– Nasz komitet został już zarejestrowany, więc możemy rozpocząć akcję zbierania podpisów pod naszym projektem. W ubiegłym roku złożyliśmy podobny projekt, który też zakładał zniesienie trzech wyjątków, w których można przeprowadzić aborcję. Wówczas podpisało go 400 tysięcy osób. Został jednak odrzucony w pierwszym czytaniu – mówi Magdalena Łońska, lubelski regionalny koordynator Fundacji Pro – Prawo do Życia, która razem z Instytutem Ordo Iuris jest inicjatorem zmian. – Mamy nadzieję, że tym razem uda się obronić prawo do życia. Mamy sporo wolontariuszy i osób zaangażowanych w działania fundacji, więc na pewno będziemy organizować różne akcje zbierania podpisów.
Edukacja, a nie represja
W ubiegłą niedzielę przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej protestowali na Placu Łokietka w Lublinie działacze i sympatycy lewicowej partii Razem. Podobne protesty odbyły się w innych polskich miastach. – Wprowadzenie zapowiadanych zmian w tej ustawie cofnie nas o 50 lat. Nie zgadzamy się na to – mówiła Eliza Cieszkowska, lubelska działaczka partii Razem, która w niedzielę przed ratuszem zorganizowała protest przeciwko zmianom. – Same żądamy prawa decydowania o swoim losie. Chcemy liberalizacji prawa w zakresie aborcji.