Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

30 sierpnia 2007 r.
14:35
Edytuj ten wpis

A tak sobie chodzę

Miał 15 lat, gdy wyruszył po raz pierwszy. Dziś ma prawie czterdziestkę, a za sobą
21 pielgrzymek.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Dlaczego idę? Bo wtedy układam myśli, uspokajam emocje, porządkuję sobie cały ten świat. Dziękuję za to, co mam i proszę o więcej. Tak się co roku biorę z życiem za bary.

Lato ‘84. Sławek Flis właśnie skończył pierwszą klasę technikum mechanicznego i nie bardzo wie, co ze sobą zrobić w wakacje. Koledzy niespodziewanie rzucają pomysł: A może byśmy poszli razem na pielgrzymkę?
- Byliśmy dziećmi tamtych niespokojnych czasów; tacy niepokorni idealiści, którzy chcieli zmieniać świat - wspomina Sławek. - Stan wojenny, pacyfikacja WSK Świdnik, aresztowania, prześladowania... To wszystko kazało nam szukać drogi, która byłaby alternatywą dla tamtej niepewności, kłamstw. Przywróciła nam wiarę w trwałe wartości.
Zebrali się w sześciu. Oprócz Sławka: Tomek Wroński, Wojtek Sugier, Grzesiek Muszyński, Waldek Kalita i Mirek Barszcz. - Tak, tak, to znane nazwiska - śmieje się Sławek. - Mirek jest dzisiaj ministrem budownictwa, Grzegorz szefuje spółce, która zbuduje lotnisko w Świdniku, a Tomasz i Wojciech to ojcowie kapucyni. Kiedy się spotykaliśmy, zawsze wracaliśmy do tego "pierwszego razu”. Tyle że ja miałem następne.

Bez zmęczenia

3 sierpnia 1984 roku spod lubelskiej katedry wyruszyło kilka tysięcy osób. Grupka sześciu młodych chłopaków ze Świdnika zwracała uwagę, bo młodzieży wśród pielgrzymów było wtedy niewiele. Sławek ma na nogach wygodne "cielaki”, przed słońcem i deszczem chroni go flanelowa koszula. Do plecaka zapakował 12 konserw ("Jedna konserwa na jeden dzień”), chleb, koc, lekarstwa. Wieczorem okazuje się, że jego bagaż... wleciał pod ciężarówkę, wszystko powypadało. - Trzeba było pozbierać jedzenie, brudne ubrania, jakoś przełknąć ten pierwszy niefart.
O 21 pielgrzymi dotarli do Wilkołaza. Sławek z kolegami i 30 innymi osobami ląduje w stodole. Zmęczenie ścina ich z nóg po 40 przebytych kilometrach. Ale emocje nie pozwalają zasnąć. - W głowie miałem tysiące myśli. Jaki będzie następny dzień? Czy dam radę iść dalej? Gdzie będziemy spali następnej nocy?
Ale rankiem wszystko nabiera innych kolorów. - Wyruszyliśmy o 6 rano, wypoczęci, roześmiani, jakbyśmy szli na wycieczkę życia. Wspólna modlitwa, śpiew... Nie czuło się zmęczenia. Tylko radość.

Za rok znowu idę

Każdego dnia przybywa kilometrów i... siły do pokonania kolejnych. - Paradoksalnie to brzmi, ale budziłem się rano jak nowo narodzony i czułem, że dostaję w podarunku następny dzień; słońce, deszcz, uśmiech ludzi. Że nie będę tego dnia sam. I, przede wszystkim, że ta wędrówka ma sens. Bo idę z "czymś”.
To "coś” to intencja. Sławek poszedł z intencją już na tę pierwszą pielgrzymkę. - Chciałem podziękować Bogu za rok nauki w nowej szkole. Poprosić o zdrowie dla rodziny. Takie zwykłe intencje.
Po 12 dniach Sławek dotarł na Jasną Górę. - Poczułem wtedy, że warto się zmęczyć, aby odpocząć. I że teraz uda mi się w życiu wszystko, dosłownie wszystko.
Z pielgrzymki przywiózł siłę, jakiej nie miał nigdy wcześniej. Wspomnienia i przyjaźnie. I przekonanie: To na pewno nie był ostatni raz. Za rok idę znowu.

Dyrektorzy i śmieciarze

- Pielgrzymują dyrektorzy, prawnicy, lekarze, sprzątaczki, śmieciarze i rolnicy. W tym roku był na przykład starosta świdnicki z synem. I nie ma mowy o żadnych podziałach. Tam każdy jest równy, tak samo ważny. Połamany przez życie, słaby, cierpiący, zagubiony. I otwarty na drugiego człowieka. Bracie, siostro - tak się do siebie zwracamy.
W 1985 roku Sławek poznaje na pielgrzymce Piotrka Jankowskiego, który idzie z tyłu z dziewczyną i przygrywa na gitarze. Tak rodzi się przyjaźń, która przetrwa 20 lat; kolejne 20 pielgrzymek. - Po prostu szliśmy i śpiewaliśmy. Wieczorem układaliśmy słowa i muzykę do nowych piosenek. Niosła nas ta muzyka 12 pełnych dni. I tak zostało do dzisiaj.
Od 1984 ominęły go tylko dwie pielgrzymki: w 1991 i 2005 roku. - Nie dostałem urlopu - mówi z żalem. - Tęskniłem i życzyłem pielgrzymom wszystkiego dobrego. Brakowało mi ich jak rodziny.

O miłość, o zdrowie

W tym roku Sławek wyruszył na swoją dwudziestą pierwszą pielgrzymkę. - Dlaczego to robię? Bo pielgrzymowanie daje mi spokój ducha, uwalnia od stresu, codziennej gonitwy. Porządkuje myśli, emocje, cały ten mętlik w głowie. Robię to, żeby się nie dać życiu skopać. Tak się z nim co roku biorę za bary.
Problemy nie znikają, ale "w drodze” szuka się drogi do ich rozwiązania. No i niosą człowieka intencje. A w tych nie ma ograniczeń. Można prosić o miłość ("Nieraz prosiłem!”), o wytrwałość w pracy ("Awansowałem i martwiłem się, jak sobie poradzę”), o zdrowie ("O to zawsze się prosi”). - To nie jest żaden targ z Panem Bogiem: Idę na pielgrzymkę, więc spełnij moje życzenia. To właściwie taka nasza rozmowa o planach, marzeniach, lękach. Kto ich nie ma? No i podziękowanie za wszystko, co nas spotyka.

Do widzenia, do jutra

Dziś coraz chętniej pielgrzymują młodzi ludzie, nawet dzieci. Najmłodsze w tym roku miało 9 lat. To, zdaniem Sławka, zasługa Jana Pawła II, który w 1991 roku przyjechał do Częstochowy.
- Wszystko się zmienia i wszystko jest tak samo. Kiedyś UB w przeddzień wejścia pielgrzymki do wsi zamykało przed nami wszystkie drzwi. Dziś wszyscy witają nas z otwartymi ramionami. Mijamy te same drzewa, nocujemy u tych samych gospodarzy, patrzymy jak rosną ich dzieci. Jesteśmy tak samo radośni, ale też coraz starsi, zakładamy rodziny, wciągamy żony i dzieci do tej wspólnej wędrówki. Pielgrzymkami odliczamy rytm naszego życia. Zawsze, gdy się to kończy, myślę: Dlaczego tak krótko?
Dobrze tam być, ale dobrze też szczęśliwie wrócić do domu. Mówiąc przyjaciołom: Do zobaczenia za rok.

Pozostałe informacje

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium