

Na terenie województwa lubelskiego doszło do incydentu podczas lotu szkoleniowego. Śmigłowiec zaczepił o linię energetyczną.

Komunikat o zdarzeniu przekazało 4. Skrzydło Lotnictwa Szkolnego z Dęblina. „23 kwietnia w godzinach popołudniowych, w rejonie miejscowości Okrzeja podczas lotu szkolnego z podchorążym 5. roku Lotniczej Akademii Wojskowej, doszło do zerwania linii energetycznej niskiego napięcia” - podaje w mediach społecznościowych jednostka. Okrzeja to wieś w powiecie łukowskim.
>>> Wypadek śmigłowca w Białej Podlaskiej <<<
Załoga leciała śmigłowcem Mi-2 z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Gdy miała lądować, poczuła „nagłe szarpnięcie”. - Bezpośrednio po zdarzeniu dowódca załogi, zgodnie z procedurą, podjął decyzję o przerwaniu zadania i powrocie na lotnisko 41BLSz. Samo lądowanie przebiegło bez zakłóceń- relacjonuje dęblińskie skrzydło.
Zgodnie z procedurą, okoliczności incydentu wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
