Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 lipca 2003 r.
13:00
Edytuj ten wpis

Ludwik w służbie Puław

0 0 A A

Niewiele pomników z minionej epoki miało szczęście i przetrwało ostatnie przemiany ustrojowe. Zawirowań politycznych i walenia młotem cudem uniknął monument twórcy „Wielkiego Proletariatu” – Ludwik Waryński. To, że stoi do dziś w Puławach, zawdzięcza swoim związkom z tym miastem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


d
Ludwik, choć jest wyjątkowo smukły, okazał się bardziej żywotny niż słynny mur berliński. W przeciwieństwie do tamtej budowli i bez uszczerbku w swoim wyglądzie przestał rok 1989 i burzliwe lata następne.
Niemy świadek epoki
Zmieniają się władze, a Waryński wciąż trwa. Być może dlatego, że od bieżących wydarzeń ma stale odwróconą głowę. W drugiej połowie lat 60. obserwował dynamiczny rozwój miasta i barwne pierwszomajowe pochody. Za Gierka zerkał na ZURT i pobliski „Pewex”, gdzie sprzedawano deficytowe towary w tzw. eksporcie wewnętrznym. W stanie wojennym widział przejeżdżającą ul. Lubelską kolumnę czołgów, skierowanych do pacyfikacji „Azotów”. W tym czasie kamienny żołądek Ludwika, podobnie jak większości Polaków, coraz bardziej przyrastał do kręgosłupa. Smucił go widok pustych półek, które zapełniła dopiero reforma Balcerowicza. Wtedy zrozumiał, jakimi regułami rządzi się kapitalizm. Rozczarowanie nowym ustrojem odczuł nadspodziewanie szybko. Położony sto metrów dalej pomnik armii radzieckiej usunęła miotła historii. Od tamtej pory Ludwikowi doskwiera samotność i brak ideologicznego towarzystwa.
W kolejce do szaletu
Pod koniec przyszłego roku przypada 40. rocznica odsłonięcia Waryńskiego. Wszystko wskazuje na to, że spędzi ją w samotności, bez oficjalnych przemówień i bukietów z czerwonych goździków. Już z chwilą odsłonięcia, monument Ludwika uważany był przez puławian za pomnik brzydoty. Wywołał wśród mieszkańców istną burzę. Wiele mówiono o nim w sensie negatywnym. Najczęściej naigrywano się, że obiema rękoma trzyma się za... przyrodzenie, bo nie chce popuścić przed wejściem do pobliskiego szaletu. „Byłem zadowolony, że ta rzeźba parkowa stała się bodźcem do dyskusji na temat plastyki. Dobrze, bowiem jeżeli ludzie mówią, to wiedzie do rozwoju” – tak wypowiadał się autor pomnika, Adam Procki, na łamach „Naszych Spraw”. **
Tymczasem młodzi, puławianie na swój sposób starają się od czasu do czasu przypominać starszemu pokoleniu, że nostalgiczny Ludwik wciąż trwa na posterunku. Jedno jest pewne. Waryński nie wybiera się z Puław do Muzeum Socrealizmu w Kozłówce. Jego twórca zrealizował go bowiem w zupełnie innej rzeczywistości. Inaczej mówiąc, sklonowana wersja rewolucjonisty nie przybrała cech dzieła socrealistycznego.
Happy Ludwiś
Pomnik Ludwika od początku był obiektem kpin. Od czasu do czasu dla żartów przyodziewano go w kufajkę i beret z antenką. W czerwcu, 2000r. twórcą Proletariatu zainteresowali się wandale. Bezmyślnie oblali jego pomnik czarną farbą. Czerwoną wymazali mu ręcę i okolice krocza. Sprawujący bezpośrednią opiekę nad pomnikami w mieście, pracownicy firmy „Komunalnik” szybko oczyścili rzeźbę. Przywracając jej pierwotny wygląd, pokryli całą postać cienką warstwą cementu. Potem przez jakiś czas znów było o nim cicho. W Dniu Dziecka br. kilku żartownisiów udekorowało Ludwika... różowym papierem toaletowym! Akty wandalizmu dokonywane na puławskich pomnikach nie należą do rzadkości. W 1999r. na tym samym skwerze, na którym stoi Waryński, zniszczony został fragment pomnika „Matki Polki”. Kobiecie trzymającej na kolanach dziecko, puławscy bezmózgowcy najpierw je utrącili, a później ukradli. Do poszukiwań berbecia włączyła się policja. Po kilku miesiącach odnalazł się brakujący fragment rzeźby. Po gruntownej renowacji kamienne dziecko wróciło na łono zmartwionej rodzicielki.
Zszedł na suchoty
Unikalny w skali kraju pomnik Waryńskiego w niektórych kręgach zalicza się do tzw. „niesłusznych monumentów”. Jego autorem jest warszawski rzeźbiarz Adam Procki, twórca m.in. słynnego pomnika „Powstanie”. Kamienny posąg najwybitniejszego przedstawiciela pierwszego pokolenia polskich rewolucjonistów został wzniesiony z inicjatywy Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Upamiętniono w ten sposób związki Waryńskiego z Puławami. Odsłonięty został 18 grudnia 1964 r., w siedemdziesiątą rocznicę twórcy „Proletariatu”. Przecięcia wstęgi dokonał Władysław Koma, sekretarz Komitetu Powiatowego PZPR. Współzałożyciel pierwszych kółek socjalistycznych w Królestwie Polskim, w latach 1877-1878 studiował w puławskim Instytucie Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa. Mieszkał m.in. na Marynkach. Cztery lata później założył pierwszą rewolucyjną partię socjalistyczną polskiej klasy robotniczej. Za to, że toczył walkę z caratem, zwalczał nacjonalizm w szeregach klasy robotniczej i głosił potrzebę współdziałania z ruchami rewolucyjnymi za granicą został osądzony w 1885 r. Trafił na 16 lat katorgi do Szlisselburga. Zmarł na gruźlicę 4 lata później. O jego wpływie na młodzież tak pisali współcześni mu przeciwnicy ideologiczni. - Oddziaływać tu poczęły jednostki silne, śmiałe, pełne zapału, lecz całkiem oddane idei socjalistycznej. Taki L. Waryński ślepo oddany jest tej idei*
Niezmienny patron
Pomnik przedstawia Waryńskiego przed sądem. Jego dłonie skute są kajdanami. Głowę ma odwróconą, by nie patrzeć w oczy swoim katom. Wieść niesie, że do pomnika pozował artyście nieżyjący już Marian Kuśmierowski. Znana to postać wśród starszych mieszkańców. Dla wielu, podobieństwo rzeźby z cokołu i rodowitego puławianina było niezaprzeczalne. Kilkumetrowy posąg znajduje się na Skwerze Niepodległości tuż obok szaletu miejskiego. Dziś wiele osób zadaje sobie pytanie, co było pierwsze: skuty kajdanami Ludwik czy publiczny wychodek. Oba obiekty od lat stanowią bardzo zabawne uzupełnienie tzw. małej architektury Skweru. Imię rewolucjonisty w 1949 r. otrzymała przedwojenna ulica Sądowa. W Puławach wszystkie nazwy ulic, które kojarzyły się z byłym ustrojem, zostały już dawno zmienione. Dotychczas nie znalazł się nikt, kto nazwisko Waryńskiego, ze względów ideologicznych, odważyłby się zastąpić jakimś innym. Wielu puławian, z którymi rozmawiałem na ten temat, uważa zresztą, że przeszłości, jaka by zła nie była, nie powinno się wymazywać z kart historii.

Przypisy
* T. Chwalibóg „Wspomnienia Puławskie” – Warszawa 1933 r.
** „Nasze Sprawy” 16-31 marca 1976 r. – art. „Kartki z niedawnej przeszłości miasta” Józef Trześniak

Pozostałe informacje

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

Mateusz Cierniak z dziką kartą na Grand Prix w Warszawie

To sytuacja, której chyba jeszcze nie było. Aż czterech zawodników Orlen Oil Motoru będzie występować w cyklu Grand Prix. Do Bartosza Zmarzlika, Fredrika Lindgrena i Jacka Holdera dołączył na stałe jeszcze Dominik Kubera. Co więcej, w środę gruchnęła wieść, że podczas zawodów w Warszawie, które odbędą się 11 maja, z dziką kartą wystartuje dodatkowo Mateusz Cierniak!

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Dąb posadzony, teraz trzeba go nazwać

Posadzony z okazji 70-lecia uczelni dąb przezimował i teraz puszcza pierwsze wiosenne liście. Uczelnia ogłasza konkurs na imię dla niego.

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

Nie żyje Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu

W środę, 17 kwietnia zmarł Piotr Łachno, wieloletni szef schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Miał 61 lat.

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

Nieudana wyprawa do Bydgoszczy, PZL Leonardo Avia Świdnik zakończyła sezon

PZL Leonardo Avia Świdnik przegrała decydujące spotkanie w ćwierćfinale play-off z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 1:3. Tym samym zakończyła sezon 2023/2024.

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]
galeria

Derby dla Lublinianki, nieudany debiut nowego trenera Stali Kraśnik i 10 goli Cisowianki [zdjęcia]

W środę nasi czwartoligowcy rozegrali 23. kolejkę spotkań. Nie obyło się bez niespodzianek. Największą była zdecydowanie domowa porażka Stali Kraśnik ze swoją imienniczką z Poniatowej 0:1. Efekt nowej miotły nie zadziałał, bo w tym meczu na ławce gospodarzy zadebiutował Kamil Witkowski. Po dwóch porażkach z rzędu pełną pulę wywalczyła za to Lublinianka, która rozbiła rezerwy Motoru 4:0.

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

Trzeci mecz z Chrobrym Głogów też wyrównany, ale medalu Azotów Puławy w tym roku nie będzie

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinału play-off Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z Chrobrym Głogów 24:26. Tym samym przegrali rywalizację o półfinał 1-2. Rafał Przybylski i spółka zagrają co najwyżej o piąte miejsce.

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Lublin. Hospicjum zbiera na pompę. Można pomóc

Trwa internetowa zbiórka na pokrycie kosztów wymiany uszkodzonej pompy w Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.

Poleje się krew. Wampiriada studentów
Nasz patronat
galeria

Poleje się krew. Wampiriada studentów

Nie tylko wampiry potrzebują krwi. Uniwersytet Marii Curie - Skłodowskiej we współpracy z RCKiK zapraszają na wiosenną akcję honorowego krwiodawstwa.

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Emeryci narzekają na godziny otwarcia poczty. Co zrobi centrala?

Filia poczty otwiera się zbyt późno – tak uważają mieszkańcy jednego z łukowskich osiedli. W ich imieniu o zmianę godzin pracy placówki prosi centralę radny Łukasz Bober.

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki
18 kwietnia 2024, 19:00

Piotr Wylężoł i jego miłość do muzyki

18 kwietnia w Klubie Muzycznym, w ramach cyklu Jazz w CSK wystąpi kwartet Piotra Wylężoła, który zaprezentuje materiał z ostatniej płyty.

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"
Zdjęcia
galeria

Ponad 200 maturzystów odwiedziło lubelską „Wyspę"

Wirtualna rzeczywistość, warsztaty dziennikarstwa, negocjacji czy badanie i analiza pisma. Ponad 200 uczniów odwiedziło Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie.

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie
galeria

Pierwsza pojawiła się na kampusie 40 lat temu. KUL sadzi kolejne magnolie

Są nieodłącznym symbolem kampusu głównego KUL. Teraz także „Poczekajka” doczekała się tych pięknych roślin. Jednak na pełen rozkwit magnolii trzeba będzie poczekać kilka lat.

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska komenda chwali się wynikami. 7 zatrzymanych w ciągu doby

Lubartowska policja chwali się skutecznością. W ciągu doby zatrzymała 7 poszukiwanych m.in. za kradzież czy rozboje.

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi
NASZ PATRONAT

Studenci z kół naukowych przyjrzą się wsi

Przed nami V Międzynarodowe Sympozjum Studenckich Kół Naukowych. Tegoroczna edycja odbędzie się pod hasłem „Środowisko-Roślina-Zwierzę-Produkt”.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium