Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 września 2010 r.
17:49
Edytuj ten wpis

Ignerski: Koszykówka to ciężki kawałek chleba

Autor: Zdjęcie autora KAMIL KOZIOŁ
0 0 A A

Według wielu kibiców, to najlepszy koszykarz, jaki kiedykolwiek wychował się w Lublinie. Zresztą, zaszczytu gry w hiszpańskiej ACB nie dostąpiło zbyt wielu Polaków



AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
ROZMOWA z Michałem Ignerskim, koszykarzem Besiktasu Cola Turka Stambuł i wychowankiem AZS Lublin

• Co pana sprowadziło do Lublina?

– Przyjechałem w odwiedziny do rodziców. Bardzo lubię spędzać wolny czas w Lublinie i w domu moich rodziców pod Kozim Grodem. To świetne miejsce na odpoczynek, spotkania z rodziną i starymi kumplami.

• Gdzie lubi pan w Lublinie spędzać wolny czas?

– Do samego Lublina przyjeżdżam rzadko, ponieważ wolę wypoczywać na wsi. W mieście najczęściej pojawiam się, kiedy mam do załatwienia jakieś ważne sprawy czy chcę trochę potrenować.

• Odbył pan kilka treningów z koszykarzami Olimpu-Startu Lublin. Jak było?

– Potrzebowałem miejsca, by móc rozpocząć przygotowania do zbliżającego się sezonu. Trener Dominik Derwisz pozwolił mi przychodzić na treningi w Olimpu-Starcie, bo jego podopieczni również zaczynali przygotowania do rozgrywek. Było mi bardzo miło spotkać się ze starymi kolegami. Szczególnie ucieszyłem się z rozmów z Michałem Sikorą.

• Który z młodych lublinian ma szansę na zostanie drugim Michałem Ignerskim?

– W tej grupie jest wielu chłopaków, którzy mają papiery na granie. Naprawdę ciężko pracują i mam nadzieję, że przyszły sezon będzie dla nich bardzo udany. A warto dodać, że treningi są bardzo ciekawe. Mam nadzieję, że szkoleniowcy wycisną z nich jak najwięcej.

• Gdzie zobaczymy pana w nowym sezonie?

– Miałem dwie propozycje: z włoskiego Benettonu Treviso i z tureckiego Besiktasu Cola Turka Stambuł. Ostatecznie zdecydowałem się na ten drugi klub.

• W tym roku nie grał pan w reprezentacji Polski, która walczyła o awans do mistrzostw Europy. Jak
można wytłumaczyć słabą postawę Polaków w meczach wyjazdowych?


– Według mnie, chłopaki przegrywają te spotkania w głowach. Na początku nieco zlekceważyliśmy rywali, a później wyszedł nasz brak koncentracji. Na usprawiedliwienie trzeba dodać, że spotkania wyjazdowe są bardzo trudne. Gra w Polsce jest zupełnie inna, bo doping czasami potrafi dodać skrzydeł.

• Rozpoczynał pan karierę w lubelskim AZS. Skąd wziął się pomysł na grę w koszykówkę?

– Oj, zawsze było mnie pełno w każdym miejscu w domu. Grałem chyba we wszystko, w co tylko się dało. Mój tata był sportowcem i zawsze chciałem pójść w jego ślady. Pokochałem koszykówkę już od pierwszego treningu. Powiedziałem sobie wtedy, że muszę dać z siebie wszystko. Poskutkowało...

• W 2000 r. wyjechał pan do USA. Jest pan zadowolony ze swojego pobytu w Ameryce?

– Ten wyjazd był tylko i wyłącznie moją decyzją. Jechałem zupełnie w ciemno: nie znałem ani kraju, ani języka. Było mi bardzo ciężko, ale ciągle wierzyłem w moją szansę.

• Ale nie został pan pierwszym Polakiem w NBA.

– Zabrakło mi kogoś, kto mógłby doradzić mi przy podejmowaniu ważnych decyzji. Jednak z drugiej strony, miałem dość USA i po czterech latach chciałem już wrócić do Europy. A NBA? Kiedyś była to dla mnie abstrakcja. Teraz zdaję sobie jednak sprawę, że najlepszą ligę świata miałem na wyciągnięcie ręki.

• Pojawia się żal?

– Nie. Jestem bardzo szczęśliwy, że moja kariera ułożyła się, tak jak się ułożyła.

• Grał pan za to w NCAA, amerykańskiej lidze uniwersyteckiej. Jaka atmosfera towarzyszy tym rozgrywkom?

– Na meczach mojej ekipy było średnio około 10 tys. widzów. W kluczowych meczach sezonu mogliśmy liczyć na wsparcie 35 tys. kibiców. Polscy fani nie mają się jednak czego wstydzić. Atmosfera, jaka towarzyszy meczom reprezentacji, jest niepowtarzalna.

• Spędził pan cztery lata w Hiszpanii. Jak pan wspomina grę w lidze ACB?

– Gra w ACB była jednym z najważniejszych celów mojej kariery.

• A inne cele?

– Gra w Barcelonie, mistrzostwo Hiszpanii oraz Euroligi. No może jeszcze MVP...

• Liga hiszpańska jest najlepsza w Europie?

– Oczywiście. Zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym.

• W ostatnich latach coraz więcej mówi się o tym, że w Europie zostanie stworzona jedna z dywizji NBA. Czy jest to realny pomysł?

– Raczej tak. Myślę, że ekipy, które mają ogromne budżety, spokojnie poradziłyby sobie w NBA.

• Czuje się pan spełnionym koszykarzem?

– Nie i chyba nigdy nim nie będę, bo poprzeczkę zawsze zawieszam sobie wyżej niż to, co osiągam. Umiem jednak cieszyć się każdym dniem i czerpać radość z trudnych treningów. To jest chyba sekret do życia z koszykówki i stawania się lepszym człowiekiem. Basket to ciężki kawałek chleba, ale ja kocham to.

• Zawodowa koszykówka to wielkie pieniądze… pamięta pan swoją pierwszą wypłatę?

– Pierwsze pieniądze dostałem jeszcze w lubelskim AZS, kiedy wchodziliśmy do ekstraklasy. Pierwszą poważną wypłatę dostałem jednak w Śląsku Wrocław. Miałem wtedy 23 lata i opłaciło się czekać.

• Jest szansa, że na zakończenie kariery zobaczymy pana w Lublinie?

– Czemu nie? Fajnie jednak, gdyby AZS Lublin grał w ekstraklasie, bo derby ze Startem były niezapomnianym przeżyciem. Lublin potrzebuje koszykówki na najwyższym poziomie. Marzy mi się, aby AZS Lublin wystąpił kiedyś w Eurolidze. Nieważne, czy będę wtedy w składzie czy nie.

Pozostałe informacje

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Podczas wczorajszych działań „NURD” w Lublinie policjanci ujawnili 177 wykroczeń, w tym przypadek 29-letniej kobiety, która wiozła swoje dziecko do szkoły, mając 2 promile alkoholu w organizmie.

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Ponad 30 twórców z całego regionu lubelskiego, oryginalne rękodzieło, ekologiczne produkty i inspiracje na święta. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy powracają w Warsztatach Kultury w Lublinie już w najbliższą niedzielę.

Marcin Romanowski

Prokurator wystawił list gończy za Marcinem Romanowskim

Prokurator wystawił w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie – poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Poseł PiS, b. wiceszef MS, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Realizacja skomplikowanych projektów infrastrukturalnych w trudnym terenie często stawia przed inżynierami wyzwania, które wydają się nie do pokonania.

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Mieszkańcy dzielnicy Węglin Południowy domagają się zmian na ulicy Roztocze, która – ich zdaniem – stała się miejscem o zwiększonym ryzyku dla pieszych i kierowców. W odpowiedzi na ich apele radni Anna Glijer i Jarosław Pakuła skierowali do prezydenta miasta interpelację w sprawie poprawy bezpieczeństwa w tej lokalizacji.

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Kilkadziesiąt osób pojawiło się 5 grudnia w Janowskim Ośrodku Kultury na promocji Najpiękniejszych legend ziemi janowskiej. Zbiór autorstwa Angeliki Moskal opublikowało Wydawnictwo Regis. Ilustracje do książki wykonała Agnieszka Adamik.

Chełm nie poddaje się i zamierza wywalczyć sprawiedliwość przed sądem, aby Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej mogło powstać.

Spór o Muzeum Rzezi Wołyńskiej – czy projekt doczeka się realizacji?

W Chełmie miało powstać pierwsze muzeum w Polsce poświęcone wołyńskiemu ludobójstwu. Projekt został wstrzymany przez wycofanie się resortu kultury z finansowania inwestycji, jednak nowe deklaracje Ukrainy rzucają inne światło na przyszłość przedsięwzięcia.

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja
DO ŚLUBU Z DZIENNIKIEM
film

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja

W dzisiejszym odcinku zapytaliśmy wedding plannerki o trendy w nadchodzącym sezonie ślubnym 2025. Jakie dekoracje najlepiej pasują do Pary Młodej? Czym kierować się przy ich wyborze? Sprawdźcie sami!

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Agencja Mienia Wojskowego zaprasza na przedświąteczne zakupy. Można zaopatrzyć się w zimowe kalesony i inne „pakiety przetrwania”.

Samowolnie opuścił SOR w Lublinie. Teraz pana Andrzeja szuka policja

Samowolnie opuścił SOR w Lublinie. Teraz pana Andrzeja szuka policja

42-latek samowolnie opuścił szpital w Lublinie. Teraz poszukuje go policja.

zdjęcie ilustracyjne

Trudny piątek na drogach. Rolnicy zorganizują protesty na dwóch mostach

To będzie trudny piątek na drogach w Lubelskiem. W dwóch miejscach rolnicy organizują protesty.

Kolejne wyróżnienie dla gracza Startu Lublin

Kolejne wyróżnienie dla gracza Startu Lublin

Świetna postawa koszykarzy Startu Lublin podczas meczu z mistrzami Polski - Treflem Sopot doceniona. Courtney Ramey został wybrany MVP 9. kolejki.

Zespół Bayer Full ma wystąpić na Sylwestrze w Chełmie

Telewizja Republika robi Sylwestra w Lubelskiem. Będą gwiazdy disco-polo

W tym roku imprezy sylwestrowe Polsatu czy TVP będą miały konkurencję. Telewizja Republika wkracza do gry i planuje huczne świętowanie w Chełmie.

Powiat blisko Ukrainy. Lekarz weterynarii każe szczepić koty

Powiat blisko Ukrainy. Lekarz weterynarii każe szczepić koty

Wprawdzie w powiecie chełmskim nie stwierdzono żadnego przypadku wścieklizny, ale powiatowy lekarz weterynarii zdecydował o obowiązkowym szczepieniu kotów. Za niedostosowanie się do poleceń, grozi mandat.

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Komenda Stołeczna Policji wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego - poinformował w czwartek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium