Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 czerwca 2004 r.
15:52
Edytuj ten wpis

Chcę, żeby świat był bardziej ludzki

• Polska powojenna nie podobała się panu? – Ja żyłem w takiej Polsce, która nikomu normalnemu nie mogła się podobać. Świat był podzielony na dwa bloki. I to się wydawało nieodwracalne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

•    Ale pan postanowił to zmienić?
– Postanowiliśmy. Zresztą, kto nie chciałby tego zrobić? W pojedynkę to byłaby walka z wiatrakami. Chociaż patrząc wtedy z boku, pewnie tak to wyglądało. My chcieliśmy to wszystko zmienić na lepsze.
•    I czego oczekiwaliście?
– Najważniejsze było dla nas, żeby się z nami liczyli. Żeby społeczeństwo nie było postrzegane jako masa. Chcieliśmy swobód dla Kościoła, chcieliśmy, żeby indywidualne rolnictwo mogło się rozwijać. Chcieliśmy tego, co dla innych państw było normą. Po prostu chcieliśmy swobodnie żyć.
•    Pan się bardzo mocno zaangażował...
– Bo też było w co. Przez 23 lata byłem redaktorem pisma „Więź”. Kontaktowałem się z opozycją. Drukowaliśmy wtedy to wszystko, czego cenzura nie dopuszczała do obiegu. Żeby ludzie mieli dostęp do prawdy. To było dla nas bardzo ważne.
•    I dlatego pojawiła się w pańskim życiu Solidarność?
– Pewnie tak. Stałem się doradcą i sympatykiem Solidarności... Chce mnie pani przepytać z całej historii? Bo ja się nie przygotowałem...
•    A wybór papieża?
– To było wielkie wydarzenie. Dodało nam sił. Wtedy tak naprawdę pomyślałem, że jest sens naszych działań. Że to, w co wierzę – wolna Polska – jeszcze się zdarzy.
•    I zaczęło się zdarzać od...
– Od Solidarności. Ale wcześniej Jan Paweł II do Polski przyjechał. I społeczeństwo się obudziło. Ludzie, którzy wcześniej przyjmowali rzeczywistość taką, jaka jest – partyjną, ograniczającą, bez perspektyw – nagle zaczęli pragnąć czegoś innego.
•    Pan też?
– Ja wtedy nabrałem pewności, że tak rzeczywiście będzie.
•    A co zamierzaliście?
– Chcieliśmy okrągłego stołu. To dla nas miała być szansa na to, żeby ówczesne władze uznały Solidarność za legalny ruch. A wyszło coś zupełnie innego – większego. Siedzieliśmy przy jednym stole z najważniejszymi ludźmi w naszym państwie. Liczyliśmy, że zostaniemy wysłuchani. Okazało się że ten nasz okrągły stół zmienił bieg historii.
•    I został pan premierem...
– W myśl zasady: ich prezydent nasz premier. W czasie wyborów pojechałem do Gdańska. Wtedy Lech Wałęsa zapytał mnie, czy będę premierem. Powiedziałem mu, że to chyba raczej on powinien objąć to stanowisko, ale mnie zakrzyczał. Że niby będę się najlepiej nadawać. A poza tym to nie będę tak do końca sam. Że wszyscy będą mi pomagać.
•    Bał się pan?
– Nie wiedziałem, jak to będzie. Jeszcze nigdy nie rządził u nas ktoś, kto mógł realizować wolną politykę. Nigdy za moich czasów, oczywiście. I pewnie dlatego strach był. Ale trzeba było sprostać wyzwaniu. Lubię podejmować trudne wyzwania. A to było wyjątkowo trudne. Mieliśmy ludzi, na których można było polegać. Ale nie mieliśmy poza tym nic.
•    A jednak się udało. Jest pan oceniany jako najlepszy premier polskiego rządu od 15 lat...
– Ale to już historia. Potem przecież wybory wygrał obóz postkomunistyczny. Wściekłem się wtedy ogromnie. Ale trudno – trzeba się było pogodzić z porażką.
•    I z polityki pan się wycofał?
– Nie, nie wycofałem się. Ja cały czas działam, ale już inaczej. Uczestniczę w wielu spotkaniach. Mam szereg wykładów. Teraz szczególnie zająłem się Unią Europejską.
•    Nadal jest pan rozpoznawalny jako premier.
– No, właściwie tak. Spotykam się z wyrazami sympatii ze strony osób, których w ogóle nie znam. Gratulują mi, dziękują za to, że żyją w wolnej Polsce. Choć tak naprawdę to nie moja zasługa.
•    Czy spotyka się pan też z nieprzyjemnym odbiorem?
– Bardzo rzadko. Prawie nigdy. Zresztą teraz nie zrobiłoby to na mnie wrażenia. Za dużo w życiu przeżyłem, żeby się przejmować.
•     Co teraz robi Tadeusz Mazowiecki?
– Jest emerytem. Dziadkiem, pradziadkiem. Mam siedmioro wnuków i dwoje prawnuków.
•    A o czym marzy premier pierwszego niekomunistycznego rządu w Polsce?
– Chciałbym, żeby świat, w którym będą żyły moje wnuki i prawnuki, nie znał, co to wojna. Chciałbym, żeby był bardziej ludzki. Żeby umiał przekazać moim wnukom głębsze wartości. Chciałbym, żeby żyły w takiej Polsce, jaką ja widzę. Dobrej, pięknej, solidarnej. I to jest możliwe...
•    To dla wnuków. A dla siebie?
–    A dla siebie chcę tego wszystkiego dla wnuków. Innych marzeń nie
 mam.


Pozostałe informacje

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium