Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 września 2011 r.
12:15
Edytuj ten wpis

Cimoszewicz: W Polsce jest antysemityzm

 (Dorota Awiorko-Klimek \archiwum)
(Dorota Awiorko-Klimek \\archiwum)

Rozmowa z senatorem, byłym premierem i byłym ministrem sprawiedliwości Włodzimierzem Cimoszewiczem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jak się pan czuje, słysząc tradycyjną mantrę polskich władz, że w Polsce nie ma antysemityzmu, ani miejsca na antysemityzm?

– Antysemityzm, oczywiście, jest obecny w naszym kraju. Trudno ocenić jego skalę, ale na pewno nie jest zjawiskiem sporadycznym. Twierdzenie przeciwne nie jest zgodne z prawdą, ale niekoniecznie jest oszustwem. Może być skutkiem ignorancji, politycznego oportunizmu lub fałszywego przekonania, że ukrywanie narodowych brudów jest patriotyczne. Wielu, chyba coraz więcej polityków, wypowiada z całą powagą opinie jawnie kłamliwe w przekonaniu, że na tym polega polityka. To są polityczni spekulanci, grający na giełdzie sondaży, a nie odpowiedzialni i odważni przywódcy.

• Czy nie sądzi pan, że twierdzenie o braku antysemityzmu, a jeżeli już się zdarzy w jakiejś szczególnie drastycznej formie, przypisywanie tego "wybrykom chuligańskim”, jest po prostu obłudne i niebezpieczne?

– Tak, oczywiście! Ale przecież, zdaniem wielu jawnych lub tylko lekko upudrowanych nacjonalistów i politycznych pochlebców, jesteśmy narodem doskonałym, więc jeśli coś jest nie tak, jak należy, to znaczy, że jest to wyjątek. To samooszukiwanie się jest pierwszą przyczyną braku stosownej reakcji i przeciwdziałania.

• Czy świat jest przeczulony, kiedy zwraca nam uwagę na nasze skłonności antysemickie, a organizacje, które zajmują się monitorowaniem i zwalczaniem tego zjawiska, to struktury "antypolskie” czy "Polakożercze”?

– Mają prawo o tym mówić Żydzi i ci, którzy sami walczą z antysemityzmem i innymi narodowymi czy religijnymi uprzedzeniami. Rzecz w tym, że ta choroba występuje w wielu krajach, dlatego nie każdy ma moralne prawo do krytyki.

• Pana zdaniem akcja w Jedwabnem to "tylko” taki "wybryk chuligański”? Czy chuligani używają języka dygresji, nazywając zgładzonych w Jedwabnem "łatwopalnymi”?

– Ten haniebny czyn był kolejnym z serii podobnych w krótkim czasie. Nie może więc być mowy o przypadku czy incydencie. Bezkarność sprawców obciąża władze naszego kraju i służby mające strzec prawa. Nie wiem, kim byli sprawcy w sensie personalnym, ale po coś wydajemy miliardy na 100 tysięcy policjantów. Policja zachowuje się skandalicznie.

• Jak pan myśli, czyja to była robota?

– Nie wiem, choć wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobne jest to, że byli to ci ogoleni na łyso bandyci, którzy nieustannie są widoczni w czasie burd stadionowych lub gdy atakują manifestacje lewicy bądź różnych mniejszości. Być może byli przez kogoś inspirowani, bo w ostatnich latach można dostrzec oburzający flirt niektórych środowisk politycznych z tą hołotą.

• Skąd się bierze antysemityzm w Polsce?

– Ma, oczywiście, głębokie podłoże historyczne. Jest więc przenoszony z pokolenia na pokolenie. Nigdy i nikt nie podjął poważnej kampanii edukacyjnej. Jest, jak zawsze, produktem ciemnoty, na której wyrastają uprzedzenia. Nie ma on dziś, oczywiście, dawnych przyczyn ekonomicznych, ale jest z kolei wzmacniany przez powszechną agresję, która stała się istotną cechą polskiego życia publicznego.

• Dlaczego to zjawisko ma tak trwały charakter?

– Bo nie było i nie ma wystarczająco silnego i konsekwentnego przeciwdziałania. Jest trochę gadania, brak czynów. Bez jednoznacznej i zdeterminowanej postawy najwyższych władz nic się nie zmieni. Po jedwabieńskiej hańbie prezydent zaproponował modlitwę, premier i prezes Kaczyński milczeli. Milczeli biskupi. Milczała prawica, a i lewica nie bardzo stanęła na wysokości zadania. Nie wiem, czego w tym więcej: oportunizmu, cynizmu, czy bezmyślności?

• Jaki jest na to wpływ Kościoła, który dopiero na Soborze Watykańskim II zdjął z narodu żydowskiego i jego kolejnych pokoleń odium bogobójstwa?
– Historycznie: zasadniczy. Antyjudaizm był podłożem antysemityzmu. Po śmierci Jana Pawła II, który zrobił bardzo wiele dla budowania mądrych, godnych i uczciwych relacji z Żydami, w polskim Kościele brakuje ludzi podobnego formatu gotowych kontynuować dzieło papieża Polaka. Kościół milczy, tak jak milczał po pogromie kieleckim. Nie nauczył się wiele.

• Czy polska szkoła jest przygotowana do stawiania czoła antysemityzmowi? W jakiej mierze?

– Nie jest. Trzeba byłoby zacząć od nauczycieli. Generalnie, brakuje przygotowania, motywacji i zainteresowania w zwalczaniu zjawiska. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich, ale dostatecznie wielu. Nieobecna w szkole etyka, dziś mająca jedynie być alternatywą dla lekcji religii, powinna być przedmiotem obowiązkowym dla wszystkich. Byłoby też rzeczą niezwykle ważną, żeby doprowadzić do bardzo licznych kontaktów polskich uczniów z rówieśnikami żydowskimi, zarówno z Izraela, jak i innych krajów.

• Czy świadomość zagrożeń wynikających z antysemityzmu jest obecna w partiach dominujących na polskiej scenie politycznej?

– Nie. I nie jest to jedyne nieuświadomione zagrożenie. Nasza debata publiczna jest trywialna i najczęściej nie na temat. Naszej polityce brak wizji, powagi i odpowiedzialności. Wszystko stało się grą.

• Pan, jako pierwszy polski przywódca, przeprosił w Kielcach, w 50 rocznicę tamtejszego pogromu, za zbrodnie doznane przez Żydów od Polaków. Potem zrobił to w Jedwabnem prezydent Aleksander Kwaśniewski, a ostatnio powtórzył prezydent Bronisław Komorowski. Czy gotowość do takich gestów wśród polskich polityków jest dobrem rzadkim?

– Tak. Wydaje mi się, że dla jednych to nie jest problem, inni są po prostu antysemitami, a reszta myśli, czy da to więcej, czy mniej głosów.

• Czy istnieje klimat przyzwolenia na antysemityzm w życiu codziennym? Np. poprzez używanie określeń "Żydek”, "żydowski łeb”, "żydowski spisek”, "żydokomuna”? Np. poprzez ogólną dostępność wydawnictw antysemickich?

– Jest lekkomyślność i bezmyślność, ale nie zachęta.

• Co powinno się stać, aby w Polsce można było spokojnie i merytorycznie dyskutować o antysemityzmie, a takie marsze jedności, jak ten, który prowadził pan w Białymstoku, nie były zakłócane obelgami i zniewagami?

– Trudno o optymizm. Niestety, nie jesteśmy rzeczywiście dojrzałym społeczeństwem, umiejącym i chcącym poważnie i otwarcie rozmawiać o poważnych sprawach. Największa część winy jest po stronie polityków i dziennikarzy. Stworzyli wspólnie świat pozornych spraw i nie wychodzą poza jego granice. Rozmaite formy uprzedzeń są widoczne wszędzie, także w parlamencie. Niedawno Senat dał kompromitujący popis homofobii dostrzeżony tylko przez jedną dziennikarkę. W niejednym demokratycznym kraju stałoby się to powodem fundamentalnej debaty. U nas nikt nawet tego nie zauważył. Nienawiść do innych, tylko dlatego że są inni, jest wspólną przyczyną ciężkiej choroby przybierającej formę antysemityzmu, rasizmu, nietolerancji i dyskryminacji.

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium