Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 stycznia 2010 r.
15:23
Edytuj ten wpis

Na pewno coś ciekawego jeszcze wykopię

Grzegorz Niedźwiedzki jest pierwszym od czterdziestu lat polskim naukowcem, który znalazł się na pierwszej stronie słynnego "Nature”. Badacz pochodzi z podlubelskich Piotrowic, a pierwsze lekcje biologii pobierał w Szkole Podstawowej w Bystrzycy Starej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nic dziwnego, że na szkolnej stronie internetowej pierwszy, najważniejszy artykuł dotyczy właśnie jego. Tytuł: "Absolwent naszej szkoły odkrywcą!”.

O gadach wiedział wszystko

– Grzegorz od wczesnych lat szkolnych interesował się paleontologią – wspomina Elżbieta Sztejman-Dec, która była nauczycielką Grzegorza w Szkole w Bystrzycy Starej (gmina Strzyżewice). – Gady kopalne to były jego ulubione zwierzęta. Wiedział o nich wszystko, a swoją wiedzą chętnie się dzielił z innymi uczniami na lekcjach biologii.

Młody Grześ hodował jaszczurki, zbierał skamieniałości, kolekcjonował znaczki pocztowe. – Jego ulubionym był ten, który przedstawiał ichtiostegę – tłumaczy Sztejman-Dec. – Nie wiedział wówczas, że jako naukowiec będzie odkrywcą równie fascynującego stworzenia.

Na początku roku napisało o tym jedno z najbardziej prestiżowych naukowych pism świata "Nature”, a potem największe światowe agencje. Wszyscy na świecie powołali się na badania czwórki naukowców. Szefem zespołu jest właśnie pochodzący z Lubelszczyzny Grzegorz Niedźwiedzki, na co dzień doktorant Uniwersytetu Warszawskiego.

Wszystko do zmiany

Efekt jest taki, że teraz trzeba zmienić wszystkie… podręczniki. Dzięki odkryciu Niedźwiedzkiego i spółki dowiedzieliśmy się, że zwierzęta czworonogie wyszły na ląd przynajmniej 18 milionów lat wcześniej niż przypuszczano. Na dodatek, żyły nie w rzekach i jeziorach, jak do tej pory sądzono, lecz na wybrzeżach ciepłych płytkich mórz.

O tym, że wydarzenie jest ważne, świadczy fakt, że redakcja czasopisma umieściła zdjęcie znalezionych śladów na okładce, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii polskich nauk przyrodniczych. Bo i odkrycie jest przełomem w paleontologii, jakiego nie było od lat.

– Od publikacji w "Nature” Grzegorza jeszcze nie było w domu, ale jesteśmy w stałym kontakcie. Po prostu nie ma czasu, żeby przyjechać, tyle się teraz dzieje wokół niego – tłumaczy Helena Niedźwiedzka, mieszkająca w Piotrowicach pod Lublinem macocha Grzegorza (jego mama wcześnie zmarła). – Poza tym, praca doktorska leży odłogiem, więc… Ale i tak całe Piotrowice doskonale wiedzą o jego sukcesie.

Wszędzie go widzieliśmy

– Widzieliśmy w TVN, w Polsacie, w Wiadomościach. Wszędzie o nim mówili – wyjaśnia Stanisław Stasiek, sołtys Piotrowic. – Dla nas to ogromna satysfakcja, że chłopak od nas, z naszego terenu, osiągnął taki sukces. – Ale wie pan co? On zawsze się tym interesował. On to po prostu lubił. Już od najmłodszych lat lubił wykopaliska, skały. Przynosił to do domu, oglądał i badał.

– Zaglądał pod każdy kamień, interesował się każdą roślinką, każdym zwierzątkiem – podkreśla Helena Niedźwiedzka. – Zresztą, tutejsze tereny, czyli Dolina Bystrzycy, to bardzo ciekawy obszar, sprzyjający takim odkryciom.

– Tak naprawdę wszystko zaczęło się od książki "Przygody w skamieniałym świecie” – precyzuje Grzegorz Niedźwiedzki.

Wszystko przez książkę

To dzięki niej zaczął interesować się paleontologią. I to przez nią… opuścił Lubelszczyznę. – Zrozumiałem, że jak chcę być blisko skał, gdzie mogą być szczątki dinozaurów, powinienem się przenieść w Góry Świętokrzyskie – opowiada naukowiec.

– Dlatego wyjechałem do serca tych gór, czyli do Kielc (Niedźwiedzki uczył się w Technikum Geologicznym w Kielcach; na Lubelszczyźnie nie ma szkoły o takim profilu). Wiedziałem, że tam znajdę coś ciekawszego niż w okolicach Lublina, gdzie mogą być najwyższej szczątki rekinów.

– Jeszcze w szkole średniej Grzegorz wygrał ogólnopolską olimpiadę geologiczną – tłumaczy pani Helena. – Mógł wybrać każdą uczelnię w kraju. Miał propozycję choćby z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Wybrał Warszawę i tamtejszy uniwersytet.

– I nie żałuję. W Warszawie mogłem rozwijać swoją pasję i mogę robić to nadal – dodaje Niedźwiedzki. – Jak to często powtarzam: ku chwale ojczyzny. Bo, jak widać, w Polsce też można robić ciekawe badania. Można u nas znaleźć coś, co zainteresuje wszystkich na świecie.

Mam siłę, żeby kopać

Oprócz Niedźwiedzkiego w badaniach wzięło udział czterech naukowców: Piotr Szrek oraz Katarzyna i Marek Narkiewiczowie z Państwowego Instytutu Geologicznego, a także prof. Per Erik Ahlberg z uniwersytetu w Uppsali.

Pochodzący z Lubelszczyzny naukowiec zapowiada, że jeszcze będzie o nim głośno. – Mam dopiero 29 lat – podkreśla. – I mnóstwo energii oraz sił, żeby wykopać coś jeszcze ciekawszego. I wykopię!

O co chodzi

Odkrycie paleontologów jest przełomowe pod trzema względami. Przede wszystkim to najstarszy ślad czworonożnego zwierzęcia, które posiadało palce. Odkrycie dodatkowo dowodzi, że czworonogi wyszły na ląd z morza, a nie rzek lub jezior, jak uważano do tej pory.

Po trzecie, dzięki odkrytym śladom okazało się, że pierwsze czworonożne zwierzęta pojawiły się na Ziemi o 18 milionów lat wcześniej niż przypuszczano (czyli około 395 mln lat temu). Pierwsze prace, których efekty opublikował "Nature”, rozpoczęły się w 2002 roku w Zachełmie w Górach Świętokrzyskich.

Naukowcy odkryli wtedy pierwsze ślady łap z odciskami palców. Myśleli, że to ślady rybopłazów. Dopiero kolejne badania potwierdziły, że są to tropy pierwszych czworonogów.

Grzegorz Niedźwiedzki

Urodził się 1 września 1980 w Bychawie. Skończył Technikum Geologiczne w Kielcach. Następnie studiował przez rok geologię na Uniwersytecie Warszawskim.

W latach 2001–2007 studiował biologię na tej samej uczelni. W 2007 r. obronił pracę magisterską z biologii, dotyczącą analizy paleoekologicznej wczesnojurajskiego ekosystemu z Sołtykowa w Górach Świętokrzyskich.

Brał udział w pracach wykopaliskowych w Lipiu Śląskim koło Lisowic, gdzie odkryto pierwsze polskie dinozaury (2006–2007). Biolog był wówczas współpracownikiem dr. Tomasza Suleja oraz prof. Jerzego Dzika. Obecnie Niedźwiedzki jest doktorantem w Zakładzie Paleobiologii i Ewolucji UW.

Był wielokrotnym stypendystą prezesa Rady Ministrów i ministra edukacji narodowej. W 2000 r. otrzymał nagrodę specjalną Królewskiego Towarzystwa Geograficznego z Londynu, w 2008 r. nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, zaś w 2009 nagrodę prezesa Polskiej Akademii Nauk za działalność naukowo-dydaktyczną.

Niedźwiedzki to uczestnik ekspedycji Royal Geographical Society na Oceanie Indyjskim, także członek wyprawy badawczej w Góry Karatau w Kazachstanie oraz badacz permo-triasu i jury w Polsce, Rosji i ostatnio w Tunezji, współodkrywca wielu stanowisk z tropami i kośćmi mezozoicznych gadów oraz "Potwora z Lisowic”, pierwszego drapieżnego dinozaura z triasu Śląska.

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium