Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 listopada 2014 r.
17:15
Edytuj ten wpis

Cztery lata prezydenta Żuka. Nasze podsumowanie

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Czy przez cztery lata udało się podźwignąć Lublin z trzeciej, czy nawet czwartej ligi miast polskich? Rankingów, w których można szukać takiej odpowiedzi jest wiele i pewnie każdy znajdzie coś dla siebie. Niedawno w krótkich odstępach czasu mieliśmy okazję prezentować zestawienie opracowane przez "Politykę, w którym Lublin jawił się jako miasto ludzi raczej niezadowolonych z życia, ale i ranking, w którym kadencja prezydenta Krzysztofa Żuka wywindowała Lublin z 15. na 2. miejsce miast wojewódzkich. Czy rzeczywiście jest aż tak źle, czy jest aż tak dobrze?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po czterech latach Żuk może pokazać korzystne dla siebie wskaźniki: wzrosła liczba podmiotów gospodarczych, co może świadczyć o rosnącej aktywności mieszkańców, ale też i o tym, że pewna ich część musiała przejść z etatów na działalność gospodarczą. Prezydent może też wymienić listę inwestorów, którzy w ciągu jego kadencji zainstalowali się w Lublinie. Może, więc wymienia: polski Ursus to 220 miejsc pracy w przemyśle, czeska Proama zatrudnia w ubezpieczeniach 430 osób, Castorama to kolejne 135 osób, Aliplast 90 osób, niemiecki Selgros to kolejne 200 etatów.

Bezrobocie faluje

Z tymi danymi trudno dyskutować. Podobnie jak z tym, że w ostatecznym rozrachunku ubyło zarejestrowanych bezrobotnych. W styczniu 2011 r. było to 16,9 tys. osób, teraz jest już tylko 15 tys. Na oficjalnych wykresach widać też, że o ile krzywa ukazująca liczbę bezrobotnych przez większość kadencji "falowała”, co ma związek z sezonowością pewnych prac, o tyle w tym roku konsekwentnie zjeżdża w dół. Nie da się jednak nie zauważyć, że tegoroczny spadek liczby bezrobotnych zaczął się z poziomu 18 tys. osób (styczeń 2014 r.), czyli mocno wyższego, niż trzy lata wcześniej.

Trudno też pominąć fakt, że handel (wskazywany jako branża skupiająca znaczną część już istniejących miejsc pracy) wyraźnie ucieka z centrum miasta do galerii handlowych (np. z Krakowskiego Przedmieścia zniknął sklep CCC, czy też salon Empik, a obie te marki można znaleźć teraz w Felicity). To, co było zauważalne na ul. Lubartowskiej, da się też dostrzec nawet na deptaku.

Problem wymierania deptaka z całą pewnością można włożyć do szufladki "narastające”. W szufladce "nierozwiązane” pozostaje Podzamcze straszące krzywym brukiem, pełne kałuż, szarzyzny i stoisk z diabli wiedzą czym. Na koniec kadencji Żuk może pokazać projekt zmian, który - co może być dla niego zaskoczeniem - jest krytykowany niemal w tym samym stopniu i w podobny sposób, co projekt przebudowy pl. Litewskiego w betonową równinę, którym swoją kadencję zakończył poprzednik Żuka.
Obecny prezydent ma o tyle łatwiej, że przygotowany za jego rządów projekt odnowienia pl. Litewskiego został przyjęty raczej pozytywnie. Można się spodziewać, że dość kosztowna fontanna pewnie będzie budzić emocje, ale porównywalne raczej z tymi towarzyszącymi przebudowie Ogrodu Saskiego. Po jej zakończeniu wiele osób mówiło, że efekt, jak na te koszty mógłby być bardziej zauważalny. Poszumiało, poszumiało i ucichło.

O wiele dłużej grzmieć będą krytycy budowy nowego stadionu, z której to inwestycji Żuka osądzić może tylko historia. To przyszłość pokaże, kto miał rację. Czy ci, którzy - jak prezydent - mówili, że to jedyny moment, by dzięki unijnej dotacji, okazyjnie jak na wyprzedaży, zafundować sobie miejsce dla rozgrywek piłkarskich i koncertów na wysokim poziomie. Czy ci, którzy mówili, że nie warto dokładać do utrzymania stadionu, bo w sytuacji, gdy brak nam mocnej drużyny nie ma po co budować stadionu piłkarskiego, zwłaszcza zaciągając kredyt na jego wzniesienie.

Drogi i komunikacja

Ale nie tylko na stadion miasto zaciągało kredyty, lecz również na drogi i komunikację. A tu nawet najwięksi krytycy Żuka nie są w stanie zaprzeczyć, że za jego kadencji drogi znacznie się poprawiły, a komunikacja przeżyła cywilizacyjny skok. Stare, rozklekotane ikarusy, do których osoba na wózku inwalidzkim nie miała szansy wsiąść bez pomocy znajomych, to już historia. Jedyny ikarus to teraz atrakcja, zabytek. Niepostrzeżenie zniknęły z ulic także stare trolejbusy. Mało tego, jadąc jedną linią można śledzić na ekranie telefonu położenie pojazdu innej linii, na którą chcemy się przesiąść.

Sprawiedliwie trzeba jednak przyznać, że projekt wielkiej modernizacji komunikacji miejskiej powstał jeszcze przed prezydenturą Żuka. Jedną z wad tego projektu był m.in. brak trolejbusów przegubowych, co Żukowi udało się zmienić. Wielu innych wad nikt nie poprawiał, toteż przy unijnym wsparciu sfinansowano choćby takie rzeczy, jak baterie słoneczne, które niczego nie zasilają (patrz: przystanek przy al. Unii Lubelskiej). Mimo to ciężko jednak porównywać to, co mamy teraz z czasami, gdy MPK tłumaczyło pasażerom, że obowiązujący w Wigilię rozkład jazdy będzie wisieć nie na przystankach, ale w... autobusach, bo z przystanku ktoś mógłby go zerwać.

Wśród najbardziej zauważalnych, asfaltowych sukcesów są remonty zdegradowanych, wyboistych i niemiłosiernie połatanych dróg, jak np. Droga Męczenników Majdanka, ul. Podzamcze i Unicka, al. Kompozytorów Polskich, czy też ul. Filaretów. Nie da się podważyć sukcesu, którym było doprowadzenie do budowy nowego odcinka al. Solidarności. I choć wymagało to przeprowadzenia wielu, nierzadko skomplikowanych przetargów, to jednak udało się uniknąć związanych z tym spektakularnych porażek. Mało tego, w typowaniu dróg do budowy (Zelwerowicza, Grygowej) widać pewną konsekwencję, zwłaszcza patrząc na mapę z góry. Z perspektywy osiedlowej drogi do wykonania jest nadal ogrom pracy.
Niestety, w innych miejscach nie raz brakowało dbałości. Przykładem może być to, jak Zarząd Dróg i Mostów egzekwował należytą jakość od firmy, która budowała ścieżki rowerowe wzdłuż ul. Filaretów. Fuszerek nie brakowało, ale urzędnicy sprawiali wrażenie, jakby w ogóle ich to nie obchodziło, nawet gdy wykonawca łatał ścieżkę czymś, co jak plastelinę dało się zbierać garściami. Zarząd nie pozbył się też opinii najbardziej nielubianej komórki podległej miastu (nie licząc skazanych na niepopularność strażników miejskich i kontrolerów biletowych). Nie brak opinii, że w zarządzie panuje myślenie "nie bo nie” i że zamiast szukać sposobów, jak wprowadzić w życie zgłoszony przez kogoś pomysł szuka się argumentów, by go utrącić. I nawet jeśli to tylko mit, to w jego obalaniu nie pomagają takie pisma, jak odpowiedź, którą dostali rowerzyści proszący, by pozwolić im na jazdę mało uczęszczanym chodnikiem obok Zamku. Dowiedzieli się, że ich wniosek "został rozpatrzony negatywnie”, ale nie dostali ani słowa uzasadnienia.

Partycypacyjny model zarządzania

Takie odpowiedzi podwładnych Żuka to kompletnie niepotrzebny zgrzyt w konsekwentnie budowanym wizerunku prezydenta, który chce słuchać mieszkańców i zachęcać do współdziałania, co swoim nierzadko nazbyt technokratycznym językiem określa mianem "partycypacyjnego modelu zarządzania”. Za tej kadencji do mówienia zaproszono także tych, których głosu na co dzień się nie słucha, czyli osoby starsze, niepełnosprawne i rodziny wielodzietne. Te ostatnie w miejsce mało praktycznego biletu rodzinnego komunikacji miejskiej dostały taki, który faktycznie może odciążyć ich domowe budżety. Do wprowadzenia karty Rodzina Trzy Plus samorządu nie trzeba było wcale namawiać, choć nie był to rok wyborczy. A finansowym majstersztykiem w polityce społecznej była rozbudowa DPS Kalina, na którą miasto z własnej kasy wyłożyło zaledwie... 1 proc. kosztów.

To, czego zabrakło, to tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, którego perspektywa - a pojawiła się ona jeszcze przed Żukiem - uruchomiła wielkie pokłady społecznej aktywności. Tytułu nie dostaliśmy, poczucie krzywdy pozostało, na pamiątkę mamy też kilka "eksportowych” imprez, które można reklamować w kraju. Z tamtej aktywności, mimo zapewnień, pozostało niewiele.

Pozostałe informacje

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium