Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 lutego 2007 r.
14:20
Edytuj ten wpis

Lądowanie w Afanistanie

1,2 tysiąca polskich żołnierzy poleci w tym roku na misję pokojową do Afganistanu. Będzie nas to kosztować 320 milionów zł.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Wziąłem ze sobą figurkę słonika na szczęście. Będzie dobrze - mówił dwa tygodnie temu na lotnisku w Szczecinie mjr Wojciech Wiśniewski z Wielonarodowego Korpusu Północny Wschód. Razem ze 160 innymi żołnierzami z dowództwa korpusu (z czego prawie połowa to Polacy) odleciał do Afganistanu. Dowództwo przygotuje grunt pod przyjazd ponad tysiąca polskich żołnierzy, którzy zjawią się w Kabulu w kwietniu. Nie będzie wśród nich wojskowych z jednostek z Lubelszczyzny; te pojadą jesienią do Iraku.
- Najgorzej było przekonać do tego moją rodzinę - podkreślał płk Andrzej Gołębiewski. - Najbardziej boję się ataków terrorystycznych. Ale to zawód żołnierza, trzeba się liczyć, że takie zadania musimy wykonywać.

Problemy już od początku

- Myślę, że czeka nas w Afganistanie silna ofensywa i trudna, ciężka i krwawa wiosna - podkreśla Richard Boucher, podsekretarz stanu USA ds. Południowej i Środkowej Azji.
Pierwsze kłopoty zaczęły się w Polsce: dowódca korpusu, musiał poddać się zabiegowi kardiochirurgicznemu. Teraz generała Zdzisława Gorala czeka dwumiesięczna rekonwalescencja. Dopiero po tym terminie, jeśli będzie w pełni sił, dojedzie do Afganistanu.
Żołnierze Korpusu zostali zakwaterowani w dwuosobowych kontenerach w silnie chronionej bazie w Kabulu. Zabrali ze sobą jedynie osobiste wyposażenie. Mają tzw. mundury pustynne, a także specjalne obuwie. Reszta sprzętu ma dojechać w ciągu dwóch miesięcy.
Tylko jaki to będzie sprzęt?
Pojawiły się informacje, że transporter opancerzony "Rosomak”, który będzie na wyposażeniu polskich żołnierzy w Afganistanie, może zostać przebity przez nabój o kalibrze 7,62 mm. Ministerstwo obrony natychmiast zaprzeczyło. - Nie jest prawdą, że przebije go kula z karabinu maszynowego - zdementował te informację były już szef MON, Radosław Sikorski. Zapewnił, że Polscy żołnierze w Afganistanie otrzymają najlepszy sprzęt. Minister dodał też, że transportery, które pojadą na wojnę będą dodatkowo dozbrojone i opancerzone. - Sprzęt tak naprawdę testuje się podczas działań - uciął.

Stabilizacja przede wszystkim

Oficerowie Korpusu mają stanowić część dowództwa ISAF (Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa). W operację ISAF zaangażowanych jest obecnie 37 państw, które wysłały do Afganistanu 40 tys. żołnierzy.
Większość członków polskiego Korpusu będzie stacjonować w bazie dowództwa misji niedaleko lotniska międzynarodowego w Kabulu. Będą służyć m.in. w sekcjach rozpoznania, operacyjnej, stosunków cywilno-wojskowych oraz logistyki. Będą też współdowodzić całą misją w międzynarodowym dowództwie kompozytowym, które liczy ok. 800 osób. M.in. ponad tysiącosobowym polskim kontyngentem wojskowym.
Trzon polskiego kontyngentu ma stanowić batalion manewrowy, którego zadaniem będzie zapewnienie stabilizacji i bezpieczeństwa w prowincji Ghazni, na odcinku drogi między Kabulem a Kandaharem oraz ochrona zespołów odbudowy i grup CIMIC.

Gdzie nas rzucą...

Mózg całej operacji będzie się mieścił w Bagram. Tam dowództwo będzie podejmować decyzje, gdzie i kogo wysłać. A nie ma żadnych wątpliwości, że polscy żołnierze będą mieli w Afganistanie co robić. Problem polega na tym, że w Afganistanie trudno wskazać jedno miejsce, gdzie trzeba walczyć. Dlatego batalion będzie podzielony tak, żeby był w gotowości do działania w różnych miejscach kraju. Polacy będą podlegać różnym dowódcom. Być może będą pomagać sławnej amerykańskiej 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej. Służący w niej żołnierze brali udział w lądowaniu w Normandii, w wojnie w Wietnamie i w obu wojnach w Iraku.
Jedno jest pewne: Polacy nie będą prowadzić żadnych działań bojowych.

Czekając na październik

To najważniejsza wiadomość dla rodzin żołnierzy, które pozostały w Polsce. Specjalne centrum opieki nad bliskimi walczących w Afganistanie zostało uruchomione w siedzibie dowództwa Korpusu w Szczecinie. Centrum zapewnia także stałą łączność z bazą w Kabulu. Na potrzeby jednostki w jednym z budynków korpusu wydzielono specjalne pomieszczenia: pokój zabaw dla dzieci, kawiarenkę internetową, kawiarnię, pomieszczenia biurowe oraz ośrodek zdrowia. Centrum będzie otwarte dla rodzin codziennie.
Każda rodzina dostała też od jednostki przewodnik, m.in. z numerami telefonów alarmowych. Specjalnie wydelegowani oficerowie i pracownicy korpusu będą w każdej chwili do dyspozycji rodzin. W przypadku choroby centrum zapewni pomoc lekarską i opiekę nad dziećmi. Rodziny mogą też liczyć na pomoc psychologa czy kapłana.
Większość rodzin zadbała też o to, by móc łączyć się ze swoimi bliskimi z domu. Żony oficerów zainstalowały w domowych komputerach kamery i programy do bezpośrednich rozmów. Muszą wytrzymać do 13 października. Jak zapowiedział prezydent Lech Kaczyński, dokładnie wtedy polskie wojska zakończą swój udział w misji w Afganistanie. (PAP)


Pozostałe informacje

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium