Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 grudnia 2007 r.
14:57
Edytuj ten wpis

Klasztor bardzo młodzieżowy

Dyskoteki, bal sylwestrowy z fajerwerkami, siłownia, rodzinna atmosfera i mnóstwo dzieciaków - nic dziwnego, że młodzi garną się do klasztoru

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ojców Kapucynów w Lubartowie. - To bardzo młodzieżowy klasztor - mówią.

W lubartowskim klasztorze mieszka 9 ojców kapucynów, większość w wieku emerytalnym. Nie wiodą jednak nudnego spokojnego życia. Przy klasztorze od lat działa bowiem wspólnota młodych, oaza. Studenci i absolwenci prowadzą zajęcia dla dzieci i młodzieży, nie tylko z rodzin patologicznych, ale wszystkich.
- Teraz chcemy zrobić świetlicę z prawdziwego zdarzenia ze stanowiskami komputerowymi. W całym Lubartowie brakuje takiego miejsca, dlatego młodzież nie ma gdzie spędzać czasu wolnego - tłumaczy ojciec Marcin Derdziuk z klasztoru Ojców Kapucynów. - Młodzi chodzą po barach, ulicach, a wtedy do głowy przychodzą im głupie pomysły. Chcemy być alternatywą dla tych młodych. Oderwać ich od złego towarzystwa, pokazać jak można inaczej spędzać wolny czas, ale też pomóc im w nauce.

Grają na ślubach

- Każdy może do nas przyjść. Wystarczy rozmowa ze mną lub z jednym z animatorów - mówi o. Derdziuk.
Animatorzy to studenci lub absolwenci studiów. Jest ich 12. To oni w 10-osobowych grupach odbywają zajęcia z uczniami. - Mamy wspólnotę oazową i ministrancką. One się wzajemnie przeplatają, zwłaszcza jeśli chodzi o chłopców. Bo dziewczyny nie mogą być ministrantami - uśmiecha się jeden z animatorów Marcin Socha, nauczyciel katechezy i wychowania do życia w rodzinie w Gimnazjum nr 1 w Lubartowie.
- Na razie nie mogą, ale w przyszłości kto wie... - ripostuje Barbara Kolczyńska, animator, studentka fizyki UMCS.
- U nas jest podobnie jak w harcerstwie. Zdobywamy stopnie i umiejętności. Ale nie ma u nas żadnych egzaminów - dodaje Marcin.
Oazowicze mają też swój 15-osobowy zespół muzyczny. - Śpiewamy na ślubach, prymicjach (pierwsza msza odprawiona przez nowo wyświęconego księdza), na chrzcinach. Do szefowej zespołu Magdaleny Cielepały przychodzą ludzie i proszą o nasz występ. I to nie tylko w Lubartowie, jeździliśmy też do Kamionki, Nowej Woli, Górki Lubartowskiej - śmieje się Basia.

Mikołaje z oazy

Ostatnio przeprowadzili akcję mikołajkową. - Przygotowaliśmy 400 paczek dla najbiedniejszych dzieci z Lubartowa i okolic. Był też koncert w Lubartowskim Ośrodku Kultury, na którym wystąpiła Antonina Krzysztoń. W ten sposób podziękowaliśmy darczyńcom, którzy nas nie zawiedli - mówi Lidia Kolczyńska, maturzystka.
- Wspierają nas ludzie, firmy. Na akcję mikołajkową udało nam się zebrać w ciągu 3 tygodni około 13 tys. zł. Dobrych ludzi tu mamy - nie kryje radości ojciec Marcin.
Po raz pierwszy w tym roku oazowicze zorganizowali Kapucynalia. - Impreza była na Dzień Dziecka. Sponsorzy dali nam pieniądze. Był rodzinny festyn, stół wiejski, grill, konkursy. Zbieraliśmy datki na Dom Kapucynek, czyli Rodzinny Dom Dziecka, który ma powstać - mówi Lidka.
Robią też franciszkańskie Zaduszki, podczas których śpiewane są piosenki artystów, którzy już nie żyją: Czesława Niemena, Ryszarda Riedla, a nawet poezja Jana Pawła II.

Dyskoteka w klasztorze

- Duch franciszkański nas uczula na dobro drugiego człowieka. Chcemy coś po sobie zostawić, bo przecież nasze życie kiedyś się skończy - wyjaśnia wszystko Marcin Socha. Dlatego chcą stworzyć Stowarzyszenie Alwernia "Franciszkańskie Dzieło Promocji Młodzieży i Rodziny”.
- Nasza wspólnota działa od 1978 roku i chcemy to jakoś unormować. Jako stowarzyszenie moglibyśmy pozyskiwać pieniądze z Unii na naszą działalność - mówi Małgorzata Mitrus, studentka socjologii w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji.
- Te pieniądze to dla nich, żeby mieli jeszcze lepsze warunki - wskazuje na dzieciaki Marcin. - Czasami zdarzają się trudne przypadki: młodzi, którzy zbłądzili. Ktoś przychodzi do nas, potem odchodzi, potuła się trochę po ulicach i w końcu wraca, bo mówi, że tu jest lepiej, bo jest Bóg. My nikogo nie wyrzucamy.
I dodaje, że to jedyny klasztor w całej prowincji warszawskiej, który jest otwarty dla młodzieży. - Mamy do dyspozycji cały budynek, ogród, salki, siłownię. Nasza obecność nie przeszkadza nawet tym starszym ojcom, którzy mają po 70 lat - mówi Marcin.
- Bo to jest klasztor młodzieżowy, nowoczesny. Urządzamy tu dyskoteki, andrzejki, a nawet całonocnego sylwestra, ale oczywiście bezalkoholowego. Tylko że zamiast o północy na plac, idziemy na mszę św. A po mszy mamy fajerwerki - śmieje się Basia.

Dobre duchy

W klasztorze jest telewizor, wieża, komputer, dvd, Internet. Jest sala kinowa, siłownia, boiska do piłki nożnej, siatkowej. Miejsce na ognisko, grilla. Na dwie godziny tygodniowo dyr. Gimnazjum nr 1 udostępnia im salę gimnastyczną.
- W tym budynku był też kiedyś sąd, potem szpital. A w podziemiach klasztoru jest cmentarz. I dobre duchy kapucynów nadal tu krążą - żartuje Basia.
Teraz w tych pomieszczeniach, gdzie kiedyś sądzono ludzi, animatorzy udzielają korepetycji uczniom. - Na lekcje przychodzą też dzieci z zewnątrz, ale nikomu nie odmawiamy - zapewnia ojciec Derdziuk. - W naszej wspólnocie dzieci w pewien sposób same się wychowują, jedne biorą przykład z innych.

Tu jest fajnie

Z klasztornej świetlicy każdego wieczoru korzysta około 30 osób z okolic Lubartowa w wieku od 8 do 20 lat. Rosną tu prawdziwe talenty. 16-letni Tomek Cur jest mistrzem taekwondo, kandyduje na sportowca roku Lubartowa. - Od ośmiu lat tu jestem - mówi Tomek. - To nasz informatyk pokładowy - śmieją się jego koledzy.
- Jesteśmy zaradni, nawet trawę tu kosimy. Mamy tu wszystko: boiska, stół do ping-ponga. Mamy też skarb, bo na pewno tu w podziemiach jest jakiś skarb... Ale ja nie przychodzę z powodu skarbu, nie jestem materialistą - puszcza oko Tomek Chłopaś z Gimnazjum nr 2.
- Kolega z podwórka namówił mnie, żebym tu przyszedł. I jestem... Jakby nie było tego miejsca, to co innego nam by pozostało? Bar, papierosy, włóczenie się po ulicach - mówi Bartek Kaczorek.
- Tu jest fajnie, chodziłem na karate, do harcerstwa należałem, ale tu jest najlepiej - mówi jeden z najmłodszych oazowiczów, 9-letni Kacper Domański.
- Staramy się być dobrymi ludźmi - kwituje o. Marcin. - Tylko tyle.

