Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 września 2002 r.
14:00
Edytuj ten wpis

Cieć Edi daje korepetycje

Henryk Gołębiewski
Henryk Gołębiewski

Rozmowa z aktorem niezawodowym Henrykiem Gołębiewskim,
odtwórcą tytułowej roli w entuzjastycznie przyjętym przez publiczność
w Gdyni filmie "Edi” Piotra Trzaskalskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Po ponad 20-letniej przerwie znów możemy oglądać pana na dużym ekranie. Zagrał pan tytułową rolę
w przejmującym filmie "Edi” w reżyserii Piotra Trzaskalskiego. Czy to oznacza powrót do pracy aktora?
- Ja to bym chciał wrócić do filmu, nawet bardzo, ale wszystko w rękach reżyserów. To oni o tym zadecydują i albo będą mnie brać do filmów, albo nie. Okaże się… Ja nie umiem rozpychać się łokciami. Dostanę propozycję, to z niej skorzystam.

• A z czego pan teraz żyje?
- Ochroniarzem jestem.

• Gdzie?
- A, na parkingu. Samochodów pilnuję. Teraz to się ładnie mówi: ochroniarz, a dawniej to był cieć. Wcześniej pracowałem jako budowlaniec w grupie remontowej, a już zupełnie na samym początku byłem ślusarzem narzędziowym. Ale tylko przez miesiąc, bo nie podobało mi się. Można było zamknąć oczy i robić. Innych ludzi wcale się nie widziało. I wciąż to samo. Dlatego później zawsze miałem taką pracę, że nie byłem na stałe uwiązany w jednym miejscu. I teraz nie żałuję ani jednego dnia w swoim życiu.

• Tęsknił pan przez te wszystkie lata za filmem?
- Czy ja wiem, czy tęskniłem? Nie myślałem o tym, żeby wrócić.

• To kto sprawił, że znów zaczął pan myśleć
o udziale w filmach?
- Jurek Gudejko, który prowadzi agencję aktorską. Spotkałem go któregoś razu na ulicy i zapytał mnie, czy nie chciałbym trafić pod jego skrzydła. Powiedziałem, że czemu nie. I tak to się zaczęło. Wystąpiłem w "13 posterunku”, "Bożej podszewce”, w "Wielkich rzeczach” Krzyśka Krauzego, a ostatnio w "Plebanii”, "M jak miłość” i w "Na dobre i na złe”. Ale główną rolę zagrałem dopiero w "Edim”.

• I jak odnalazł się pan na planie?
- Dobrze. Tego się nie zapomina, tak samo, jak nie zapomina się jazdy na rowerze. Chyba trzeba mieć jakąś iskierkę w środku i potem ją rozżarzyć, żeby mogło powstać z tego ognisko.

• Edi jest zbieraczem złomu, ale jego pasja to czytanie książek znalezionych na śmietniku. Dlatego dwaj bracia, których strach się bać, proszą go o pomoc
w nauce ich 17-letniej siostrze Księżniczce. Trzy miesiące później ona jest w ciąży i mówi, że to Edi ją zgwałcił. Za karę bracia pozbawiają go męskości i oddają mu dziecko na wychowanie. Edi znosi to bez słowa skargi. A jak pan zachowałby się w takiej sytuacji?
- Ja grałem kogoś innego, na pewno nie siebie. Na miejscu Ediego nie wytrzymałbym nerwowo. Ja na pewno musiałbym dać tym braciom w twarz. Nie stałbym sobie tak spokojnie ze spuszczonymi oczami.

• W tym filmie jest pan chodzącą dobrocią…
- W sumie to nie jestem złym człowiekiem. Jak każdy, do jakiegoś momentu jeszcze wytrzymam. Ale co za dużo, to niezdrowo.

• Czy w jakiś szczególny sposób przygotowywał się pan do roli Ediego?
- Chodziłem i podglądałem złomiarzy. Patrzyłem, co robią i jak robią. Jak gniotą puszki, żeby mieć więcej miejsca. Widziałem, jak siadali koło trzepaka i kanapeczki sobie jedli. I to jest w filmie… Chciałem coś dać z siebie. A gdybym tego nie obserwował, nie wiedziałbym, co złomiarze tak naprawdę robią.

• Spodziewał się pan, że film będzie takim sukcesem, a pan okaże się największą gwiazdą festiwalu w Gdyni?
- Nie, nie spodziewałem się. Jestem oszołomiony ze szczęścia. Dawno nie czułem się tak wspaniale. Ostatnio dostałem bardzo ostro w kość od życia. Kobieta, z którą żyłem, zmarła mi w tym roku. Brat mi zmarł w tym roku… Ale nie chcę o tym mówić.

• Czy sposób pracy
w filmie zmienił się jakoś przez te wszystkie lata?
- Ja mam wielki szacunek do reżyserów starszej daty, bo kiedyś było dużo trudniej niż dzisiaj. Teraz reżyser wszystko widzi w monitorze, a przedtem musiał pracować "na czuja”.

• I co jeszcze się zmieniło?
- Teraz robi się wszystko bardzo szybko. W "Edim” mieliśmy 21 dni zdjęciowych, a w tamtych czasach kręcilibyśmy to przynajmniej trzy miesiące.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium