Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 stycznia 2007 r.
16:16
Edytuj ten wpis

Myślenie do tyłu

ROZMOWA z Tomaszem Lisem, dziennikarzem i gospodarzem programu "Co z tą Polską?"

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
* Panie Tomku, co z tą prezydenturą?
- A już miałem nadzieję, że ten temat przestał być aktualny.
* Fakt, minęły już od lata od kiedy sondaże dawały panu drugie miejsce w rankingu najpopularniejszych kandydatów do prezydentury; zaraz po Jolancie Kwaśniewskiej. Ale dziś, patrząc z perspektywy czasu, podjąłby pan inną decyzję i wystartował jednak w wyborach?
- Nie, ponieważ były różne powody, dla których to nie wchodziło w grę. Zupełnie niezależnie od jednego, czy drugiego sondażu.
* A jakie to były powody?
- Rozmaite.
* Na przykład?
- Osobiste.
* A w ogóle to pan się cieszył z tych sondaży?
- Sądzę, że nie należy takich sondaży brać zbyt dosłownie. On rejestrował jakąś moją popularność i potrzebę zmian wśród części społeczeństwa. Ale między sondażem pokazującym popularność czy nawet zaufanie a sondażem wyborczym pokazującym realne poparcie, jest ocean. O tym kiedyś się przekonał Jacek Kuroń, potem Zbigniew Religa, a teraz Kazimierz Marcinkiewicz.
* Czyli nie wierzy pan, że mógł pan te wybory prezydenckie wygrać?
- Wręcz przeciwnie. Dziś wierzę, że wtedy mogłem te wybory wygrać. Wtedy było mi bardzo niezręcznie, bo bardzo poważni ludzie mnie przekonywali do startu. A ja z różnych względów nie mogłem im odpowiedzieć, dlaczego to niemożliwe.
* To byli ludzie lewicy czy prawicy?
- Powiedziałbym: w okolicach środka.
* Spójrzmy na krajobraz po prezydenckiej bitwie. Pan nie wystartował, Cimoszewicz - również uważany za faworyta - wycofał się. I prezydentem został Lech Kaczyński. Dziś pewnie pan powie, że byłby lepszym prezydentem niż Kaczyński?
- Z całym szacunkiem, ale to samo może o sobie śmiało powiedzieć parę milionów obywateli naszego kraju. Ale cóż... był to demokratyczny wybór, a w związku z tym święty. Kiedyś Lech Wałęsa powiedział: macie takiego prezydenta, na jakiego zasługujecie. I być może to dalej obowiązuje.
* W następnych wyborach już pan bez oporów wystartuje?
- Staram się mieć do życia taki stosunek jak Adam Małysz. To znaczy: koncentruję się na najbliższym skoku. A najbliższy skok to jest następny program, następny artykuł.
* A jakieś skoki na scenie politycznej?
- Różne mogą być. Nie chcę być hipokrytą i powiem, że taka myśl cały czas mi w głowie tkwiła, że być może kiedyś polityka... Nie chcę niczego wykluczać, ale też nic nie jest na tyle określone, ani nie ma we mnie takiej determinacji, żebym mógł powiedzieć coś konkretnego.
* Co pana zniechęca do polityki?
- Może to banalna refleksja, zbieżna z tym, co myślą i czują miliony Polaków, ale powiem, że polska polityka to straszne bagno, a atmosfera, która temu towarzyszy jest żałosna. I oczywiście można sobie stawiać bardzo ambitny cel, ale nie wiem, czy myślenie na zasadzie "ja w to wejdę i to zmienię” nie byłoby przejawem jakiegoś skrajnego egotyzmu. To nie takie proste.
* Może więc są w Polsce jakieś powody do tego, że dyskurs polityczny sprowadza się do rozliczania przeszłości i szukania agentów?
- Myślę, że nie ma problemu z częścią tych rozliczeń. Zaniechaliśmy w którymś momencie w Polsce lustracji i to się teraz odbija czkawką. Natomiast ta cała atmosfera oskarżycielska, to inwigilowanie naszej przeszłości trochę mnie drażni. Bo całkowicie zagubiliśmy proporcje między myśleniem do tyłu i myśleniem do przodu. Ja nie mam 20 lat, ale chodzę ostatnio często na spotkania z młodzieżą i wiem, że dla nich lustracja Kościoła to ostania rzecz, jaka im leży na sercu.
* A jaka jest pierwsza?
- To, czy za dziesięć lat młodzi ludzie, którzy dziś mają po 15 lat, też będą uważali, że szansę na fajne życie mają tylko w Londynie czy Madrycie. I dlatego dla mnie o wiele bardziej porażająca jest np. postać nowego prezesa NBP niż cała sprawa arcybiskupa Wielgusa łącznie z tym, co się zdarzyło w warszawskiej archikatedrze. Bo ja rozumiem, że możemy mówić o wyrównywaniu pewnych rachunków z przeszłości. Ale nie rozumiem, że w ramach czystości moralnej lustrujemy arcybiskupa Wielgusa, a ta sama władza i ten sam prezydent, który tak się domaga czystości w Kościele, nominuje kompletnie niekompetentną osobę na szefa banku centralnego. Szefa, który będzie odpowiadał za portfele kilkudziesięciu milionów ludzi w dużym europejskim kraju.
* Nienajlepiej więc z tą Polską?
- To staje się dla mnie zupełnie porażające. Bo okazuje się, że w naszym oczyszczającym się moralnie państwie są kryteria, jakie obowiązywały w PRL: czyli mierny, bierny, ale swój. Jeśli po roku poszukiwania kandydata na prezesa banku centralnego, władza potrafi znaleźć jedynie lojalnego partyjnego żołnierza to co nam to mówi o standardach rządzenia?

Pozostałe informacje

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium