Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 stycznia 2007 r.
12:22
Edytuj ten wpis

Mój mąż, mój kat

Gwałt to piekło dla kobiety. Tym większe, kiedy sprawcą jest ten, któremu ona ufa. Przyjaciel, mąż, czasem ojciec...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rocznie policja notuje ponad dwa tysiące postępowań w sprawie gwałtu. Ale większość przypadków seksualnej napaści nie jest zgłaszana na policję. Tylko co piąta zgwałcona kobieta decyduje się na ten krok - wynika ze statystyk Centrum Praw Kobiet. I to jest najgorsze: bo sprawcą najczęściej jest osoba znana ofierze. A do gwałtu dochodzi nie w ciemnej uliczce, ale na randce albo w domowym zaciszu.

Rodzinna tajemnica

Krystyna ma 50 lat, smutne oczy i 20 lat małżeństwa z katem. - Na początku był aniołem. Miły, grzeczny, kulturalny. Nosił mnie na rękach. Nabrał całą moją rodzinę - opowiada kobieta.
Piekło zaczęło się rok po ślubie, miesiąc po narodzinach dziecka. Mąż pił coraz więcej. Kiedy był pijany, nie żałował jej razów. Zaczął też wymuszać na niej "wypełnianie małżeńskich obowiązków".
- Zaciskałam zęby i czekałam aż zaśnie. A potem płakałam do poduszki. Nienawidziłam siebie, bo nie potrafiłam tego przerwać. Nie potrafiłam od niego odejść - nikomu o tym nie mówiła. Nie wiedziała o tym ani rodzina, ani najbliższa przyjaciółka. Nikt. - Jedyne co mogłam robić, to każdego dnia modlić się o śmierć dla niego - wyznaje. I pewnego dnia odszedł. Do innej kobiety. - Niestety, zrobił to dwadzieścia lat za późno. Wtedy byłam już wrakiem człowieka - wspomina Krystyna. Potrzebna była pomoc psychologa, żeby nauczyła się znowu uśmiechać. - Ale chociaż rozwiodłam się osiem lat temu, to nawet teraz często budzę się zlana potem ze strachu. I pewnie nigdy się nie uwolnię od tego koszmaru - mówi.
W 83 proc. przypadków sprawcami gwałtów są osoby, które kobieta zna i którym ufa. W 20 proc. są to stali partnerzy, a w 33 proc. mężowie ofiar.

Gwałt na randce

Kiedy Kasia poznała Mateusza myślała, że wygrała na loterii. Po kilku randkach odwiedziła go w jego mieszkaniu. - Na początku było miło, zaczęliśmy się przytulać i całować. Ale później on zaczął ze mnie zrywać ubranie. Prosiłam, żeby przestał. Nie posłuchał" - mówi Kasia. Po tej nocy nigdy się z nim nie spotkała, ale na policję też nie poszła. - Dlaczego? Sama się pogubiłam w tym wszystkim, nie wiedziałam już, czy to był gwałt czy nie. W końcu to ja do niego poszłam. Nie chciałam, żeby zrobili ze mnie dziwkę - szepcze 30-latka. - Staram się o tym nie myśleć, ale nie umiem zbliżyć się do żadnego mężczyzny, boję się.
Jedynie 9 proc. gwałtów ma miejsce poza domem. Kobiety zgwałcone w mieszkaniu rzadziej zgłaszają to na policję z obawy, że i tak nikt im nie uwierzy.

Ważne pierwsze godziny

- Według statystyk, gwałciciel to zwykle ktoś z bliskiego otoczenia ofiary. Może to być mąż, partner. Największy horror, kiedy ojciec gwałci córkę - mówi komisarz Janusz Wojtowicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Jego zdaniem, to często matka zakazuje córce mówić o gwałcie, ukrywa wszystko i nie bierze pod uwagę dramatu dziewczyny. - W przypadku dorosłej kobiety również rodzina radzi jej by nie szła na policję, grozi odwróceniem się od niej - twierdzi Wojtowicz. I dodaje, że bez wniosku poszkodowanego w sprawie o gwałt policja nic nie może zrobić. To tzw. przestępstwo wnioskowe, którego policja nie ściga z urzędu.
- Najważniejsze są pierwsze godziny - podkreśla Wójtowicz. - Trzeba natychmiast zadzwonić na policję. Staramy się przyjechać jak najszybciej, żeby zabezpieczyć ślady i zebrać dowody. Nie zgłaszając przestępstwa ofiary popełniają błąd. Robią sobie krzywdę, bo horror trwa nadal.
Dwie na pięć badanych kobiet zostały zgwałcone lub stały się ofiarami innych form przemocy seksualnej. Tylko 20 proc. tego rodzaju przestępstw jest zgłaszanych organom ścigania.

Winna ofiara

Urszula Nowakowska, szefowa Fundacji Centrum Praw Kobiet, uważa, że gwałt powinien być ścigany z urzędu, a nie na wniosek. - Poza tym to źle, że śledztwo prowadzi się wokół ofiary i jej zachowania, a nie wokół sprawcy - zdaniem Nowakowskiej w ten sposób z ofiary robi się prowokatora; osobę która sama chciała współżycia. To główny powód, dla którego kobiety nie zgłaszają gwałtu na policji. Boją się oskarżeń, ale również wstydzą się tego, co się stało, bo same się obwiniają.
- Kiedy sprawcą jest ktoś bliski, wtedy jeszcze trudniej kobiecie pójść na policję. Myśli, że jak zgwałcił ją w domu, to nikt jej nie uwierzy - mówi Nowakowska. - Za niskie są też kary za gwałt, a i sądy nie są bez winy.
Szefowa Fundacji niedawno spotkała się z zadziwiającym orzeczeniem sądu w sprawie o gwałt: sędzina w wyroku uzasadniała, że gdyby kobieta nie odmawiała współżycia, do gwałtu by nie doszło.



Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium