Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

29 stycznia 2017 r.
8:10

Łąki w mieście. "Lublin jeszcze nie jest na to gotowy"

0 22 A A

Są domem dla owadów i ptaków. Pięknie kwitną i pachną. Nie trzeba często kosić ani podlewać. Do tego niewiele kosztują

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Polska może być krajem kwitnącej wiśni - przekonuje prezes warszawskiej Fundacji Łąka. Miejskie sady to najnowszy pomysł braci Podymów. W stolicy powstanie ich sześć, po 25 drzew każdy. A pod drzewami oczywiście wyrośnie łąka. Niewykluczone, że z nasion, które w ramach innego projektu zebrali z pól i przydrożnych rowów bezrobotni z Goniądza na Podlasiu.

Wyrośnie wszędzie

Do Lublina Maciej i Karol przyjechali na zaproszenie pracowni LubDesign Warsztatów Kultury, by podpowiedzieć mieszkańcom Lublina jakie projekty mogą składać w ramach Zielonego Budżetu. Przywieźli gotowe projekty z opisem, uzasadnieniem i kosztorysem. M.in. na budki dla ptaków (150 budek i warsztaty ich składania pod okiem ornitologa to koszt 22 tys. zł), kurs koszenia kosą (w Warszawie to podobno hit) i zakładanie kwietnych łąk w mieście (bracia wyliczyli, że założenie 1 mkw. łąki kosztuje 50 zł, więcej trzeba wydać na tabliczkę informacyjną – 400 zł).

Przekonują, że łąki można tworzyć praktycznie wszędzie: w donicach, na terenach zdegradowanych, czy w miejscach, które ciężko kosić kosiarką. Wystarczy trochę dobrych nasion i pasek ziemi, który wcale nie musi być głęboki. - 15-20 cm powinno wystarczyć. Nam w Jazdowie udało się utworzyć łąkę na glebie grubości 5 cm - chwalą się bracia i pokazują zdjęcia pięknie kwitnącego zagonu.

Mury zostały przebite

Biolog z wykształcenia i aktywista z natury - tak mówi o sobie. Fundację Łąka razem z bratem Karolem zakłada w 2014 r. Chcą, aby Polacy pochylili się i docenili piękno dzikich kwiatów. - Wzorców z zachodu nie brakuje, aż dziw brał, że w Polsce nikt się tym nie zajmował - mówi Maciej Podyma.

Od tego momentu bracia idą jak burza. - Zaczęliśmy od urzędników, bo właśnie tutaj spodziewaliśmy się największego niezrozumienia tematu. Zaprosiliśmy ich na spotkanie, staraliśmy się zarazić tematem - opowiada Podyma. - Dziś poszczególne dzielnice same się do nas zgłaszają.

Pierwsze reakcje? - „A po co łąka? Śmietnik zaraz będzie”. Ale potem, jak ktoś już dotknął i powąchał, to już nie było nikogo, komu by się nie podobało - opowiada Maciej. - Mury zostały przebite. Dziś są pytania tylko o to, czemu tych łąk w mieście tak mało.

W zeszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego mieszkańcy Warszawy zdecydowali o przeobrażeniu z trawników w łąki 39 skwerów i fragmentów placów o łącznej powierzchni 3 ha. Projekty łąkowe pojawiły się też w budżetach obywatelskich Słupska, Gorzowa, Zielonej Góry czy Gdańska.

Na lubelskim podwórku

Łąki w mieście marzą się Hannie Pawlikowskiej, Miejskiemu Architektowi Zieleni w Lublinie. Utworzenie terenów porośniętych naturalną dziką roślinnością Pawlikowska zapowiadała już jesienią 2014 roku, gdy objęła tę funkcję w lubelskim ratuszu. Dotąd jednak żadna miejska łąka nie powstała. Dlaczego?
- Nie rezygnujemy z tych planów, ale temat został zawieszony - przyznaje Hanna Pawlikowska. I tłumaczy: - We wszystkie nasze projekty próbujemy włączyć mieszkańców. Już na pierwszych konsultacjach okazało się, że ludzie wcale się na ten temat dobrze nie wypowiadają. Albo wyobrażają sobie pas kwitnącej zieleni przez cały sezon, a tak wcale nie jest. Poza tym, gdy dany teren nie jest koszony, mieszkańcy odbierają to, że miasto jest zaniedbane. Po wykoszeniu łąka też najlepiej nie wygląda. Ludzie wolą tradycyjne trawniki.

Między łąką a równo przystrzyżonym trawnikiem

- Łąka kwietna, która jest koszona raz w roku, kwitnie pięknie i kolorowo, ale tylko do połowy lata. Potem robi się brzydka, a dopóki nie wysieją się nasiona kosić jej nie można. Dlatego w mieście ja jestem entuzjastką trawników ekstensywnych - mówi dr hab. Ewa Trzaskowska, dyrektor Instytutu Architektury Krajobrazu KUL.

To trawniki nienawożone, koszone kilka razy w roku, gdzie obok traw występują dzikie rośliny kwitnące (stokrotki, przetaczniki, koniczyny, lucerny, jastrzębce, brodawniki, dąbrówki), które świetnie sprawdzają się w miejskich warunkach.

W latach 2010-2011 naukowcy z KUL przeprowadzili badania terenowe. Wytypowano 16 miejsc w różnych częściach miasta przy szlakach komunikacyjnych i ulicach. Na badanych trawnikach badacze zidentyfikowali 110 różnych gatunków w dużej części efektywnie kwitnących i odpornych na deptanie. Wystarczyło kosić je rzadziej (4-5 razy w roku) i w odpowiednim czasie, by utworzyły „wielokolorowe wyspy na tle krajobrazu miasta”. Zalet takich miejsc jest więcej.

- Trawy kosi się zanim zaczną pylić, więc nie ma zagrożenia ze strony alergenów - tłumaczy dr hab. Trzaskowska. - Znacznie lepiej dają sobie też radę w okresach suszy. W takich warunkach rośliny zielne wspomagają trawy, które tak szybko nie wysychają.

Sprawa zawisła w próżni

Takie „dzikie trawniki” są w każdym mieście i praktycznie na każdym osiedlu. Z pomysłem na to, by w Lublinie pojawiło się ich więcej w konkretnych miejscach dr hab. Ewa Trzaskowska poszła do lubelskiego Ratusza.

Początkowo wydawało się, że pomysł chwycił. Wyznaczono miejsca na łąkowe polany (m.in. przy trasie W-Z, Krochmalnej, Filaretów, Jana Pawła). Opracowano zasady gdzie dzikie rośliny się pojawić nie powinny (zakręty dróg, miejsca reprezentacyjne, parki historyczne) i gdzie są wskazane (parki naturalistyczne, tereny rekreacyjne, trawniki osiedlowe). Ustalono jak trzymać łąki w ryzach (brzegi muszą być wykoszone, by rośliny nie wykładały się na chodniki, a owady nie przeszkadzały przechodniom). Na planach się jednak skończyło.

- Był pomysł, prelekcja dla pracowników Urzędu Miasta, zostały wyznaczone tereny, po czym sprawa zawisła w próżni - wspomina dr hab. Trzaskowska.

Pomagam, podpowiadam, pokazuję

W to, że mieszkańcom Lublina taka forma miejskiej zieleni nie przypadłaby do gustu, Ewa Trzaskowska nie wierzy.

- W czasie Festiwalu Nauki zrobiliśmy wystawę fotografii takich naturalistycznych miejsc z terenu Lublina. Mnóstwo osób było zachwyconych. Podchodzili i pytali dlaczego nie jest tak w większej ilości miejsc - opowiada. I apeluje: - Pokażmy, że Lublin może być zielony i dziki w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Jestem przekonana, że pomysł by chwycił. Ja ze swoim trochę się przebiłam... A każdemu, kto jest tematem zainteresowany pomagam, podpowiadam, pokazuję.

- Temat jest bardzo ciekawy, więc z niego nie rezygnujemy. Myślimy o tym, ale nasze miasto nie jest jeszcze na to gotowe - tłumaczy Miejski Architekt Zieleni. - Potrzeba więcej informacji i szerokiej edukacji.

 

 

Zielony Budżet Obywatelski

Lublin jest pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło Zielony Budżet Obywatelski. Propozycje własnych projektów mieszkańcy mogą składać do końca stycznia. Miejsca do zazielenienia mogą wskazywać zarówno pojedyncze osoby, jak też wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie i rady dzielnic. Zgłaszać można zarówno tereny miejskie jak i prywatne, byleby były ogólnodostępne. Zgłoszenia możliwe są wyłącznie poprzez internetową stronę zielonybo.lublin.eu. Na pomysły mieszkańców Ratusz zarezerwował 2 mln zł. (drs)

Pozostałe informacje

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KRZYSZTOFEM ŚMIETANKĄ z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium