Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 lutego 2007 r.
16:06
Edytuj ten wpis

Książkowcy

Pan W. zagląda raz w tygodniu i pyta czy "coś jest ”? Pan K. przychodził by częściej na zakupy ale i tak żona każe mu już wyrzucić w końcu ten bałagan.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Pani J. wpada sprzedać jedna kupkę kryminałów i kupić następną. Jak to w antykwariacie.

Centrum Lublina. Antykwariat schowany w piwnicy. Ona: Katarzyna Dardzińska, długowłosa i zakatarzona, bo na kurz ma alergię. On: Wojtek Rogowski. Też długowłosy, wąsaty okularnik w moro. Oboje okutani, bo izba piwniczna, a zima niby ciepła, ale nie tu.
- W tym miejscu jesteśmy już sześć lat. Wiele osób zaprzyjaźniło się z antykwariatem jeszcze w poprzednim miejscu, nad delikatesami przy Krakowskim Przedmieściu - opowiadają: współwłaścicielka, fachowiec od resocjalizacji i pracownik-prawnik.

Plik poszukiwaczy

Są klienci co działają jak radar. Systematycznie przeczesują teren i systematycznie wpadają pytać czy coś, czego szukają, właśnie ktoś przyniósł.
Pan Wojtek szeleści pudełeczkiem z kartkami, karteluszkami, ogryzionymi papierkami. Na nich tytuły, autorzy, kontakt do poszukiwacza.
- Mam na zapleczu jeszcze więcej, o taki plik - pani Katarzyna rozsuwa palec wskazujący i kciuk jak może najdalej. To kolejna lista zamówień. Nigdy się nie kończy bo przychodzą nowe.
Jakie? Na pierwszej z brzegu karteczce "Parki i ogrody dworskie na Lubelszczyźnie”. Ludzie czekają na książki wydane przed 1939 rokiem. Pozycje dotyczące Kresów i kultury kresowej. Zamówienia książek kucharskich i lubliniana. Jest lista wielbicieli Henryka Pająka. Wiele pozycji od lat ‘60 czy ‘80 ubiegłego stulecia nie doczekało się wznowień.

Znika w chemii

Kto tego szuka? Wszyscy. Okazuje się, że mnóstwo ludzi ma niszowe, bardzo wąskie, specjalistyczne zainteresowania. Nie da się ich jakoś posegregować. Urzędnicy, prawnicy, pracownicy uniwersyteccy, studenci. Najmłodszy maniak książkowy to nastolatek. Przychodzi do piwnicy na Wieniawskiej z mamą od kilku lat więc musiał mieć z 8-9 lat kiedy zaczął. Omija półki z książkami dla chłopców w jego wieku i znika w stosie "chemia”. Szuka ciekawostek, wszelkich informacji o doświadczeniach. Podręczniki uniwersyteckie, publikacje dla fachowców to coś na co młody poluje.
Jest pan, który ma wszystko co dotyczy Czesława Niemena. Brakuje mu tylko jakiś bardzo unikatowych dwóch płyt i chyba jednej książki. Wiadomo jakiej, wiadomo jakich płyt. Na pewno trafią do zbieracza. Jeśli się pojawią.
Czasami antykwariusze niechcący się dowiadują, że jakiś klient by chętnie kupił jeszcze to i owo. Oczy mu się świecą, kartkuje w tą i z powrotem. A tu nic z tego. Jak przyniesie do domu kolejna książkę będzie awantura. No, chyba, że jakimś cudem zdąży nowa upchnąć w stosie już leżących. - I wie pani - pan Wojtek konfidencjonalnie nachyla się nad ladą - To głównie kobiety każą wyrzucać z domu "te śmiecie” bo chcą wstawić nowy mebel. Nie chcę uogólniać, nie mówię, że wszystkie takie są ale coś w tym jest - kiwa głową antykwariusz.

Bralczyk poluje

Maniacy książkowi opierają się informatyzacji. Nie wierzą w wirtualne czytelnie w sieci i nie ufają żadnym e-księgarniom.
- Książka jest przedmiotem. Czasami bardzo pięknym. Można go wziąć do ręki, cieszyć się nim - tłumaczy profesor Jerzy Bralczyk, znany językoznawca polski, specjalista w zakresie języka mediów, reklamy i polityki, który wizytę w każdym mieście zaczyna od przepatrzenia antykwariatów.
W antykwariacie mówią o profesorze z uznaniem.
- Latem zrobiłem tam całkiem pokaźne zakupy - śmieje się. I bardzo się cieszy, gdy mówię, że na Wieniawskiej czeka na profesora książka. Profesor ma w pamięci notatkę Joanny i Wojtka: Bralczyk "Pan Tadeusz”.
Bo językoznawca zbiera wydania narodowej epopei. - To najlepsza książka napisana w naszym języku, większość tekstu znam na pamięć - mówi profesor i opowiada o dwóch specjalnych egzemplarzach jakie ma w swoich zbiorach. To tekst przepisany ręcznie. - Są pięknie wykaligrafowane, mają duszę. Ale mnie cieszy wygrzebanie w antykwariacie nawet zwykłej edycji tekstu Mickiewicza. Ot, choćby jak ta kupiona latem w Lublinie. Brakowało mi takiej.

3 000 książek

Książki stoją równiutko na półkach, leżą w stosach. Czekają. Taka stacja przeładunkowa, przechowalnia. Tu każda książka ma swoja historię. Jedną ktoś podarował, drugą kupił, lubił, czytał i miał koło łóżka. Niejedną z nich jakiś zdradzony kochanek wrzucił znienawidzoną na dno szafy. Niech nie przypomina ofiarodawczyni!
Tylko tu można kupić miłość czyjegoś życia.
- Pod koniec października w antykwariacie przy Wieniawskiej natrafiłem na liczne książki z autografami autorów: uczonych humanistów, wybitnych krytyków, poetów, prozaików różnych pokoleń. Na początku nie zwróciłem uwagi na dedykacje. Nie do mnie przecież adresowane... Grzebałem w książkach dalej. Dopiero po chwili uświadomiłem sobie, że pochodzą one z księgozbioru jednej tylko, tej samej osoby - tak na książki pani Agnieszki Maciejowskiej natknął się Mirosław Haponiuk. I historię nieżyjącej już zapamiętałej miłośniczki sztuki i kultury wysokiej, doktora matematyki Mirek Haponiuk opisał w swoim felietonie w miesięczniku "Zoom”.

Osiecka

- To było ze trzy tysiące książek. Siedziałam i wpisywałam na listę dzień w dzień do nocy. Większość z autografami - wspominają w antykwariacie kolekcję pani Maciejowskiej. - Rodzina usiłowała te zbiory oddać do biblioteki. Jednej, drugiej, trzeciej. Nikt nie chciał. W końcu trafiły do nas. Jeszcze sporo zostało. Z kim na temat właścicielki rozmawiamy to wszyscy sobie tą siwą panią w grubych okularach przypominają. Na każdym wieczorze poetyckim była, na każdym spotkaniu, spektaklu. Nie tak dawno jakaś klientka zastanawiała się nad książką Agnieszki Osieckiej. Cena wpisana ołówkiem - jak na wszystkich naszych książkach - 15 złotych. A klientka próbowała coś utargować wytykając, że o, tu pomazana. Mówię, spokojnie że to autograf Osieckiej. Klientka aż podskoczyła. Taaaaaak? Popatrzyła wnikliwie na mnie czy nie żartuję i na podpis i natychmiast zapłaciła.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium