Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 listopada 2011 r.
9:34
Edytuj ten wpis

Cały czas łapię balans: Rozmowa z pisarzem Andrzejem Stasiukiem

Andrzej Stasiuk (Jacek Świerczyński)
Andrzej Stasiuk (Jacek Świerczyński)

Z Andrzejem Stasiukiem, pisarzem i współwłaścicielem wydawnictwa Czarne rozmawia Waldemar Sulisz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jest pan warszawiakiem z krwi i kości?

– Ja jestem wieśniakiem. Moi rodzice do Warszawy przyjechali z prowincji. Matka jest z Mazowsza, ojciec z Podlasia.

• A na Podlasiu skąd?

– Między Sokołowem a Drohiczynem. Ojciec chodził do szkoły z Danielem Olbrychskim.
• Dzieciństwo u dziadków?

– Do dwunastego roku życia wychowywałem się u dziadków na Mazowszu. Męskie inicjacje przeszedłem u dziadka na Podlasiu. Nad Bugiem mnie chłopaki wszystkiego nauczyli.

• Grał pan na perkusji ?

– Nie. Ale zawsze chciałem być perkusistą. Grałem z przyjaciółmi, którzy w Warszawie zarabiali na ulicy, czasami pozwolili mi na jakiś bębnach zagrać. Z litości mnie brali.

• Czego pan się nauczył od ojca?

– Czegoś straszenie ważnego. Z ojcem miałem zawsze kłopot. Uciekałem z domu, nie chciałem żyć jak on, powtarzać jego drogi. Przez mgłę wspomnień zobaczyłem, że przez 50 lat wychodził rano do pracy i zawsze wracał. Jak już byłem dojrzałym człowiekiem zrozumiałem, że to naprawdę był facet. Nie sztuka sobie polecieć w kosmos, sztuka wracać codziennie do domu, niezależnie od tego, co się w domu dzieje, czy jest ciężko, czy jest trudno. Tego się nauczyłem. Bycia mężczyzną.

• Od mamy?

– Mama jest jak ptaszek. Sztuki opowiadania, bo jest bardzo inteligentną kobietą.

• Jak się rozmawia z tatą dziś?

– Teraz to on gada bez przerwy. Są starzy, mają pod osiemdziesiątkę. Nie przerywa im się, pytam ojca jak było na wsi. Ojciec idzie w monologi, matka jeszcze rozmawia.

• Czemu pan zwiał z wojska?

– Wzięli mnie do tego wojska raptem, jak barana. Poszedłem, choć bardzo nie chciałem. Strasznie nudno w tym wojsku było. Jak zwiałem, to piłem dwa miesiące. W końcu mnie znaleźli na przyjęciu. Stasiuk? Mówię Stasiuk. No to co? Pójdziemy. Nalejcie mu szklankę wódki, bo on długo nie będzie pił. Zamknęli mnie na półtora roku.

• W tym samym więzieniu siedział Maleńczuk?

– I za to samo. Jest tak piękna piosenka Maćka o chłopaku, który zabił swojego brata niechcący. Siedziałem z tym chłopakiem.

• W więzieniu nauczył się pan bić?

– Skracaliśmy sobie czas, odbywając pojedynki. Na chama, przed celami.

• Skąd się w pana życiu wzięła miejscowość Czarne?

– Z przypadku. Mam przyjaciela, który wyjechał w Beskid Niski i kupił dom w miejscowości Czarne. Łemkowska wieś wysiedlona do podszewki. Zostały dwa domy. Jeden z nich kupił Jurek Szczepkowski. Kiedy wyjechał do Ameryki, poprosił, żebym popilnował dobytku. Wyjechał na sekundę, wrócił po dziesięciu latach. Żyłem tam przez trzy lata w zupełnym odosobnieniu. Czasami przez trzy miesiące ludzi nie widywałem. Czytałem sobie Biblię, nauczyłem się, że można przez dwa miesiące milczeć, rozmawiając z samym sobą. Że można żyć bez prądu, radia, telewizji i nie ma dramatu. Można codziennie wstawać w ciszy i jedynym towarzyszem jest przyroda. Pierwszej samotności nauczyło mnie więzienie, drugiej przyroda.

• Teraz mieszka pan w Wołowcu i zbudował pan sobie pracownię w spichlerzu.

– To przeniesiona chałupa. Siedzę tam. Mówię rodzinie: Idę do roboty. Jak mój ojciec. Jak coś się gmatwa, wychodzisz przed chałupę, widzisz szron na drzewach, tak się żyje. W ciszy. Patrzysz, jak słońce wstaje w ciszy. Przychodzą moje barany, zadzwoni dzwoneczek na szyi. To patrzenie jest jak medytacja i modlitwa. Cud. Cały czas cud.

• Ma pan jedną żonę ponad dwadzieścia lat. Wciąż pan jest w niej zakochany?

– To, że ja jestem w niej zakochany to pół biedy, ale że ona mnie znosi, to jest jakiś cud. A co w tym dziwnego, że z jedną żoną i to ponad dwadzieścia lat? Ani sekundy nie miałem wątpliwości, że może być inaczej. Wiem, że jest taki czas, że ludzie żyją na próbę albo kończą sześciedziątkę, biorą sobie młodą dziewczynę i mówią, że może się uda. Się nie uda.

• Jaki jest wasz związek?

– Zawsze mówię o swojej żonie, że nigdy się z nią nie nudziłem. Wiem, że nuda zabija związki. Ani przez sekundę nie czułem nudy z moją żoną i ona mam wrażenie też nie. Zawsze jest tak, że emocje gasną, ale cały czas trwa związek duchowo emocjonalny. I on cały czas inspiruje, cały czas kręci. Człowiek wstaje rano i jest ciekaw, co ona powie. Po prostu. Zwyczajna rzecz. Nie ma tak, że ktoś cię znudzi, to mówisz danke. To ja sobie znajdę nową lalkę i będę się bawił. Nie ma tak, bo wtedy człowiek zostaje z szeregiem lalek albo ze wspomnieniami o nich. Do człowieka trzeba się dogrzebać, doskrobać. To nie jest tak, że jak cię żona zmęczy, znudzi to jest koniec. Wystarczy chwilę przeczekać i już jest dobrze.

• Co w życiu jest ważne?

– Wiara, nadzieja i miłość.

• W jakiej kolejności?

– W odwrotnej. Chodzi o to, żeby to życie przeżyć. I odchodząc powiedzieć: okej, dostałeś tyle czasu i w miarę się w nim wyrobiłeś. To się tak ładnie w wywiadach mówi. Ale, jak się będzie umierało, to niewiadomo.

• Boi się pan choroby, starości?

– Już jestem stary, ludzie. Jasne, że się boję, już mam parę chorób fajnych. Ale chciałbym się z tym uporać. Fajnie było. Cały czas mam nadzieję, że pan Bóg zafunduje mi coś szybkiego na koniec.

• To prawda, że zachodzi pan na cmentarz i patrzy na swoje miejsce, za cerkwią?

– Prawosławny cmentarz, który się z lasem spotyka, z łąkami, sarny przychodzą. Baśń tam leżeć.

Pozostałe informacje

Na inaugurację 31. kolejki Górnik Łęczna przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna przegrywa z Pogonią Siedlce. Były napastnik zielono-czarnych boleśnie o sobie przypomniał

Na otwarcie 31. kolejki Górnik Łęczna w pełni zasłużenie przegrał na własnym boisku z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce 1:3, a wszystkie gole dla rywali strzelili dwaj byli zawodnicy zielono-czarnych

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club
foto
galeria

Stare i nowe. Muzyczna konfrontacja w Helium Club

Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę w Helium Club. Stylizacje gości były równie zróżnicowane jak muzyka, która zdominowała parkiet, a energia uczestników nie miała końca. Jeśli chcecie poczuć ten klimat na własnej skórze, zapraszamy do naszej fotogalerii, gdzie uchwyciliśmy najlepsze momenty z tej wyjątkowej imprezy!

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]
galeria

Pogrom na torze, feta na trybunach. Tak kibicowaliście Orlen Oil Motorowi Lublin [ZDJĘCIA]

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin pokonał wysoko Innpro ROW Rybnik i wprawił obecnych na trybunach kibiców w szampański nastrój

 3 maja ulicami Lublina przejdzie korowód w rytm poloneza
Przypominamy
1 maja 2025, 0:00
galeria

Majówka za pasem. Atrakcje 3-majowe

Jutro 3 maja. Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Orlen Oil Motor Lublin rozgromił w piątek Innpro ROW Rybnik
galeria

Pogrom w Lublinie. Orlen Oil Motor przejechał się po beniaminku z Rybnika [ZDJĘCIA]

Pogrom w Lublinie. W starciu mistrza Polski z beniaminkiem PGE Ekstraligi Orlen Oil Motor Lublin nie dał absolutnie żadnych szans ekipie Innpro ROW Rybnik zwyciężając 63:27. Najważniejszymi wydarzeniami w piątkowym spotkaniu była brawurowa jazda Mateusza Cierniaka i pierwszy w karierze punkt w najmocniejszej lidze świata 17-letniego Bartosza Jaworskiego

Weekend z 30-tką.
foto
galeria

Weekend z 30-tką.

Nieważne, czy święto, czy weekend, popularna Trzydziestka wypełniona jest spragnionymi dobrej zabawy gośćmi. Na parkiecie króluje najlepsza muza, począwszy od najnowszych hitów po klasyki. Do tego atmosfera i można się bawić. Zobaczcie, jak się bawiono w ostatni weekend, i co się działo na parkiecie.

W pierwszym spotkaniu finału play-of PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał Mickiewicza Kluczbork 3:0

ChKS Chełm lepszy od Mickiewicza Kluczbork

W pierwszym spotkaniu finałowym play-off ChKS Chełm pokonała Mickiewicza Kluczbork 3:0 i w rywalizacji do trzech wygranych objął prowadzenie 1-0. W poniedziałek drugi mecz finału, w Kluczborku o godzinie 20.30

Do tragedii doszło w lesie w Woli Małej koło Biłgoraja

Tragedia w lesie. Życia nastolatki nie udało się uratować

Tragiczny finał majówki pod Biłgorajem. W lesie w miejscowości Wola Mała doszło do nieszczęśliwego wypadku. Nie żyje 14-letnia dziewczynka.

Julia PIętakiewicz była bohaterką rywalizacji w Rzeszowie

Górnik Łęczna rozbił Resovię

Podopieczne Artura Bożyka nie pozwoliły sobie na moment dekoncentracji w swojej pogoni za brązowym medalem mistrzostw Polski. Zawodniczki Górnika rozbiły aż 6:0 Resovię.

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina
Przypominamy

Idzie korowód, auta stop. Jutro utrudnienia w centrum Lublina

W sobotę 3 maja w Lublinie odbędzie się barwny korowód tańczący poloneza. Na kierowców w czasie obchodów święta czekają utrudnienia.

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Chciał zarobić na kryptowalutach, stracił 400 tysięcy złotych

Ponad 400 tysięcy złotych stracił 51-letni mieszkaniec Lublina, który chciał zarobić na handlu kryptowalutami. Mężczyzna został sprawnie zmanipulowany przez przestępców, którzy wyłudzili od niego wszystkie oszczędności.

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - Innpro ROW Rybnik [zapis relacji na żywo]

Czas na drugi domowy mecz Orlen Oil Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. W piątek wieczorem lubelskie "Koziołki" zmierzą sie z Innpro ROW Rybnik i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

KPR Padwa Zamość nie dała rady liderowi I ligi centralnej Handball Stali Mielec

W spotkaniu 24 kolejki KPR Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z liderem I ligi centralnej Handball Stalą Mielec 23:26

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?
SMACZNEGO

Sprawdzone przepisy na grilla: co i jak zrobić, żeby majówka się udała?

Czas rozpalic grilla i zrobić kaszankę albo golonkę. Do tego chłodnik z ziemniakami i ukisić małosolne, A na deser jabłka z grilla w glazurze miodowej. Albo boczniaki z rusztu.

Konferencja bialskiego oddziału Nowej Nadziei i przedstawiciela mieszkańców, Jacka Dobrzyńskiego
galeria

Od incydentu Brauna się odcinają, ale flagi Ukrainy na urzędzie nie chcą

-Flaga Ukrainy powoduje podziały w społeczeństwie Białej Podlaskiej -uważa bialski oddział Nowej Nadziei. Jego szef Paweł Borysiuk apeluje do prezydenta Michała Litwiniuka o zaniechanie pomysłu ponownego jej wywieszenia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium