Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 lipca 2004 r.
10:50
Edytuj ten wpis

"...bo dziewczyny to nudne jędze..."

0 0 A A




d Do restauracji odprowadzają ich „ochroniarze” – mamy, ojcowie, dziadkowie. Później wystrojone damy i panowie z nażelowanymi fryzurami zostają sami. Od tej pory o ich dobry nastrój na urodzinowej zabawie dbają hostessy. Jest tort, szampan. Po kilku godzinach „ochroniarze” zabierają ich do domu. Tak, aby zdążyć na dobranockę...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jubilat, Wojtek Falęcki z niecierpliwością czeka na schodzących się gości. – Urodziny urządzałem już nieraz – mówi. – Ale nie jedenaste. A to poważna sprawa!
W większości restauracji urządzających kinderbale, weekendy są już zajęte.
Rezerwacji trzeba dokonywać z kilkutygodniowym wyprzedzeniem.
Dlatego Wojtek kolegów zapraszał dużo wcześniej. Miejsce urodzinowej imprezy nie było zaskoczeniem. Zawsze spotykają się w tej samej restauracji. Są balony, przebierańcy w strojach kurczaka, konkursy...
Urodzinowa impreza zaczyna się w miarę spokojnie. Rodzice przyprowadzają grzecznych, gładko przyczesanych chłopców. Dzieciaki składają jubilatowi życzenia, wręczają prezenty.
– Dostałem piłkę, rękawice, perfumy... – wylicza Wojtek. – To tak na początek. Później jeszcze pewnie coś od restauracji dostanę. Oni zawsze coś dają na koniec zabawy. Mam tylko nadzieję, że nie to samo, co w tamtym roku. Bo nudno by było...
Mateusz Żurawski na urodziny kolegi przybywa punktualnie. Mówi, że w tym tygodniu to już drugie urodziny. W miesiącu chyba piąte. A w roku? Nie da się zliczyć.
– I na wszystkich raczej byłem – przypomina sobie Mateusz. – Staram się nie opuszczać takich imprez, bo jest super-ekstra-fajna zabawa!
Wśród zaproszonych brakuje dziewczynek.
– Koleżanek nie zapraszałem, bo to nudne jędze – tłumaczy Wojtek. – A my tu z chłopakami sami damy sobie radę...
– A ja tam bym chciał, żeby były dziewczyny – mówi Andrzej Marcinek, jeden z zaproszonych gości. – Wtedy można byłoby potańczyć. Bo teraz to z kim? Z chłopakami?...
Najlepiej tam, gdzie wolno brykać
Spokojna atmosfera mija sekundę po wyjściu rodziców. Zostaje tylko mama jubilata. – Wolę mieć ich na oku – tłumaczy Anna Falęcka. – Choć chłopcy czują się tak swobodnie i luźno, jakby mnie tu nie było. Nic dziwnego – to miejsce znają jak własną kieszeń. Tyle razy tu byli.
Po życzeniach i prezentach chłopcy siadają przy plastikowych stolikach w specjalnie odgrodzonym kąciku urodzinowym. Młodzi panowie wspominają, że w innej restauracji urodziny odbywają się w oddzielnej sali na piętrze.
– Czasami ktoś organizuje imprezę w domu, ale wtedy już nie jest tak fajnie – przekonuje Łukasz Dyś, kolega Wojtka. – W mieszkaniach jest mało miejsca i trzeba być grzecznym. No i nie wolno brykać, a to jest największą przeszkodą.
Intensywne zabawy w mieszkaniu przeszkadzają także rodzicom.
– Nie wyobrażam sobie takiej swawoli w domu. O ile nie potłukłyby się szyby i szkła, to i tak po takim spotkaniu byłby niezły bałagan – mówi mama Wojtka. – Dlatego urodziny dla synów wolę wyprawiać tutaj. Nie płacę za wynajem sali i, co najważniejsze, nie muszę później sprzątać. Kupuję tylko jedzenie.
Chichoty i latająca kukurydza kontra malowane buzie
Chłopcy zamawiają to, „co tygryski lubią najbardziej”, czyli frytki, hamburgery, colę. Oczekiwanie na jedzenie umilają im dwie hostessy: Ania Wójcik i Magda Baranowska. Dziewczyny rysują na tablicy, wymyślają zagadki.
– Te rebusy są proste jak dla maluchów – szepcze Łukasz do Mateusza. – I jeszcze na nas „dzieci” mówią! To nas obraża. Bo my przecież taką młodszą młodzieżą jesteśmy...
Tuż po jedzeniu hostessy zabierają urodzinowych gości na wycieczkę po restauracji. Młodych imprezowiczów słychać wówczas w całym lokalu. Biegają między stolikami. Bez zahamowań wchodzą na zaplecze. Okupują kuchnie, piece, chłodnie. Tam też... zamykają kilku pracowników.
– Wypuście nas! Wypuście, bo będziemy musieli przerwać urodziny! –krzyczą kucharze. Chłopcy chichoczą i nie reagują na prośby i groźby pracowników restauracji. – Jeśli nie wypuścicie panów, nie będziecie mogli sami upiec pizzy. Zabawa się skończy i pójdziecie do domu... – grozi Ania Wójcik. Ten argument przemawia do jubilata i jego gości. Chmara dzieciaków przenosi się w okolice pieca. Tam każdy z chłopaków przygotowuje swój kawałek pizzy. Kukurydza, ser i oliwki wirują po całej kuchni.
Hostessy mówią, że dziewczynki bawią się inaczej. Przychodzą w modnych kreacjach, z pomalowanymi buziami, z pokręconymi włosami lub uczesanymi w koki.
– Urodziny dziewczynek są spokojniejsze. Młode panny nie krzyczą, nie biegają. A jakie wystrojone się pojawiają! – zachwyca się Magda Baranowska.
Zamiast tortu – nesquick i truskawki
Po przyrządzeniu pizzy chłopcy wracają do urodzinowego kącika. Siadają przy stolikach. Hostessy wyciągają plastikową trasę i układają ją razem z chłopcami. Później odbywają się samochodowe wyścigi po ułożonej trasie. Właściciel pierwszego samochodzika wygrywa niespodziankę od restauracji. Za chwilę w towarzystwie pojawia się kucharz, przebrany za kurczaka. Chłopcy nie dają mu spokoju. Wyrywają piórka, podszczypują.
– Trzeba ciągle coś wymyślać, bo dzieciaki szybko się nudzą – twierdzi Ania Wójcik. – To bardzo wymagająca klientela.
Na koniec zabawy powinien pojawić się tort. Niemalże wszystkie imprezy kończą się zdmuchiwaniem świeczek. Chłopcy jednak nie domagają się urodzinowego ciasta.
– Już tyle razy je jedli, że chyba im się znudziło. A ja zamawiam zawsze to, co sobie goście zażyczą – mówi mama Wojtka. Tym razem są to lody. Koniecznie z nesquickiem i truskawkami.
Przy deserze dzieciaki planują kolejne urodziny.
– Ja chciałbym zrobić w duuużej sali. I żeby muzyka grała do samego rana... – marzy Mateusz.
– Na moje urodziny zamówiłbym tancerzy break dance. No i żeby hip hop leciał z głośników. Ale nie taki byle jaki. Tylko amerykański! – mówi Andrzej.
Po dwóch godzinach balowania po dzieciakach nie widać zmęczenia. Chłopcom nie spieszy się do wyjścia. Teraz szukają wrażeń w restauracyjnej toalecie. Po odbiór imprezowicza zgłasza się pierwszy „ochroniarz” – dziadek Andrzeja.
– To co, zbieramy się wnusiu? – pyta.
– Nieeee! Jeszcze nieee... – buntuje się Andrzej. – To będzie obiciachowe, jak teraz wyjdziemy. Zabawa jeszcze trwa. A na dobranockę się jeszcze zdąży...

Pozostałe informacje

Egzamin z matematyki dobiegł końca. Jak poszło lubelskim maturzystom?
foto/wideo
galeria
film

Egzamin z matematyki dobiegł końca. Jak poszło lubelskim maturzystom?

Dokładnie w południe, uczniowie wyszli ze szkół i odetchnęli z ulgą. Zakończył się egzamin z wiedzy matematycznej na poziomie podstawowym.

ZTM uruchamia dodatkowe linie komunikacji miejskiej i zmienia rozkład jednej linii

ZTM uruchamia dodatkowe linie komunikacji miejskiej i zmienia rozkład jednej linii

W najbliższy weekend rusza jedna z największych imprez studenckich w mieście – Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Studenci będą się bawić przy piosenkach Lady Pank, Kwiatu Jabłoni, czy Błędu Średniokwadratowego. ZTM uruchamia dodatkowe linie autobusowe, a miasto zamyka ulice.

Kolejne niewybuchy w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy muszą się ewakuować
pilne
galeria

Kolejne niewybuchy w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy muszą się ewakuować

Powtórzył się scenariusz z kwietnia. W środę na tym samym placu budowy w Białej Podlaskiej natrafiono na niewybuchy. Miasto zarządza ewakuację.

Dyrektor awansuje. Burmistrz nigdy się na nim nie zawiódł

Dyrektor awansuje. Burmistrz nigdy się na nim nie zawiódł

Nowy burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego nie będzie rządził sam. Powołał już swojego zastępcę, Arkadiusza Myszkę. To dotychczasowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Deniszczuk ograł Madziara. Nadal będzie starostą chełmskim

Deniszczuk ograł Madziara. Nadal będzie starostą chełmskim

Nie będzie zmiany w fotelu starosty chełmskiego. Urząd nadal sprawować będzie Piotr Deniszczuk, który w głosowaniu pokonał Ryszarda Madziara, pełnomocnika PiS w okręgu nr 18. Ponownie wicestarostą został też Jerzy Kwiatkowski.

W Lublinie odbędzie się finał Orlen Pucharu Polski kobiet. Wielka kasa do zgarnięcia

W Lublinie odbędzie się finał Orlen Pucharu Polski kobiet. Wielka kasa do zgarnięcia

19 maja lubelska Arena będzie gospodarzem finałowej rywalizacji. W decydującym spotkaniu zagrają GKS Katowice oraz Śląsk Wrocław.

Uzdrowiciel z telewizji zadziałał. Za 120 tys. zł

Uzdrowiciel z telewizji zadziałał. Za 120 tys. zł

Seniorka z powiatu hrubieszowskiego znalazła w telewizji uzdrowiciela, który leczył ją telefonicznie i oferował seanse telewizyjne. Z każdym seansem czuła się lepiej, a sprawę zgłosiła na policję, bo brakowało jej na dalsze wpłaty.

Lubelskie ma nowego milionera. Szóstka padła w lotto plus

Lubelskie ma nowego milionera. Szóstka padła w lotto plus

We wtorek szczęście dopisało mieszkańcowi Puław. Szczęśliwy gracz trafił szóstkę w lotto plus i wygrał milion złotych.

Ewolucja algorytmów wyszukiwarek - Jak pozostać na szczycie w 2024 roku?

Ewolucja algorytmów wyszukiwarek - Jak pozostać na szczycie w 2024 roku?

Algorytmy wyszukiwarek stanowią oś, wokół której kręci się cały świat marketingu internetowego. Każdy przedsiębiorca online musi mieć świadomość, jak te algorytmy działają i jakie mają znaczenie dla pozycjonowania stron internetowych. W tym artykule postaramy się przybliżyć jak zmieniają się algorytmy wyszukiwarek oraz wskazać, jak firmy mogą dostosować swoje strategie SEO w 2024 roku.

Zbigniew Dżugaj pokieruje powiatem kraśnickim

Zbigniew Dżugaj pokieruje powiatem kraśnickim

Jeszcze trzy miesiące temu Zbigniew Dżugaj stracił synekurę w PGE Dystrybucja, a już od dziś jest nowym starostą powiatu kraśnickiego.

Strefa medalowa? Nie wszystko zależy od Edach Budowlanych Lublin

Strefa medalowa? Nie wszystko zależy od Edach Budowlanych Lublin

Na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Edach Budowlani Lublin nie mogą być pewni występu w strefie medalowej.

Dziś królowa nauk. Matura z matematyki ruszyła
Foto/wideo
galeria
film

Dziś królowa nauk. Matura z matematyki ruszyła

Trwa rugi dzień egzaminów maturalnych. Dziś uczniowie zmierzą się z funkcjami, geometrią i rachunkiem prawdopodobieństwa.

Turystyczna majówka w Zamościu. W sobotę zwiedzanie za darmo
11 maja 2024, 10:00

Turystyczna majówka w Zamościu. W sobotę zwiedzanie za darmo

Trzeba przyjść o wyznaczonej godzinie w wyznaczone miejsce. Odebrać Kartę Odkrywcy Twierdzy Zamość. A później kilka godzin, nie wydając ani złotówki, zwiedzać największe atrakcje turystyczne miasta. Tak wygląda Turystyczna Majówka organizowana przez Stowarzyszenie Turystyka z Pasją.

Rektor z 96 procetowym poparciem - rozmowa z prof. Krzysztofem Kowalczykiem z UP w Lublinie
Dzień Wschodzi
film

Rektor z 96 procetowym poparciem - rozmowa z prof. Krzysztofem Kowalczykiem z UP w Lublinie

Wygrał z miażdżącym prawie 96-procentowym poparciem. Będzie rządził przez kolejne 4 lata – prof. dr hab. Krzysztof Kowalczyk – rektor, rektor elekt Uniwersytetu Przyrodniczego jest gościem porannej rozmowy, z cyklu Dzień Wschodzi.

Avia Świdnik i Opolanin faworytami środowych półfinałów Pucharu Polski

Avia Świdnik i Opolanin faworytami środowych półfinałów Pucharu Polski

Dzisiaj o godz. 17.30 zostaną rozegrane mecze półfinałowe Pucharu Polski w okręgu lubelskim. Występujący w A klasie LKS Wierzchowiska zmierzy się z Opolaninem Opole Lubelskie, a rezerwy Górnika Łęczna podejmą trzecioligową Avię Świdnik.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium