Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 sierpnia 2004 r.
8:17
Edytuj ten wpis

Jeśli ktoś uwierzy, to mu pomogę

Leczy ból, poprawia kondycję organizmu, podnosi na duchu. Może zrobić masaż leczniczy, może zbadać, czy w domu nie ma żył wodnych. A na co dzień jest miłym, starszym człowiekiem, który parzy wyśmienitą herbatę

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

d Zbigniew Gembal mieszka w zwyczajnym bloku, na jednym ze zwyczajnych lubelskich osiedli. Jest zwyczajnym człowiekiem, tylko może bardziej uśmiechniętym od innych.
– Nie mam się czym smucić – mówi pan Zbigniew. – Jestem zdrowy, mam przyjaciół. Nie jestem sam. Czegóż więcej wymagać od życia?
Tata zainspirował...
Ojciec pana Zbigniewa był zielarzem-hobbystą.
– Pamiętam, jak przed wojną chodził zbierać ziółka. I mnie też zabierał ze sobą. Tata miał taką książkę, w której czytał jakie zioło na jakie schorzenia pomaga. I tak nas tymi ziółkami leczył. A potem pomagał innym ludziom. Bo przecież przed wojną to nie było tylu lekarzy i tylu aptek, co teraz. I zainteresowałem się wtedy medycyną naturalną.
Troszeczkę magii...
Do pana Zbigniewa przyjechaliśmy przed południem.
– O tej porze muszę być w domu, bo odbieram telefony od ludzi – tłumaczy nam pan Zbigniew. – Proszę, proszę, tu jest moje królestwo.
Wchodzimy do ciasnego mieszkanka na LSM. Dwa pokoje i kuchnia.
– O, tutaj zapraszam – mówi pan Zbigniew i otwiera drzwi do mniejszego pokoiku. W pokoju jest tapczanik, nad nim specjalna lampa do naświetlania i nagrzewania chorych miejsc. Na ścianach dyplomy, zaświadczenia o przebytych szkoleniach i kursach. Obok plansze przedstawiające ludzkie ciało. Na niewielkim regale sterty książek o medycynie naturalnej i masażach. I pełno dziwnych sprzętów.
Czarodziejska kula
– Jeśli ktoś przychodzi do mnie po raz pierwszy, to najpierw sprawdzam, czy nie jest napromieniowany – zaczyna swoją opowieść pan Zbigniew.
• Jak pan to sprawdza?
– Wahadełkiem.
Wyciąga ze specjalnego etui wahadełko zawieszone na długiej nitce. Przybliża je do mnie. I wahadełko zaczyna się obracać w lewo.
– O, widzi pani? Jest pani napromieniowana. Albo śpi pani na żyle wodnej, albo w pracy jakaś zła energia panią otacza. Ale ja panią z tej energii oczyszczę...
I pan Zbigniew wyciąga z szafki szklaną kulę. Włącza do kontaktu i w kuli zaczynają tańczyć niebiesko-czerwone języki ognia. Kładę rękę na wierzch kuli, a wtedy promienie biegną do mojej dłoni. Bardzo ciepło...
Ale trzeba wierzyć...
– Po takim oczyszczeniu patrzę, czy ktoś, kto do mnie przychodzi, ma odblokowane kanały przepływu energii – tłumaczy pan Zbigniew. – Bo tylko wtedy można zacząć cokolwiek robić. Poprawiać kondycję, leczyć.
• To pan leczy? – pytam z niedowierzaniem.
– Nie mówimy: „leczyć”. To pojecie zarezerwowane dla lekarzy medycyny konwencjonalnej. My raczej uzdrawiamy. Jeśli, oczywiście, pacjent tego chce. To jest możliwe, ale trzeba wierzyć.
Ekonomista z wahadełkiem
Panu Zbigniewowi uwierzyć w działanie medycyny naturalnej nie było łatwo. Ekonomista – umysł ścisły – wszystko chciał zrozumieć, pojąć, poznać działanie. Ale się przekonał.
– Zacząłem się interesować zjawiskami niezwykłymi – mówi pan Zbigniew. – Śledziłem z zapamiętaniem tajemnice piramid faraonów. Interesowała mnie zagadka trójkąta bermudzkiego, całunu turyńskiego. Wszystko, co niesamowite. A potem zapisałem się do Towarzystwa Psychotronicznego. Zacząłem spotykać się z ludźmi o podobnych jak ja zainteresowaniach. Kopiowaliśmy skrypty na spirytusowej powielarce, bo w Polsce wtedy nic nie można było dostać. Aż po wielu latach założyliśmy Stowarzyszenie Radiestetów, Bioenergoterapeutów i Homeopatów Ziemi Lubelskiej. Teraz bioenergoterapeuta to już zawód. Ja sam działam w Lubelskiej Izbie Rzemieślniczej.
Czakry trzeba odblokować
Według pana Zbigniewa organizm odżywia się nie tylko przez układ pokarmowy i oddychanie. Są też czakry, czyli centra energetyczne. Takie miejsca, którymi organizm pobiera energię.
– I te kanały trzeba udrożnić, bo w przeciwnym razie zaczynają się choroby – mówi pan Zbigniew.
Dopiero wtedy stosuje się zbiegi lecznicze. I do tego właśnie służą liczne gadżety, którymi zastawiony jest cały pokój pana Zbigniewa. To kilkadziesiąt różnych wahadeł, bańki magnetyczne, świece do świecowania uszu, specjalne chińskie cygaro, którym nagrzewa się odpowiednie miejsca. To także przyrządy do masażu. Między innymi specjalne grzebyki i płytki do chińskiej sztuki masażu gua sha.
Ci, którzy uwierzyli...
Dzwonek do drzwi. Wchodzi młody mężczyzna.
– Jestem entuzjasta tego, co robi pan Zbigniew – mówi. – To niesamowite, że pomógł tylu ludziom.
Bo pan Zbigniew wcale nam się nie pochwalił, że ma cały segregator, w którym przechowuje kartki, listy i podziękowania od ludzi, którzy do niego przychodzili. Ci twierdzą, że wyleczył ich z różnych chorób. Jednych z lekkich, innych z bardzo poważnych.
– Jeśli ktoś uwierzy w potęgę medycyny naturalnej, to może stać się cud – zapewnia pan Zbigniew. – Ale najważniejsze, żeby w walce z chorobą nigdy się nie poddać. Jeśli mamy nad nią przewagę, zawsze wygramy.
Wojna na dwóch frontach
Nie można leczyć się tylko naturalnymi sposobami. Pan Zbigniew podkreśla to za każdym razem, gdy przychodzi do niego ciężko chory człowiek.
– Nie pozwalam rezygnować z leczenia u lekarzy – mówi. – Oni mają swoje sposoby, a ja swoje. Lepiej, jak będziemy działać razem. Wtedy szanse na wygranie z chorobą są większe.
Kobieta przyszła do pana Zbigniewa z nowotworem piersi. Leczyła się w szpitalach, ale leczenie szło bardzo opornie. Odkąd zaczęła korzystać z naturalnych sposobów pana Zbigniewa, jej stan się polepszył.
– A lekarz onkolog powiedział, żeby korzystała z pomocy nas obu – mówi pan Zbigniew. – Zdziwiłem się, bo rzadko się zdarza, żeby lekarze byli przychylnie nastawieni do bioenergoterapeutów i radiestetów.
Długa jest też lista tych, którzy twierdzą, że zostali wyleczeni. Znajdą się pewnie i tacy, dla których to, co robi pan Zbigniew i jemu podobni, to tylko szarlatańskie sztuczki.

Pozostałe informacje

Magda Balsam zaliczyła kolejny, niezły występ

PGE MKS FunFloor Lublin rozgromił Piotrcovię

Zgodnie z planem przebiegał wtorkowy mecz PGE MKS FunFloor z Piotrcovią. Lublinianki do przerwy prowadziły 16:8, a ostatecznie pokonały rywalki 34:19.

Po dwóch dniach imprezy w Lublinie AZS UMCS ma na koncie siedem medali

Mistrzostwa Polski w pływaniu: Są pierwsze złote medale dla AZS UMCS Lublin

Drugiego dnia mistrzostw Polski w pływaniu zawodnicy AZS UMCS wywalczyli dwa złote medale i jeden srebrny. W sumie, po dwóch dniach imprezy, która rozgrywana jest na Aqua Lublin mają na koncie siedem krążków.

Bartosz Wolski zostaje w Motorze

Motor Lublin przedłużył kontrakt z ważnym piłkarzem

Kolejny ważny zawodnik zostaje w Motorze na dłużej. We wtorek klub z Lublina poinformował, że kontrakt Bartosza Wolskiego został automatycznie przedłużony o jeden sezon, czyli do końca rozgrywek 25/26.

Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski

Polak leci w kosmos. Jest oficjalna data startu misji

Dokładnie za miesiąc – 29 maja – Sławosz Uznański-Wiśniewski zostanie drugim Polakiem w Kosmosie. Będzie tam testował między innymi specjalny „hełm” z Lublina.

Na zdjęciu ekipa LSM, która wystąpi na tegorocznych Marleykach.
10 maja 2025, 21:00

Święto muzyki reggae – Marleyki 2025

Marleyki to bez wątpienia najweselsza stypa świata! To coroczne święto muzyki reggae i muzyczny hołd dla ojca założyciela, Roberta Nesty Marleya, znanego szerzej jako Bob Marley.

Wojsko czyści magazyny i sprzedaje: puzony, honkery i motorówkę

Wojsko czyści magazyny i sprzedaje: puzony, honkery i motorówkę

Agencja Mienia Wojskowego ogłasza przetarg na sprzedaż powojskowego sprzętu i pojazdów. Kiedy? 8 maja. Na kupców czekają 152 pozycje o łącznej wartości blisko 500 tys. zł. Są samochody, łódź, maszyny, części zamienne, instrumenty muzyczne oraz drewno opałowe. Zyski ze sprzedaży trafią na Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, z którego kupowane są nowoczesne urządzenia dla polskiej armii.

2 maja: pracujący, ale nie dla urzędów. Tego dnia spraw nie załatwisz

2 maja: pracujący, ale nie dla urzędów. Tego dnia spraw nie załatwisz

Wielu mieszkańców Lublina i Lubelszczyzny już w czwartek, 1 maja, rozpoczyna długi weekend. Teoretycznie 2 maja jest dniem pracującym, ale urzędy informują, że tego dnia nic nie załatwimy.

Tegoroczny Dzień Otwarty na WSPA

12 kierunków studiów licencjackich, inżynierskich i magisterskich. Rekrutacja na WSPA

Rozpoczęła się rekrutacja na studia w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie. Nowości to na przykład HR z wykorzystaniem narzędzi sztucznej inteligencji oraz Kryminologia i profilaktyka społeczna.

Szkolili Amerykanie, teraz uczą Polacy. Pierwszy taki kurs dla czołgistów M1A1 Abrams
NA POLIGONIE

Szkolili Amerykanie, teraz uczą Polacy. Pierwszy taki kurs dla czołgistów M1A1 Abrams

Pierwszy kurs dla czołgistów M1A1 Abrams prowadzony wyłącznie przez polskich instruktorów. Taki kurs właśnie rozpoczął się w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu (CSWL). Do tej pory polskich wojskowych uczyli specjaliści z USA.

Roztańczony Lublin – Dziennik Wschodni nadał rytm
galeria
film

Roztańczony Lublin – Dziennik Wschodni nadał rytm

Plac Litewski zamienił się w wielką, otwartą scenę taneczną. Mieszkańcy Lublina zatańczyli i świętowali Międzynarodowy Dzień Tańca. To była pierwsza tego typu impreza w naszym mieście.

Szkolenie dla motocyklistów w Lublinie. Dwudniowe i darmowe

Szkolenie dla motocyklistów w Lublinie. Dwudniowe i darmowe

Będą zajęcia praktyczne i teoretyczne. Będzie coś dla posiadaczy zabytkowych motocykli, będzie parada. Wszystko w Lublinie i za darmo. Zapisy już trwają.

Nowoczesne i wodorowe autobusy dla Lublina. Kiedy pierwsze kursy?

Nowoczesne i wodorowe autobusy dla Lublina. Kiedy pierwsze kursy?

Przetarg rozstrzygnięty, pieniądze są, a umowa właśnie została podpisana. W ciągu roku na ulice Lublina wyjedzie 20 wodorowych autobusów.

Motor Lublin z licencją na sezon 25/26

Motor Lublin z licencją na sezon 25/26

We wtorek poznaliśmy werdykt Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN na sezon 25/26. Motor Lublin dostał zgodę na grę w PKO BP Ekstraklasie bez żadnych nadzorów. Gdyby beniaminek dostał się do europejskich pucharów, to również mógłby w nich zagrać, bo otrzymał licencję także na występy w rozgrywkach UEFA.

Jakie modele aut z Ameryki cieszą się największą popularnością?

Jakie modele aut z Ameryki cieszą się największą popularnością?

Samochody sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych są coraz częściej spotykane na polskich drogach. Wielu kierowców decyduje się na import, ponieważ auta z Ameryki oferują lepsze wyposażenie, a ich zakup bywa bardziej opłacalny niż nabycie analogicznego modelu w Europie.

Oszczędność i higiena, czyli dlaczego warto inwestować w dobre worki do odkurzacza?

Oszczędność i higiena, czyli dlaczego warto inwestować w dobre worki do odkurzacza?

Codzienne porządki w domu wymagają nie tylko sprawnego sprzętu, ale również odpowiednio dobranych akcesoriów. Jednym z istotnych elementów wpływających na skuteczność odkurzania są worki, które odpowiadają za zatrzymywanie zanieczyszczeń wewnątrz urządzenia.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium