Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 listopada 2016 r.
8:07

Bukareszt. Przystanek w drodze do Rosji. Dziś mecz Polska-Rumunia

7 punktów, 7 strzelonych goli, 5 straconych - to dorobek reprezentacji Polski w trzech pierwszych spotkaniach eliminacji do mistrzostw świata. I choć ze względu na styl tych meczów oraz dwa „oczka” stracone w Kazachstanie mamy prawo odczuwać niedosyt, a na głowy kadrowiczów posypały się gromy za aferę alkoholową na poprzednim zgrupowaniu, to Adam Nawałka ze swoimi piłkarzami jest na najlepszej drodze, żeby awansować na Mundial w Rosji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Po losowaniu grup eliminacyjnych mistrzostw świata, w którym Polska była rozstawiona w trzecim koszyku, w kraju zapanowało umiarkowane zadowolenie. Wszyscy eksperci za naszych najgroźniejszych rywali uznali wyżej notowanych od nas wówczas Duńczyków i Rumunów. Ale w ciągu kilkunastu miesięcy sporo się zmieniło i jeszcze przed startem rywalizacji za faworyta uważani byli biało-czerwoni.

Wszyscy pogubili punkty

Trzy pierwsze mecze to potwierdziły. W bólach wywalczyliśmy siedem punktów. Główni przeciwnicy mogą nam pozazdrościć. Rumuni zanotowali już dwie wpadki, remisując u siebie z Czarnogórą i na wyjeździe z Kazachstanem, a Duńczycy odnieśli zaledwie jedno zwycięstwo. Nieoczekiwanie kroku dotrzymują nam jedynie Czarnogórcy, którzy również mają na koncie siedem punktów, ale prowadzą w grupie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.

Ekipy z Bałkanów nie można lekceważyć. Przekonaliśmy się o tym choćby walcząc o awans na mundial w Brazylii, gdy dwukrotnie zremisowaliśmy z tym rywalem. Ale przy całym szacunku dla przeciwnika, potencjał kadrowy mamy znacznie większy. Wystarczy porównać kluby, w jakich grają zawodnicy obu zespołów. U nas: Bayern Monachium, AS Roma, Napoli, PSG, Monaco, Olympique Lyon, Wolfsburg, Sampdoria. Oni największe gwiazdy mają w Bradze i Dynamie Moskwa. Dlatego wydaje się, że wciąż najbardziej obawiać się trzeba Rumunów, z którymi w piątek o godz. 20.45 zmierzymy się w Bukareszcie. Jeżeli wygramy, nasza przewaga wzrośnie do pięciu punktów.

Papierowi faworyci

- Rumunia gra u siebie, a gospodarz zawsze chce pokazać to, co ma najlepszego. Spodziewamy się trudnego spotkania. Rumuni to klasowa drużyna, waleczna, potrafiąca grać z kontry. Ważna będzie nasza boiskowa mądrość. Wierzę, że wytrzymamy ciśnienie, nie spękamy i na koniec będziemy chociaż o jedną bramkę lepsi. Musimy pomyśleć, czym możemy ich zaskoczyć, na walkę odpowiemy, ale zadecydują aspekty czysto piłkarskie, mądrość boiskowa, taktyka. Piłka nożna to gra błędów, jeżeli będziemy grali inteligentnie i zmuszali Rumunów do błędów, nasze szanse wzrosną. Samym bieganiem meczu się nie wygra - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Robert Lewandowski.

Kapitan naszej reprezentacji odniósł się także do kwestii ustalania faworyta przed meczem. - Grając w jakichkolwiek eliminacjach w każdym meczu trzeba udowadniać klasę i zdobywać punkty, bo najważniejszy jest efekt końcowy, a nie papierowi faworyci. Nie interesuje mnie, czy ktoś mnie stawia w takiej roli czy nie. W każdym spotkaniu chcę wyjść na murawę i wygrać, to podstawa.

Łzy po Miliku

Mecz z Rumunią będzie drugim eliminacyjnym spotkaniem z rzędu, w którym biało-czerwoni będą musieli radzić sobie bez Arkadiusza Milika. Snajper Napoli przechodzi rehabilitację po operacji więzadeł krzyżowych i do gry będzie gotowy dopiero w styczniu. O tym, jak duże to osłabienie dla naszej drużyny narodowej można było przekonać się choćby w spotkaniu z Armenią, gdy mieliśmy duże problemy ze stwarzaniem klarownych sytuacji pod bramką przeciwnika.

- Każdy z nas zdaje sobie sprawę z piłkarskiej klasy Arka Milika i jego brak w klubie oraz reprezentacji jest odczuwalny. Musimy sobie jednak z tym poradzić, poukładać wszystko zarówno w głowach, jak i taktycznie, aby jego absencja wpłynęła na nas w jak najmniejszym stopniu. W ostatnich dwóch spotkaniach nie wszystko funkcjonowało idealnie, ale liczę, że teraz będzie tak, jak być powinno - przekonuje Lewandowski.

Wybór

Selekcjoner ma twardy orzech do zgryzienia. Wybiera pomiędzy dwoma wariantami. Może pozostać przy systemie 4-4-2, w roli drugiego napastnika obsadzając Kamila Wilczka bądź Łukasza Teodorczyka albo przejść na 4-5-1 z Piotrem Zielińskim w roli dziesiątki, podwieszonym pod jedynego napastnika i Karolem Linettym jako partnerem Grzegorza Krychowiaka. Za pierwszym rozwiązaniem przemawia znakomita skuteczność Teodorczyka i Wilczka w klubach, ale obaj nie mają zbyt dużego doświadczenia reprezentacyjnego.

Za snajperem Anderlechtu Bruksela cieniem kładzie się także niedawna afera alkoholowa. Według informacji „Przeglądu Sportowego” niektórzy kadrowicze mieli przesadzić z integracją podczas ostatniego zgrupowania, po meczu z Danią do rana grając w karty przy piwie. W tym kontekście pojawiło się nazwisko Teodorczyka. Czy po tym wszystkim selekcjoner widzi go w podstawowym składzie?

Boiskowa mądrość

- Każdy z nas popełnia błędy, jesteśmy tylko ludźmi. Zdajemy sobie sprawę, że nie powinno się to zdarzyć, ale wierzę, że wyciągniemy z całej sytuacji pozytywne aspekty i nigdy już się to nie powtórzy. Najważniejsze jest jednak boisko i to, co się na nim dzieje, a tutaj selekcjoner nie miał zastrzeżeń. Jasne, chcielibyśmy, aby wszystko wyglądało idealnie, ale czasami coś może się zdarzyć. Nie ma sensu dłużej ciągnąć tego tematu. Są sprawy, które nie powinny wychodzić poza naszą grupę, jednak nie nad wszystkim mamy kontrolę. Poradzimy sobie jako reprezentacja wewnątrz i nie potrzebujemy pomocy czy porad. Popełniliśmy błąd, ponieśliśmy konsekwencje - zapewnił Lewandowski, a pytany o to, jak zastąpić Milika, dodał: - Grając trochę innym systemem, jesteśmy w stanie brak Arka w jakimś stopniu wypełnić. Nawet gdy gram na dziewiątce, też często schodzę po piłkę, a wtedy robi się miejsce dla innych zawodników. Kwestia wykorzystania chwili, przechytrzenia przeciwnika i boiskowej mądrości. Mamy wiele możliwości wariantów taktycznych, ale nie jest to czas, abym zdradzał tajniki. Jest wiele opcji rozgrywania, zarówno gdy jest jeden, jak i dwóch napastników. Wiem, jak się zachowywać w różnych systemach. Jestem pewny, że pojmiemy i wprowadzimy w grę zalecane założenia.

Zaufanie

Temat afery alkoholowej został już zamknięty. Nawałka zachował spokój, nie wykonując nerwowych ruchów. Postanowił nie wyrzucać nikogo z reprezentacji, a na liście powołanych znaleźli się wszyscy, którzy byli w drużynie także ostatnio, z wyjątkiem kontuzjowanego Milika. Wiadomo jednak, że dyscyplina zostanie nieco zaostrzona.

- Dokładnie przeanalizowaliśmy fakty związane z poprzednim zgrupowaniem. Chciałem podjąć spokojne i wyważone decyzje. Zawodnicy chcą się zrehabilitować za ostatnie wydarzenia, lecz muszę nadmienić, że jeżeli coś takiego się powtórzy, nie będę widział możliwości dalszej współpracy z takimi zawodnikami. Niektórzy nadużyli zaufania mojego i pozostałych reprezentantów. Pojawiły się kary, a pieniądze z nich zostaną przekazane na cele charytatywne. Tylko od zawodników zależy, czy nadal będą powoływani do reprezentacji. Wierzę gorąco w to, że wstrząs wpłynie na zespół pozytywnie i jedność w drużynie będzie jeszcze większa. Wierzę również, że takich problemów już nigdy nie będzie - powiedział selekcjoner biało-czerwonych.

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium