Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 sierpnia 2004 r.
10:59
Edytuj ten wpis

Lubię widzieć dno

Paulina wróciła właśnie z Grecji. Ale to potrafi każdy – wystarczy kupić sobie wycieczkę. Paulina pływała w greckim basenie. To też żadna sztuka. Paulina zajęła czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich. To już jest sztuka!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Na sukces Paulina pracowała 10 lat. W tym czasie przepłynęła ponad 23 tysiące kilometrów. Czyli 70 razy z Lublina do Warszawy i z powrotem. W fazie najcięższego treningu, przed zawodami, dziennie przepływa 18 kilometrów.
– Na trening idę o piątej rano
i pływam dziewięć kilometrów. Na drugim treningu to samo. W domu jestem o dwudziestej i na nic nie mam już siły – tłumaczy Paulina.
Nic dziwnego. Niektórzy po przejściu pięciu kilometrów rozglądają się za budką telefoniczną, z której mogliby zadzwonić po pogotowie. A jeżeli chodzi o pływanie, to większość zwykłych śmiertelników zapewne uważa, że to wanna jest najbardziej adekwatnym do ich zdolności akwenem.
– Do tego mam jeszcze ogólnorozwojowy trening: siłownia, trochę gimnastyki, piłka lekarska – wylicza pływaczka.
Na tym nie koniec. Trzeba jeszcze ćwiczyć siłę woli. Żeby nie jeść słodyczy.
– McDonalds też odpada. Najlepszy jest ryż i kurczak. Parę dni przed startem jadłam tylko to – śmieje się Paulina. – I właściwie ten kurczak to moja ulubiona potrawa.
Czasami mam dość
Żadne małe dziecko na świecie nie marzy o tym, żeby się ścigać na dystansie 200 metrów stylem dowolnym. Małe dziewczynki nie marzą też o czepkach pływackich.
– Najpierw był balet. Potem gimnastyka. Jakieś dziesięć lat temu trafiłam na basen – wspomina olimpijka z Lublina. – Zauważył mnie Marek Król, mój pierwszy trener. Stwierdził, że mam bardzo dobrą budowę ciała. I tak się zaczęło.
Oprócz budowy ciała Paulina ma jeszcze dwie rzeczy, dzięki którym jest coraz lepsza: płuca o 70 proc. pojemniejsze niż u zwykłego człowieka i wolę walki.
Podczas finałowego wyścigu na 200 metrów stylem dowolnym w Atenach przez większą cześć dystansu płynęła na końcu stawki. Ale wywalczyła czwarte miejsce. Do medalu zabrakło ledwie 0,17 sek.
– Jak każdy sportowiec, miałam czasami ochotę, żeby rzucić to całe pływanie – przyznaje Paulina. – Ale wytrzymałam.
Wrócę do Lublina
Australia i USA to największe na świecie potęgi pływackie. Większość pływaków z innych krajów chce trenować w USA.
– Tam są doskonałe warunki. Michael Phelps (ośmiokrotny medalista z Aten – red.) nigdy nie jest sam. Ma ekipę techniczną, która zajmuje się tylko nim. W Polsce w ciągu ostatniego roku bardzo się pod tym względem poprawiło, ale daleko nam do Stanów – podkreśla Paulina.
Ona sama nie chce trenować za granicą. Za rok idzie na studia w Warszawie (AWF). Potem chce wrócić do Lublina.
– Po skończeniu kariery chcę pracować z dziećmi na basenie.
I tu pojawia się ważne pytanie: czy z pływania można wyżyć?
– Nie biorę już nic od rodziców. Mam stypendium krajowe i klubowe. Za czwarte miejsce też coś dostanę – przyznaje skromnie pływaczka.
Oni pływali... w poprzek
W Atenach lublinianka przeszła przez większość stanów psychicznych i emocjonalnych, o jakich pisze się w psychologicznych podręcznikach: nerwy, stres, wyczerpanie, radość.
– Najgorsze jest czekanie na start. Nie miałam pojęcia, jaką mam formę. Na słupku i w wodzie myśli się już tylko o tym, żeby jak najlepiej popłynąć –tłumaczy Paulina.
A po starcie pojechała zaraz do wioski olimpijskiej na odpoczynek.
– Było bardzo fajnie. Nieznani ludzie gratulowali mi występu. Wspaniała atmosfera.
• A imprezy były?
– Duże słowo. Raczej spotkanie towarzyskie.
• W wiosce olimpijskiej jest w ogóle jakiś alkohol?
– Było piwo. Darmowe, bo od sponsora.
Na igrzyskach startują też pływacy z bardzo egzotycznych krajów, którzy płyną w tempie zaspanego ślimaka. Często stają się nawet gwiazdami dnia, bo udaje im się... nie utopić.
– Pływałam z takimi na rozgrzewce – wspomina Paulina. – I, szczerze mówiąc, to ciężka sprawa. Oni pływali... w poprzek. Trudno ich wyminąć.
Chlor nie przeszkadza
Pauliny nie interesuje specjalnie pozasportowa sława ani okładki kolorowych pisemek. Chce pływać, i to jak najlepiej. Teraz ma trochę spokoju. Potem zaczną się przygotowania do kolejnych startów. Ciekawe tylko, czy Paulina w ogóle ma jeszcze ochotę pływać „rekreacyjnie”. W rzece, w jeziorze...
– Tak, chociaż wolę basen. Chlor nie przeszkadza, widać dno. Kiedy nie widzę dna, odczuwam lęk.
Miejmy nadzieje, że przed olimpiadą w Pekinie Chińczycy nie wpadną na żaden głupi pomysł. Żeby np. barwić wodę na czarno albo zasłonić dno wodorostami...



Paulina Barzycka


• Urodzona
18 marca 1986 roku w Lublinie
• Wzrost
183 cm
• Waga
65 kg
• Klub
UTS Orlik Lublin
• Trener
Sławomir Pliszka
• Co robi, kiedy nie pływa?
Czyta; ostatnio „Powrót do życia” Lance Armstronaga
• Największe sukcesy
4. miejsce na 200 m stylem dowolnym – igrzyska w Atenach
1. miejsce na 100 m stylem dowolnym – mistrzostwa Polski 2004
1. miejsce na 200 m stylem dowolnym – mistrzostwa Polski 2004
Rekord Polski na 100 m stylem dowolnym: 55,41 sek

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium