja, a także szkolenie zainteresowanych i zbadanie rynku pracy pod kątem możliwości jej stosowania.

W Polsce ta forma organizacji pracy jest jeszcze przez większość firm niedoceniana. Nie ma też odrębnych regulacji prawnych. Wynika to głównie z mentalności pracodawców i sposobu zarządzania. Zarządzający chcą mieć pracownika u siebie i "na oku” (zapewne w myśl przysłowia pańskie oko konia tuczy).
Telepraca w Polsce stanie się rzeczywistością, gdy praca przestanie być mierzona godzinami spędzonymi za biurkiem, wiekiem, wyglądem pracownika - a zacznie się liczyć jego produktywność...
Nie bez znaczenia są również wciąż jeszcze bardzo wysokie w Polsce koszty połączeń telekomunikacyjnych, jak i koszty wyposażenia stanowiska pracy. Wyjątek stanowią firmy związane z Internetem. Dla nich ta forma pracy jest czymś oczywistym.

W Belgii telepraca jest pod ochroną ogólnych przepisów prawa pracy. Pracodawca zobowiązany jest tam:
• zapewnić pracownikowi narzędzia, materiały oraz pomoc techniczną, niezbędną do wykonywania pracy;
• zwrócić koszty poniesione na elektryczność, ogrzewanie oraz inne wydatki, związane bezpośrednio z wykonywaną pracą (np. część czynszu).
W Holandii
• Firmy mogą odpisać od podatku wydatki na zakup umeblowania biurowego dla pracujących co najmniej jeden dzień roboczy w tygodniu. Wysokość tej sumy wynosi 360 euro rocznie lub 1800 euro raz na pięć lat.
• Telepracownik może ponadto otrzymać w użytkowanie komputer osobisty wartości do 2240 euro. Podobny przepis obowiązuje w Danii.
Maria Balicka

• zmniejszenie kosztów zatrudnienia personelu
• znaczny wzrost wydajności pracy (nawet o połowę)
• znaczna redukcja ilości zwolnień chorobowych
• oszczędność powierzchni, wyposażenia i materiałów biurowych
• ograniczenie konfliktów w pracy
• zapłata za uzyskane efekty, a nie za czas pracy
• konieczność stałego podnoszenia kwalifikacji, a tym samym jakości usług.

• elastyczność czasu pracy
• dowolność miejsca pracy
• elastyczność umowy o pracę
• brak potrzeby dojeżdżania
• przestaje być problemem macierzyństwo, zamieszkiwanie poza miastem czy na terenie dotkniętym dużym bezrobociem
• nieistotny staje się wygląd i wiek pracownika, a liczą się tylko umiejętności.