Pozostałe informacje

 „Nie możemy zgodzić się na to, że odmawia się nam prawa do pochowania ofiar ludobójstwa. Jako przyszły prezydent Polski jestem zobowiązany mówić ich głosem” – mówił podczas wizyty w Chełmie Prezydent Elekt Karol Nawrocki
Chełm
galeria

Nawrocki w Chełmie z apelem do Zeleńskiego. „Wołają o krzyż, nie o zemstę”

W 82. rocznicę Krwawej Niedzieli, w Chełmie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary Rzezi Wołyńskiej. Wziął w nich udział prezydent elekt, Karol Naworcki, który zaapelował do władz Ukrainy o zgodę na pełnoskalowe ekshumacje ofiar ludobojstwa na Wołyniu.

Straż Graniczna wciąż rekrutuje. Kontrakt i 6 tys. zł na rękę. Kto może się zgłosić?

Straż Graniczna wciąż rekrutuje. Kontrakt i 6 tys. zł na rękę. Kto może się zgłosić?

Nadbużański Oddział Straży Granicznej nie zwalnia tempa. W 2025 roku planuje przyjąć do służby kontraktowej nawet 100 nowych funkcjonariuszy. Nabór już trwa, a oferta skierowana jest zarówno do byłych mundurowych, jak i osób, które do tej pory nie miały nic wspólnego ze służbami.

Od lewej: Marek Maik, Justyna Bąk i Paweł Targoński z Rozrywkowej Rady Rodziców w Górze Puławskiej tuż po debiucie na Truskawkobraniu

Bajki, skecze, piosenki. Powstała "Rodzicielska Rada Rozrywki"

Grupa rodziców uczniów Szkoły Podstawowej w Górze Puławskiej zawiązała nowy, artystyczny zespół. Grają skecze, śpiewają piosenki, inscenizują bajki dla dzieci. Przed tygodniem zadebiutowali przed szerszą publicznością podczas Truskawkobrania.

Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi w tym sezonie rozgromił Innpro ROW Rybnik

Najpierw walka z pogodą, a potem pogrom. Orlen Oil Motor Lublin bez cienia litości dla beniaminka PGE Ekstraligi

Orlen Oil Motor Lublin z kolejnym pogromem. W piątek mistrzowie Polski nie mieli żadnych problemów z wysokim zwycięstwem nad Innpro ROW Rybnik, choć przez pewien czas nie było pewne czy ze względu na pogodę to spotkanie w ogóle dojdzie do skutku

Poseł Moskal chce kontroli w lubelskim MPK. Składa zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy

Poseł Moskal chce kontroli w lubelskim MPK. Składa zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy

Poseł Michał Moskal razem z radnym miejskim Tomaszem Gontarzem (obaj PiS) chcą, aby Państwowa Inspekcja Pracy zbadała co dokładnie dzieje się w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Lublinie. Władze spółki zapewniają, że wszystko jest w normie. Zdaniem urzędników to próba politycznej gry.

Lublin stawia na łąki kwietne i rzadsze koszenie

Lublin stawia na łąki kwietne i rzadsze koszenie

Miasto ogranicza koszenie traw i rozwija sieć łąk kwietnych. Dzięki temu m.in. poprawia się jakość miejskiego środowiska, a owady zapylające zyskują nowe siedliska.

Folklor na wysokości – Tajwan i Ukraina spotykają się pod niebem Lublina
ZDJĘCIA
galeria

Folklor na wysokości – Tajwan i Ukraina spotykają się pod niebem Lublina

Niecodzienne spotkanie dźwięków z dwóch krańców świata rozegrało się wysoko nad brukiem Starego Miasta. Tajwan i Ukraina zaprezentowały się na Wieży Trynitarskiej w Lublinie, a to jeszcze nie koniec.

Górnik Łęczna zakończył serię gier sparingowych porażką z Hapoelem Tel Awiw

Górnik Łęczna zakończył serię gier sparingowych porażką z Hapoelem Tel Awiw

Górnik Łęczna bez Przemysława Banaszaka w składzie, który ma niebawem zmienić barwy klubowe, w piątek zmierzył się w Siedlcach z Hapoelem Tel Awiw. Dla łęcznian był to ostatni sprawdzian przed startem ligi i zakończył się ich porażką 1:3

Policjanci z puławskiego garnizonu z awansami. Sto lat kobiet w mundurach
Końskowola
galeria

Policjanci z puławskiego garnizonu z awansami. Sto lat kobiet w mundurach

Przy wietrznej pogodzie na rynku w Końskowoli grupa funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Puławach odebrała awanse i wyróżnienia. Podczas powiatowych obchodów Święta Policji, słowa podziękowania skierował do nich m.in. z-ca komendanta wojewódzkiego i starosta.

Tina i Zora w akcji. Udaremniono dwa duże przemyty papierosów

Tina i Zora w akcji. Udaremniono dwa duże przemyty papierosów

Ponad 16 tysięcy paczek nielegalnych papierosów oraz 11 litrów spirytusu zabezpieczyli funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej. Do dwóch prób przemytu doszło w Oddziale Celnym w Małaszewiczach, a nieocenioną pomoc podczas kontroli zapewniły psy służbowe – Tina i Zora.

Innpro ROW Rybnik - Orlen Oil Motor Lublin 32:58 [zapis relacji na żywo]

Innpro ROW Rybnik - Orlen Oil Motor Lublin 32:58 [zapis relacji na żywo]

O godzinie 18 najsłabszy zespół PGE Ekstraligi ma podjąć lidera z Lublina. Przez złą pogodę na Górnym Śląsku istniało zagrożenie, że mecz się nie odbędzie. Na szczęście organizatorom udało się przygotować tor i zawody wystartują z nieco ponad godzinnym opóźnieniem

Kto zgubił gotówkę? Czeka na odbiór na komisariacie policji

Kto zgubił gotówkę? Czeka na odbiór na komisariacie policji

Na komendę policji w Kraśniku jeden z mieszkańców przyniósł pewną kwotę pieniędzy. Teraz czekają one na odbiór przez właściciela.

Wełna mineralna twarda i miękka – zalety

Wełna mineralna twarda i miękka – zalety

Prawidłowa izolacja termiczna budynku jest niezwykle istotnym elementem, kluczowym w kontekście utrzymania we wnętrzu komfortowej temperatury, niezależnie od pory roku. Dzięki temu latem dużo lepiej poradzimy sobie z uciążliwymi upałami, z kolei zimą znacząco ograniczymy koszta związane z ogrzewaniem. Naturalnie pojawia się coraz więcej pytań o wełnę mineralną twardą i miękką – jej zalety oraz właściwości. Nie czekaj i dowiedz się wszystkiego już teraz!

Automaty vendingowe zamiast firmowej stołówki – czy to się opłaca?

Automaty vendingowe zamiast firmowej stołówki – czy to się opłaca?

Widać ciekawy trend - firmy z różnych branż coraz częściej rezygnują z tradycyjnych stołówek na rzecz rozwiązań bardziej elastycznych i ekonomicznych. Automaty vendingowe, bo o nich mowa - zdobywają popularność jako alternatywa dla klasycznych punktów gastronomicznych w biurach, halach produkcyjnych i obiektach usługowych.

Szkoła Podstawowa nr 10 w Puławach. Jedna z nielicznych szkół podstawowych w powiecie, w której lekcje religii prowadzi siostra zakonna

Polityczna lekcja religii. Zakonnica nie gryzła się w język

Szkoda, że na Trzaskowskim mama nie popełniła aborcji - to jedno ze zdań, jakie padło z ust siostry zakonnej podczas lekcji religii w Szkole Podstawowej nr 10 w Puławach pomiędzy pierwszą, a drugą turą wyborów. Zakonnica odpowie za uchybienie godności nauczyciela.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium