Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 lutego 2005 r.
14:25
Edytuj ten wpis

Duch Władka unosi się nad Drohobyczem

0 0 A A

Najpierw dał całe serce Drohobyczowi. Wspólna praca nad Schulzem. Odkrywanie magicznych zakątków miasta. Teraz to miasto powiedziało Panasowi: dziękuję.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zimne lutowe przedpołudnie. Brniemy przez pełne śniegu drohobyckie uliczki. Żeby dotrzeć do Instytutu Filologii Uniwersytetu w Drohobyczu, pokonujemy niemal całe centrum miasteczka. Musimy się spieszyć. Na naszych zegarkach dochodzi godz. 10. Ale tutaj, zgodnie z ukraińskim czasem, jest już prawie 11. Za chwilę zacznie się uroczystość...

O profesorze, koledze, przyjacielu, o Władku...

Na uniwersytecie trwa spotkanie poświęcone pamięci profesora Panasa. Jesteśmy na Ukrainie, daleko od ukochanego miasta profesora. Ale patrząc na zgromadzonych w sali, zdaje się, że w ogóle z Lublina nie wyjechaliśmy. Na sali znajomi z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, przyjaciele z Szerokiej 28 i Teatru NN. Jest zaprzyjaźniony konsul ze Lwowa, jest w końcu żona pana profesora. A każdy chciałby powiedzieć choć słowo o profesorze, koledze, przyjacielu, o Władku... - Nie da się powiedzieć wszystkiego o tym, co stworzył Władek - zaczął Andrzej Tyszczyk, kierownik Katedry Teorii Literatury KUL i przyjaciel Panasa. - Ale praca naukowa dawała mu satysfakcję.
Spotkanie prowadzi Wiera Meniok. Razem z mężem Igorem kierują Polonistycznym Centrum Naukowo-Informacyjnym w Drohobyczu. Władysław Panas był ich częstym gościem. Razem starali się na nowo odkryć w Drohobyczu ducha Schulza. Ocalić od zapomnienia każde miejsce, każdą drogę, którą kiedyś chodził Bruno Schulz. - Chciał, żeby w Drohobyczu powstało prawdziwe muzeum poświęcone Schulzowi - mówi Wiera, patrząc na zdjęcie Panasa postawiona na stole w sali, gdzie toczyła się dyskusja. - Razem o to zabiegaliśmy i być może niedługo to się ziści. Szkoda że nie doczekał...

Żyje we wspomnieniach...

- Nie będę mówił o twórczości taty. Chcę powiedzieć coś bardziej osobistego. Kiedy już po jego śmierci wszedłem do pokoju, gdzie pracował - domowej biblioteki, znalazłem kartkę - opowiada Paweł Panas, syn profesora. - Zapisana pismem, którego trudno nie rozpoznać, jeśli choć raz zobaczyło się je wcześniej. Na tej kartce zapisał co jeszcze ma do zrobienia. Nigdy tego nie robił, a tym razem zapisał. Jeśli siły pozwolą... Jeśli dam radę... Ostatnie zadanie na kartce sam przekreślił.
Krzysztof Sawicki, były konsul polski we Lwowie: Chodziłem z Władkiem po ulicach Drohobycza. Czasami pokonywaliśmy drogę od domu Schulza do szkoły, gdzie najpierw uczył się sam, a potem uczył innych. Tam po drodze jest taka kamienica z brzydkimi, powykrzywianymi twarzami aniołów-nieaniołów. Powiedziałem wtedy, że to koszmarny widok. Władek zatrzymał się, zamyślił. - A pomyśl, że Schulz musiał to oglądać codziennie - powiedział w końcu. I roześmieliśmy się serdecznie. Władek żyje nadal we wspomnieniach.
Wszyscy wiedzieli, że profesor miał kilka miłości. Najpierw przyszła miłość do Schulza, potem miłość do Drohobycza. - On był zakochany w tych uliczkach, w tych kamienicach - mówi jeden z jego przyjaciół. - Tu wszystko jest schulzowskie i magiczne. Duch Schulza unosi się nad miastem. Teraz pewnie unosi się tam duch Władka.

Żył dla swoich studentów

- A może to nie przypadek, że profesor Panas nie odbierze tego doktoratu honoris causa - zaczął dr hab. Roman Doktór, prorektor KUL. - Może to jakiś sens? Bo on nie pracował dla siebie. Był profesorem, który żył dla swoich studentów. To oni byli dla niego najwyższą wartością w jego pracy. Byli nie tylko jego uczniami, ale także partnerami i przyjaciółmi. Oni stracili swojego profesora. Człowieka nietuzinkowego, szlachetnego, odważnego.
Studentom profesora Panasa pozostał Schulz. I pamięć o profesorze. - To był prawdziwy Nauczyciel i Mistrz - opowiada Magda. - Na jego wykładach zawsze była pełna sala, mimo że były nieobowiązkowe. Słuchaliśmy go nie tylko uszami, ale też oczami. I nigdy nie zapomnimy jego szerokich, jakby natchnionych gestów. I tego z jakim namaszczeniem opowiadał nam o Schulzu.

Drohobycz Panasowi

Uniwersytet im. Iwana Franki w Drohobyczu zdecydował nadać tytuł doktora honoris causa Władysławowi Panasowi, profesorowi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - powiedział rektor drohobyckiej uczelni Walery Skotny. - Żałujemy, że profesor nie może odebrać go sam. Zmarł cztery dni po tym, jak senat uczelni nadał mu ten tytuł. Dyplom odbierze żona pana profesora Teresa Panas.
Flesze błyskających lamp, kwiaty, dyplom, pamiątkowy medal. Uśmiechy, gratulacje, kwiaty. A w oczach łzy... - Szkoda że ty tego nie widzisz - szepnął Igor Meniok do siebie, ale na tyle głośno, że mogliśmy usłyszeć.

Niech powie sam...

- Ja nie chcę mówić sama. Chcę, żeby przemówił mój mąż - zaczęła przemówienie Teresa Panas. I przeczytała zapiski, jakie profesor robił w szpitalu, na kolejnych leczeniach. W piękny, poetycki sposób opisywał to, co ze szpitalnego łóżka można było zobaczyć. I usłyszeć... Jak śpiew słowika, który towarzyszył Panasowi przez cały okres choroby. Ostatni zapis pochodzi
z 20 stycznia 2005 - cztery dni przed śmiercią profesora. Ale pani Teresa nie kończy. Czyta zapis z 24 stycznia, dnia, kiedy profesor pożegnał się z tą ziemią. "Świt, pora śpiewania mojego słowika... Dostałem doktorat honoris causa uniwersytetu w Drohobyczu... Jestem już z rodzicami, rodzeństwem... Jestem trochę zażenowany...”

Kiedyś nam opowie...

Teraz pewnie chodzi sobie z Schulzem po niebieskich ulicach i obaj szukają swojego magicznego miejsca. Mają w końcu czas na rozmowę. W końcu w ogóle mogą porozmawiać. Pewnie zapytał go o wszystko, czego jeszcze w prozie Schulza nie zdołał odgadnąć. Pewnie zapytał, czy jego czytanie Schulzowskiej prozy nie mijało się z zamiarem samego autora. Opowie nam o tym, kiedy i my staniemy po tamtej stronie.

Pozostałe informacje

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium