Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 października 2003 r.
12:52
Edytuj ten wpis

Byle nie w pojedynkę

– W Niemczech od rolników usłyszałem: „Ludzie nie dajcie się zwariować! Nie wszystkie dyrektywy unijne muszą być ściśle przestrzegane”. – dzieli się relacjami z kursu szkoleniowego w Niemczech Grzegorz Maryniowski, rolnik spod Opola Lubelskiego.
Grzegorz Maryniowski nigdy nie był eurosceptykiem. – Zawsze uważałem, że kultura idzie z Zachodu, a nie ze Wschodu. Również ta agrarna – mówi. Stąd między innymi jego obecność na kursie organizowanym w ramach SAPRD na temat alternatywnej produkcji rolniczej w aspekcie standardów UE. Nagrodą za pozytywne rozwiązanie testu okazał się praktyczny etap szkolenia w Niemczech. Pan Grzegorz znalazł się wśród kilku najlepszych z naszego regionu.
Gospodarstwa typu skansen

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


d – Oni Unię traktują zupełnie inaczej niż my. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że w gospodarstwie produkującym kozie sery, swoistego rodzaju atrakcję stanowią... brudne pajęczyny. Zresztą wszystko co stare i zniszczone – odpowiednio promując – wpisują w nurt ekologii. Rozwalające się płoty, drewniane obory i zarośnięte sady – to u nich nazywa się gospodarstwem ekologicznym i przynosi niewyobrażalne zyski. A proszę popatrzeć, ile u nas takiej „ekologii”? W co drugiej zagrodzie –śmieje się pan Grzegorz. – Taka sytuacja w Niemczech jest możliwa tylko i wyłącznie dzięki specjalnym dotacjom.
– Dostanie niemiecki rolnik dotację, posadzi cokolwiek, nie pryska, nie plewi. Bywa i tak, że klient sobie nawet sam zbierze i – znowu w ramach atrakcji! – dodatkowo rolnikowi zapłaci. U nas, niestety, na razie nie ma ani takich dotacji, ani takich klientów.
Szansą zdrowa żywność
Pana Grzegorza na uprawę w pełni ekologiczną również nie stać
– W naszych warunkach dodatkowym utrudnieniem są rozwiązania ustawowe. Na produkcję ekologiczną trzeba przejść na płaszczyźnie całego gospodarstwa, a nie w zakresie jakiejś konkretnej uprawy. W Anglii takie ograniczenia są nie do pomyślenia – wyjaśnia. – W przypadku zdrowej żywności w Niemczech jest nadwyżka popytu nad podażą. Produkcja ekologiczna stanowi 3,5 %, a potencjalny zbyt szacowany jest na 20 %. To właśnie ta nisza, w której powinien zaistnieć polski rolnik, jeżeli uda mu się pozyskać finanse na inwestycje ekologiczne. A w Polsce potrafimy wyprodukować produkt smaczniejszy i zdrowszy – uważa.
Negocjować, nie blokować
Dzięki wyjazdowi pan Grzegorz jeszcze wyraźniej dostrzegł inne rodzime problemy, których rozwiązywania powinniśmy się uczyć od Zachodu.
– Naszą słabą stroną jest działanie w pojedynkę. My ze sobą konkurujemy – zamiast współpracować. U nich przeciwnie: zrzeszenia rolników potrafią zainwestować we własne przedsiębiorstwa przetwórcze, nadzorują produkcję aż do uzyskania produktu finalnego. Dzięki temu mają bardzo silną pozycję przetargową, uniezależniają się od dużych zakładów przetwórczych – zazdrości zachodnim sąsiadom pan Grzegorz.
Ale tę świadomość posiadał pan Grzegorz jeszcze przed wyjazdem. Co więcej, od jakiegoś czasu stara się ją wykorzystać jako jeden ze współzałożycieli i Prezes Oddziału Polskiego Związku Sadowników.
– Jeszcze dwa lata temu dochodziło do blokad zakładów przetwórczych. Odkąd się zrzeszyliśmy, potrafimy wynegocjować ceny minimalne jabłka przemysłowego. Na blokadach przecież nikomu nie zależy. Wszystko można wynegocjować. Jednak ciągle jeszcze za mało jest nas zrzeszonych. Przed grupami producenckimi otwierają się największe możliwości pozyskiwania funduszy unijnych. Tymczasem w Polsce rolnik ciągle jeszcze woli działać w pojedynkę. – ubolewa pan Grzegorz.
Euroracjonalizm
Przyznaję się, że... już nic nie wiem:
• To jak z tą Unią? Jest szansą dla polskiego rolnika czy zagrożeniem?
– Nie o Unię tu chodzi – tłumaczy pan Grzegorz – Nie tyle należy się obawiać UE, co decyzji naszego rządu, który, nie wiadomo, czy zapewni możliwość uzyskiwania dopłat. Pomijając kwestię dopłat, po wejściu do UE dostaniemy lepszą cenę za nasz produkt. Dzięki tym pieniądzom będziemy mogli pozyskać środki unijne na dalszy rozwój i inwestycje. Oprócz cen, które wzrosną, szansą dla polskiego rolnika są przede wszystkim kontakty handlowe. Po wejściu na unijny rynek zyskamy nowych partnerów. Jesteśmy dla nich atrakcyjni, bo tani. Będziemy też mieli lepszy dostęp do informacji na temat nowych odmian i technologii.
• Jakiej pierwszej korzyści rolnicy mogą się spodziewać?
– Mam nadzieję, że po wejściu do UE zniknie tak bardzo nas dręcząca huśtawka cen. Będzie można produkcję rolniczą planować, a nie traktować w kategoriach hazardu – uda się, czy się nie uda.
Chcę zostać piosenkarzem...
– Po powrocie z Niemiec ojciec wrócił pełen energii i pomysłów. – przyłącza się do rozmowy Agnieszka, córka pana Grzegorza, studentka marketingu i zarządzania.
Pytam o plany związane z realizacją pomysłów.
– Marzy mi się taka produkcja własna, jaką tam podpatrzyłem. Wytworzyć, przetworzyć, zapakować, nadać odpowiednią formę marketingową i bezpośrednio dostarczyć konsumentowi – zdradza pan Grzegorz. – Zdaję wsobnie sprawę, że lepsze tak szybko nie nastąpi, ale mam nadzieję, że pierwsze owoce moich trudów będą zbierać już moi synowie.
Pytam więc jednego z jedenastoletnich bliźniaków, czy przejmie po ojcu gospodarkę.
– Jak dorosnę to będę piosenkarzem – rozwiewa nadzieje ojca Karol – Kiedyś chciałem być rolnikiem, ale odkąd zacząłem tacie pomagać, to mi się już nie chce.
Na szczęście w pokoju pojawia się drugi z bliźniaków.
– Tak, jak siostra, skończę marketing i będę umiał zarządzać gospodarstwem – mówi Maciek – W Unii czeka mnie ciężka praca rolnika, ale lubię to robić.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium