Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 maja 2007 r.
16:43
Edytuj ten wpis

Całe szczęście jest amnestia

Co by było, gdyby nagle każda mama, tata, wujek, ciotka, sąsiadka, znajomy musieli po raz kolejny zdać maturę? Ale tym razem tę nową maturę?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Sprawdziliśmy to, organizując egzamin dojrzałości dla rodziców tegorocznych maturzystów.
Reguły były jasne: nie ma ściągania, rozmawiania na sali i wnoszenia żadnych maskotek. - I wszyscy musimy pisać jednakowym długopisem. Czarnym - znajomością zasad egzaminacyjnych wykazuje się "maturzysta” Tadeusz Walasek. Na co dzień dyrektor Oddziału Regionalnego Banku Polskiej Spółdzielczości w Lublinie i tata Moniki, która dziś głowi się nad prawdziwym arkuszem maturalnym z języka polskiego. - Dlatego przyniosłem dla wszystkich coś do pisania - dodaje i rozdaje jednakowe pisaki.

Może kalkulator?

- Etam, nie potrzebuję - mówi Urszula Ochal.
- Nieee?! - dziwią się koledzy z egzaminacyjnej ławy.
- Nie. Dodawać, odejmować i mnożyć jeszcze umiem. Dam sobie radę - śmieje się Urszula. Nic dziwnego. Od 23 lat uczy matematyki. Kiedyś w liceum, teraz w gimnazjum. Oprócz tego sprawdza arkusze maturalne. Z matematyki oczywiście.
Rozdajemy arkusze. Każdy mógł wcześniej wybrać przedmiot z którego będzie zdawał egzamin. - Poproszę o pytania z Wiedzy o Społeczeństwie - mówi Edward Flis, prawnik z wykształcenia, ale z zawodu funkcjonariusz państwowy. Jego syn, Konrad chyba też pójdzie w ślady taty. Będzie zdawał na prawo.
- A ja mogę wymienić na arkusz rozszerzony? - pyta Tadeusz Walasek. - Bo podobno ten podstawowy jest mimo wszystko trudniejszy. Tak mi córka mówiła.
Nie ma przeproś. Arkusze wydrukowane i muszą być rozdane. Uczniowie zdecydowali się na WOS, polski, matematykę i wiedzę o tańcu.

Co to jest demi-plié?!?!?

Startujemy.
- O Boże! - krzywi się Helena. Nie chce występować z nazwiska, bo syn jej zabronił. Powiedział, że to będzie wielki obciach, jak nie zda naszej matury. - To dzieci muszą coś takiego znać? - dziwi się, gdy zaczyna analizować arkusz z wiedzy o tańcu na poziomie podstawowym. Od kilkunastu lat jest związana z kulturą, a zwłaszcza z tańcem. Teraz mówi, że chyba musi zacząć się znowu uczyć. - Podaj nazwy stylów tańca hinduskiego, do których odnoszą się poniższe definicje. Początkowo wykonywały go tancerki świątynne devadasi. W spektaklu bierze zazwyczaj udział solistka, której towarzyszą muzykanci i śpiewacy. Taniec charakteryzuje ciągłe demi-plié, skoki, obroty, wystukiwanie rytmu stopami i skomplikowana mudra... Ale co to jest demi-plié? Ja chyba obleje!

Kiedy nie było dysleksji

Nerwy co raz większe.
- Muszę przyznać, że miałam obawy czy w ogóle się decydować na to zdawanie - przyznaje Urszula. - A już całkiem byłabym zestresowana gdybym dostała poziom rozszerzony.
- Ja to chętnie bym wersję dla dyslektyków napisał - mówi Tadeusz i zaraz dodaje, że tak naprawdę nie uznaje dyslektyków: - Za moich czasów o czymś takim nie było mowy.
- Oj jest... Wiem, bo mam kontakt z uczniami - przekonuje Urszula.
Uciszamy towarzystwo. Ze skupieniem wracają do swoich arkuszy.
Irena Borkowska, urzędniczka. Jej syn, Sebastian, tegoroczny maturzysta ma humanistyczną duszę. Ona - wręcz przeciwnie. Zawsze na świadectwach były piątki z matematyki. Zresztą liczenie ma na co dzień w pracy. I chyba tak dla oddechu wybrała język polski. I teraz głowi się na twórczością Kapuścińskiego. - Czytałam coś... Ale nie przypuszczałam, że aż tak dogłębnie trzeba będzie go analizować.

Lepsze czasy dla ściągania

Czas mija, zostało dwadzieścia minut. Na sali widać już rozluźnienie. Zaczynają się wspominki na temat dawnej matury. - Kiedyś obowiązkowo zdawało się matematykę i polski. Oba pisemnie. Do tego dobierało się dwa przedmioty ustnie. Ja zdecydowałem się na historię i geografię - wspomina Edward.
- A ja o dziwo biologię i coś takiego co nazywało się propedeutyka nauki o społeczeństwie - dodaje Tadeusz.
Gdy wspominki schodzą na matematykę, wszyscy wybuchają śmiechem. - Nie wiem jak to się stało, ale po pewnym czasie zadania z matematyki zaczęły krążyć po sali - wspomina jeden z "uczniów”. - Ściąganie wtedy było o wiele prostsze.
- Mnie jedna z nauczycielek poprosiła o spisanie zadania z matematyki na karteczkę. Później ją wzięła i dyskretnie rozdawała innym uczniom - wspomina Irena.
- A ja, gdy skończyłem pisać wypracowanie z polskiego poprosiłem koleżankę o sprawdzenie błędów ortograficznych. Bez problemu wymieniliśmy się kartkami - dodaje Edward.

Nowa matura ogranicza

- Nie było aż tak źle - mówi Tadeusz, gdy oddaje prace. - Ale jakbym był młodszy, to nie wiem czy dałbym radę to napisać. Słucham tego, co dzieje się w kraju, więc mam orientację.
- Ja mam wrażenie, że ta nowa matura jest bardzo ograniczająca. Jeśli nie przypasuje się w klucz odpowiedzi, które ktoś wymyślił, to może być kiepsko - mówi Edward.
- Sto razy wolałabym pisać coś swoimi słowami, a nie zastanawiać się co miał na myśli twórca tego arkusza - przyznaje Irena.
- Młodzież jest jednak tego świadoma. Widzę jak moja córka przygotowuje się do matury. Ona zna technikę tworzenia arkuszy i uczy się tak, żeby dopasować się do odpowiedzi przewidzianej w zestawie - dodaje Tadeusz.
- Tylko w matematyce wszystko jest jasne. Bo wynik musi wyjść ten sam. Tu nie ma niejednoznaczności - ucina Urszula.

Może amnestia Giertycha?

- Tylko nie piszcie, jak oblejemy - proszą wszyscy.
Oblać, nie oblali. Przynajmniej z tego jednego, wybranego przedmiotu. Ale maksymalnej ilości punktów nikt nie dostał. Odpowiedzi zbyt często odbiegały od klucza odpowiedzi.
- Przyznaje, że czasami strzelałem - śmieje się Edward.
Czego nie wiedzieli rodzice tegorocznych maturzystów? Że organizacja, której celem jest "utworzenie wspólnego rynku usług, pracy, towarów, obejmującego wszystkie państwa członkowskie” to Unia Europejska. Myliły się im pojęcia: szowinizmu i nacjonalizmu, definicje norm moralnych i obyczajowych. Źle wyjaśniono pojęcia "etycznej nadwyżki” z Kapuścińskiego. No i kto to w ogóle był ten Emile Jaques-Dalcroze? A Rudolf von Laban i Kurt Jooss?
- Gdybym miała to zdawać w rzeczywistości liczyłabym na amnestię Giertycha - śmieje się Helena. - Teraz pozostaje mi trzymać kciuki za syna.

Pozostałe informacje

Michał Zuber gola w piątek nie strzelił, ale i tak miał spory udział w wygranej Avii ze swoim byłym klubem

Avia wygrała derby z Lewartem, czerwona kartka ustawiła mecz

Avia ograła w piątkowy wieczór w Lubartowie tamtejszy Lewart 3:0. Trzeba jednak od razu dodać, że gospodarze już od 25 minuty grali w dziesiątkę.

KULturalia 2025: w nowym miejscu i za darmo. A kto wystapi?
DNI KULTURY STUDENCKIEJ
16 maja 2025, 0:00

KULturalia 2025: w nowym miejscu i za darmo. A kto wystapi?

W tym roku KULturalia, czyli studencka impreza Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przenoszą muszli koncertowej im. Romualda Lipko w Ogrodzie Saskim.

Po 10 minutach meczu z Piastem raczej nikt nie spodziewał się porażki gospodarzy
film

Niespodziewany nokaut. Motor dobrze zaczął mecz z Piastem, ale fatalnie skończył [zobacz bramki]

Niespodzianka w Lublinie. Motor prowadził z Piastem Gliwice 1:0, na początku spotkania był zdecydowanie lepszy, a mimo to przegrał aż 1:4. To trzecia, domowa porażka beniaminka z rzędu i najwyższa w tym sezonie przed własną publicznością.

 W czwartek Szymon Hołownia odwiedził Ciechocinek, w sobotę będzie m,in. w Nałeczowie

Sobota z Szymonem Hołownią. W Lublinie i w Nałęczowie

To już ostatni weekend kampanii przed pierwszą turą wyborów na prezydenta Polski. W sobotę o głosy wyborców w województwie lubelskim będzie walczył Szymon Hołownia.

Prognozowane przez Polską Agencję Kodsmoczną trajektorie przelotu sondy COSMO 482 nad Polska w dniu 10 maja
UWAGA!

Radziecka sonda dwa razy przeleci nad Lubelszczyzną. A jej szczątki mogą tu spaść

W sobotę, 10 maja, radziecka sonda dwa razy przeleci nad Polską i za każdym razem nad terenem województwa lubelskiego. Sonda może nie spalić się całkowicie, a jej szczątki mogą dotrzeć do powierzchni Ziemi na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej – ostrzega Polska Agencja Kosmiczna.

132 ochotników stawiło się 2 Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej

132 ochotników stawiło się 2 Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej

87 osób mundur zakłada po raz pierwszy. Pozostali to żołnierze rezerwy, którzy postanowili wrócić do służby wojskowej. Przysięga jeszcze w maju w Zamościu. A w lipcu i we wrześniu kolejne szkolenia.

Wyspy reklamowe znajdziemy w kliku miejscach Lublina
SONDA
galeria

Lata przygotowań, a wciąż brak konkretów. Uchwała krajobrazowa w Lublinie z dużymi problemami

Uchwała krajobrazowa miała uporządkować przestrzeń miejską w Lublinie, ale do jej zapowiedzi minęło już niemal 10 lat. Projekt był konsultowany i analizowany, ale wciąż nie został zaprezentowany. Miasto przyznaje, że działa ostrożnie. Pojawił się jednak pierwszy orientacyjny termin.

Czołgów Abrams M1A2 SEPv3 w amerykańskiej armii

Nowe Abramsy już w Polsce. Wkrótce trafią do jednostek

Do Polski dotarła nowa partia czołgów Abrams w wersji M1A2 SEPv3. Wiceszef MON Paweł Bejda przekazał, że chodzi o 19 czołgów. Już niebawem wejdą na uzbrojenie polskiego wojska.

Uniwersyteckie Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Lublinie już działa
galeria

Uniwersyteckie Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii w Lublinie już działa

Zintegrowana opieka nad pacjentami, lepsza organizacja pracy oraz rozwój dydaktyki – to główne cele nowo utworzonego Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii. Jak podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prof. Wojciech Załuska, nowa jednostka ma szansę stać się jednym z najważniejszych ośrodków w Polsce zajmujących się chorobami sercowo-naczyniowymi.

Kiwetniowy Dzień Otwarty na Politechnice Lubelskiej

Politechnika Lubelska: Rekrutacja na studia i trzy nowe kierunki

Właśnie rozpoczęły się Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Ale ci, co chcą studiować na tej uczelni, jeszcze bardziej czekają na wtorek, 13 maja. Wtedy rozpocznie się rekrutacja na Politechnikę Lubelską.

CZwarte, 8 maja: Mieszko R. wyprowadzany po zakończeniu przesłuchania z siedziby Prokuratury dla Warszawy-Śródmieścia

Zabójstwo na UW: Decyzja sądu i ustalenia prokuratury

Mieszko R. usłyszał zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Sąd Rejonowy Warszawy Śródmieście zdecydował w piątek o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego o morderstwo na UW – przekazał jego obrońca adwokat Marcin Zaborowski. Dodał, że jego klient będzie go odbywał w zakładzie psychiatrycznym w Radomiu.

Motor w tym sezonie zanotował u siebie: sześć zwycięstw, cztery remisy i pięć porażek

Najwyższa domowa porażka w sezonie. Motor Lublin - Piast Gliwice (zapis relacji na żywo)

Motor bardzo dobrze zaczął mecz z Piastem Gliwice, ale beniaminek z Lublina niespodziewanie przegrał u siebie aż 1:4.

 Ziuta (sokolica wykluta w 2022 roku w Kawęczynie) i Czajnik

Ziuta wraca, Wrotka znika. Co sie dzieje u lubelskich sokołów?

Wrotka nie była widziana w gnieździe od godziny 8 rano. Ziuta przylatując do gniazda miała krew na piórach i pazurach. W środę w lubelskim gnieździe sokołów wykluło się pierwsze pisklę Wrotki i Czajnika. A teraz Wrotka zaginęła, a pojawiła się jej uparta rywalka.

Kosmiczny korowód. Teraz to studenci rządzą w Lublinie!
ZDJĘCIA
galeria

Kosmiczny korowód. Teraz to studenci rządzą w Lublinie!

Jesteśmy na studiach, to najpiękniejszy okres naszego życia, więc kiedy mamy się bawić jak nie teraz? – mówili uczestnicy korowodu, który rozpoczął w piątek Lubelskie Dni Kultury Studenckiej.

Lubelski jubileusz ZNP. Wojewoda: Potrzebujemy dumnych i usatysfakcjonowanych nauczycieli
ZDJĘCIA
galeria

Lubelski jubileusz ZNP. Wojewoda: Potrzebujemy dumnych i usatysfakcjonowanych nauczycieli

Żeby Polska mogła się rozwijać i konkurować na rynku światowym, potrzebujemy silnego kapitału intelektualnego. To możliwe tylko dzięki mocnej i skutecznej oświacie - mówił wojewoda Krzysztof Komorski podczas uroczystości związanych z jubileuszem z 120-lecia działalności Związku Nauczycielstwa Polskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium