Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 października 2007 r.
15:27
Edytuj ten wpis

Do dwóch ślubów sztuka

Dwa razy pilnie przygotowywali się do tej samej uroczystości. Za drugim razem wymienili wszystko. Poza obrączkami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
A ślubu udzielał im już nie urzędnik, ale duchowny.

4 marca 2006 r. To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Iwony Misztal z Krasnobrodu i Leszka Wolaka z Długiego Kąta. -Do zawarcia małżeństwa przygotowywaliśmy się solidnie od dawna. Wszystko było dopięte na ostatni guzik: świadkowie, obrączki i... uroczysta przysięga w Urzędzie Stanu Cywilnego w Józefowie - wspomina Leszek Wolak.
Nie robili hucznego weseliska. I dobrze, bo wszystko na nic. Do katastrofy doszło już dwa dni po ślubie, kiedy wojewoda lubelski stwierdził, że kierownik Urzędu Stanu Cywilnego pełnił tę funkcję nielegalnie: został powołany przez burmistrza, tymczasem takie stanowisko powinno być obsadzane w drodze konkursu. Kilka miesięcy później Sąd Okręgowy w Zamościu wydał orzeczenie, że małżeństwo Iwony i Leszka nie istnieje. - To był dla nas koszmar. Poczułem się tak, jakbym dostał w twarz. Nie mogłem spać po nocach. Moja żona przestała być moją żoną i musiała wrócić do panieńskiego nazwiska - wspomina pan Leszek. - A ja miałam przez trochę męża, a później nie z naszej winy przestał być moim mężem - dodaje pani Iwona.
Nie chcieli dalej żyć na kocią łapę, tylko jak mąż z żoną. - Zależało nam na zalegalizowaniu związku - opowiada pani Iwona.
Ale nie chcieli drugi raz wchodzić do tej samej wody. Zdecydowali się na ślub konkordatowy. I znowu zaczęły się schody. - Usłyszeliśmy, że ksiądz udzieli nam ślubu w kościele rzymskokatolickim, ale bez mszy świętej. Ja bez przeszkód mogłabym podczas uroczystości przyjąć komunię świętą, ale nie Leszek, bo on należy do kościoła polsko-katolickiego - opowiada pani Iwona.
Nie zamierzali się poddawać. - Wydeptaliśmy wszystkie ścieżki, ale nic nie udało się nam wskórać - wspomina pan Leszek. - W końcu poszliśmy do proboszcza parafii polsko-katolickiej w Majdanie Nepryskim i na spokojnie uzgodniliśmy datę ślubu.

20 października 2007 r. To był najszczęśliwszy dzień w życiu Iwony i Leszka Wolaków. Nie zabrakło łez. - Drugi raz przysięgałem żonie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, i drugi raz się popłakałem - wyznaje szczerze pan Leszek.
Przy drugim ślubie łatwo popaść w rutynę. - Gdyby to był znowu ślub przed urzędnikiem, może zrobiłoby się nudno, ale tym razem przysięgaliśmy w kościele przed Bogiem, więc to było nieporównywalnie ważniejsze wydarzenie - uważa pani Iwona.
- Życzyłem nowożeńcom wzajemnej miłości i dużo wytrwałości - mówi ks. Mieczysław Piątek, proboszcz parafii polsko-katolickiej pw. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski i Podwyższenia Krzyża w Majdanie Nepryskim, który udzielał ślubu. - Dobrze, że nie załamali się po wcześniejszych niepowodzeniach. Niech im się szczęści w życiu.
W sali Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Józefowie bawiło się na weselu około 130 osób. Oboje pochodzą z dużych rodzin. Salę użyczył im za darmo magistrat, który już wcześniej przyznał się do błędu i wypłacił pechowej parze za ślub cywilny, którego nie było, 5 tys. zł rekompensaty (minus podatek) za poniesione koszty. Weselnicy wznosili toast za toastem, a młoda para musiała co chwila słodzić wódkę.
Młodzi się wykosztowali. W menu można było znaleźć m.in. rosół, barszcz, forszmak, gołąbki, rybę po grecku i kilka rodzajów sałatek. Nad wszystkim czuwał wynajęty kucharz wraz z dwiema paniami, które miał do pomocy. Wędliny i ciastka zamawiali. Wódkę też. Do tańca przygrywał zespół Bruno z Hrubieszowa. - Mam nadzieję, że limit pecha został wyczerpany, ale na wszelki wypadek przypomnę księdzu, aby w ciągu pięciu dni zaniósł do Urzędu Stanu Cywilnego akt zawarcia małżeństwa, bo w przeciwnym przypadku będziemy mieli tylko ślub kościelny - śmieje się pani Iwona.
Nie chcą wracać do przeszłości. - Zaczynamy wszystko od nowa, dlatego miałam na sobie nową suknię ślubną, a mąż garnitur - mówi pani Iwona. - Wymieniliśmy nawet świadków. Tylko obrączki pozostałe te same. - Ale poprzednim razem wygrawerowane na nich były tylko nasze imiona, a teraz dodaliśmy datę ślubu - wtrąca pan Leszek.
Na drugi dzień po weselu, ale przed poprawinami, poszli na wybory. Nie chcą powiedzieć na kogo głosowali. - Chcemy, by żyło się nam lepiej - mówią. - Do dwóch razy sztuka. Nie planujemy kolejnego ślubu.

Pozostałe informacje

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka
galeria

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania.

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Mieszkańcy północno-wschodniej części miasta muszą szykować się na kolejne zmiany w ich otoczeniu. Miasto zapowiada inwestycje związane z węzłem przesiadkowym stacji PKP Ponikwoda. Między innymi będzie to rozbudowa ulicy Trześniowskiej, która ma się połączyć z przedłużeniem Węglarza.

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Spotkanie z Iloną Wiśniewską w Lublinie. Reporterka opowie o swojej nowej książce

Polskie Towarzystwo Geograficzne Oddział Lubelski oraz Akademicki Dyskusyjny Klub Książki zapraszają na spotkanie z Iloną Wiśniewską – cenioną reporterką, fotografką i autorką książek o Północy.

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Lubelskie hospicjum wyróżnione na ogólnopolskiej gali

Podczas uroczystej gali w Warszawie wręczono Nagrody BohaterON 2025 im. Powstańców Warszawskich – jedno z najważniejszych wyróżnień za działania na rzecz pamięci historycznej i współczesnego patriotyzmu. Wśród laureatów znalazło się Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia, które zdobyło Złotego BohaterONa w kategorii Organizacja Non-Profit oraz nagrodę publiczności.

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”
MŁODZIEŻOWE SŁOWO ROKU 2025
galeria

„Klasa” kontra „szpont”. Młodzież decyduje, kto będzie językowym „GOAT-em”

Poznaliśmy finałową piętnastkę plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2025. Boomersi mogą już szukać tłumaczeń i głosować na swoich faworytów. Organizatorem konkursu, który w tym roku odbywa się po raz dziesiąty, jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Akademicy z Białej Podlaskiej pokonali na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

AZS AWF Biała Podlaska z kolejną wygraną w lidze

W zaległym spotkaniu szóstej kolejki AZS AWF Biała Podlaska pokonał na wyjeździe SMS ZPRP I Kielce

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Lubelscy onkolodzy z nowoczesnym sprzętem. Pomogą jeszcze skuteczniej walczyć z rakiem

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli zakończyło modernizację pracowni brachyterapii, jednej z najnowocześniejszych tego typu w kraju. Inwestycja warta blisko 8,6 mln zł obejmowała zakup specjalistycznego sprzętu, w tym tomografu i aparatu USG, oraz kompleksowy remont pomieszczeń.

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Psy służbowe wywęszyły przemyt papierosów z Białorusi

Ponad 1,9 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wykryli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w Koroszczynie. Do odkrycia przemytu przyczyniły się służbowe labradory Vigo i Zora, wyszkolone do wykrywania wyrobów tytoniowych.

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie
17 listopada 2025, 13:00

Moda, ekologia i działania społeczne w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lublinie

Już w najbliższym tygodniu w dniach 17–21 listopada Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie (filie nr 6 i 27) stanie się miejscem spotkań mody, ekologii i społecznego zaangażowania. Biblioteka, we współpracy z Fundacją Mody Cyrkularnej, organizuje wydarzenie ,,Biblioteka w Obiegu’’, które połączy ze sobą pokolenia poprzez ciekawe wykłady, kreatywne zajęcia oraz stylowe pokazy mody. Uczestników czekają lekcje gotowania i rękodzieła oraz przestrzeń do wymiany ubrań i akcesoriów.

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Kolejny przegrany proces Warbusa. Sąd apelacyjny po stronie Lublina

Spółka Warbus ponownie przegrała w sądzie z Gminą Lublin. Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił apelację przewoźnika i podtrzymał wcześniejszy, korzystny dla miasta wyrok dotyczący wielomilionowych roszczeń. To już kolejna sprawa zakończona na korzyść lubelskiego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego (dawniej ZTM).

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium