Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 listopada 2001 r.
15:23
Edytuj ten wpis

Naprzód! Wróg jest blisko

Czołgiści – główni aktorzy poligonowych zmagań<br />
Czołgiści – główni aktorzy poligonowych zmagań

Prawdziwa amunicja, kilkudniowe ćwiczenia w szczerym polu, noclegi w czołgach, jedzenie z menażek i ciągła gotowość do walki z wrogiem. Żołnierz na poligonie nie ma lekko. A jak jeszcze w nocy przyjdzie mróz....

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
120 km od Lublina, na trasie Rzeszów - Stalowa Wola leży malownicza Nowa Dęba. Kilkuset żołnierzy 3 Brygady Zmechanizowanej im. Romualda Traugutta w Lublinie przez cały październik uczyło się tam sztuki przetrwania w polowych warunkach. Na obszarze ponad 15 tys. ha poligonu artylerzyści, czołgiści i piechota mają do dyspozycji lasy, rzekę, piaszczyste równiny i pagórki. Nie wiadomo, za którym z nich czai się nieprzyjaciel, więc najważniejsza jest wieża obserwacyjna, skąd można go wypatrzyć.

Jak tu chorować, kiedy wróg blisko

Główne obozowisko składa się z dwóch kompleksów. Po jednej stronie, w namiotach, śpią żołnierze. W pierwszym namiocie - służba dyżurna, obok magazyn broni. Jest też świetlica, stołówka, kantyna, wartownie, park wozów bojowych i ambulatorium. Po drugiej stronie stoi szereg domków w wagonach kolejowych. W nich również mieszkają żołnierze.
- Warunki są tu trochę lepsze niż w namiocie - mówi kpt. Andrzej Ptasiński, oficer prasowy 3BZ. - Piecyki wstawiane są do namiotów na poligonie zimowym, kiedy mamy już minusowe temperatury. A na jesiennym poligonie wydajemy żołnierzom dodatkowe koce.
Przy ambulatorium nie zastajemy nikogo prócz lekarza. Nie ma czasu na choroby, kiedy wróg w natarciu.
- Żołnierze najczęściej chorują na infekcje górnych dróg oddechowych, nieżyty żołądka. Czasem zdarza się biegunka. Bywają też urazy różnych części ciała, zapalenie wyrostka robaczkowego. W trakcie tego poligonu nie było na szczęście poważniejszych chorób. W razie potrzeby mamy pięć samochodów wielonoszowych - tak kpt. Andrzej Niścior, lekarz i dowódca plutonu medycznego Dywizjonu Przeciwlotniczego 3 BZ, ocenia stan zdrowia swoich podopiecznych.
Poza tym przed wyjazdem na poligon wojsko jest szczepione przeciw grypie i durowi brzusznemu.

Filozof strzela na ostro

Mech i drewno to również strategiczny materiał. Z nich zrobiona jest mapa plastyczna całego poligonu. Naniesione są na nią wszystkie sektory, bunkry, okopy dla piechoty, rzeka i miejsca działań wojska.
Idziemy na "Wzgórze Huberta”. Stąd oglądamy całą akcję. Po prawej stacja Grochale, po lewej wzgórze z bunkrem. Pod nami punkt dowodzenia. Celem ćwiczeń jest przede wszystkim sprawdzenie wojska, zgrywanie systemu dowodzenia brygady na wszystkich pionach i przygotowania technicznego sprzętu. I trzeba uważać, bo żołnierze używają ostrej amunicji.
Stąd przez radiostacje utrzymywana jest łączność z polem walki. Padają kolejne hasła: "Filozof do bazy. Sokrates do bazy. Radykał do bazy. Odbiór”. Obserwatorzy, ubrani w maskujące moro, wtopieni w przyrodę, działają w terenie. Ich celem jest rozpoznać cele przeciwnika i zgłosić to dowódcy. Za prawidłową łączność odpowiada mjr Wojciech Fłakowski z dowództwa 3 BZ.
Na 200 ha pola walczy kilkuset żołnierzy. Cel - niedopuszczenie przeciwnika do Nowej Dęby. Zamaskowane czołgi T72 czekają na komendę. Nagle przez radiostacje słyszymy: "Rozpoznałem pozycje przeciwnika”. I zaczyna się prawdziwa bitwa. Huk armat czołgów, dział i wyrzutni przeciwpancernych zapiera nam dech. Szybkostrzelność armaty to 7-8 strzałów na minutę przy automatycznym sposobie ładowania, przy ręcznym 2-3 strzały. Po chwili powietrze przeszywa miarowy terkot czołgowych karabinów maszynowych. Pociski rozrywają kolejne tarcze imitujące przeciwnika. Bitwa trwa około 30 minut.
- W walce udział wzięło 8 czołgów. Wszystkie zadania zostały wykonane, ale nie wszystkie na ocenę bardzo dobrą - relacjonuje kpt. Andrzej Chałas, dowódca Batalionu Czołgów 3 BZ.
Czołgiści po wygranej bitwie, ale nie skończonych ćwiczeniach, czuwają w czołgu. Witają nas mocno zakurzone, ale uśmiechnięte twarze trzech czołgistów.
- Jestem dowódcą czołgu. Moim zadaniem jest dowodzenie czołgiem, dbanie o sprzęt, wyszkolenie załogi - wylicza plutonowy Tomasz Parcheta. - A poza tym czołgista powinien być szczupły i niski, bo w czołgu jest mało miejsca.
Szer. Piotr Czyżak pełni funkcję działonowego. Namierza cel i strzela. Podczas dzisiejszej akcji zniszczył grupę piechoty. - Największe wrażenie to to, że strzelałem z grubej amunicji. To duże przeżycie dla mężczyzny - przyznaje.

Obiad już od świtu

Biorący udział w ćwiczeniach obronnych jedzą na stanowiskach bojowych, w okopach, czołgach. Pozostali normalnie, w obozie. W żołnierskiej stołówce dowiadujemy się, że armia gustuje w schabowych.
- Oczywiście nikt nie marudzi, kiedy w menażkach ląduje grochówka, pyzy z mięsem czy bigos - mówi szer. Bogumił Girguś, kucharz, w cywilu specjalista od rosołu. - Wstajemy o 4 rano, obiad gotujemy w kilku. Lubię swój zawód i przyznaję, że kucharz w wojsku ma dobrze.
Z apetytem swoją grochówkę zajada szer. Piotr Ozimek. W wojsku od 8 miesięcy. Mechanik samochodowy, w armii kierowca. W domu zostawił żonę Agnieszkę i córeczkę Olę. Bardzo za nimi tęskni, ale na szczęście przepustki dostaje często i jest w domu dwa razy w miesiącu.
- Życie w armii nauczyło mnie uporu. Zrobiłem prawo jazdy kat. C i nauczyłem się prawdziwego życia. Może jest bardziej nerwowo, ale można wytrzymać. Poważnie myślę, żeby zostać na nadterminowego. Pracowałem w Daewoo. Teraz nie ma do czego wracać - mówi szer. Piotr Ozimek.

Pisarz ma lekko

- W armii jedni mają lepiej, inni gorzej. Zależy, co się robi - mówią żołnierze i wyliczają: lekko ma kucharz, pisarz, kierowca; ciężko: czołgista i artylerzysta.
Lekkie życie kierowcy ma szer. Jarosław Sikorski. W wojsku już 12 miesięcy, za kilka tygodni wychodzi do cywila. - Początek był trudny. Do przysięgi i pierwszej przepustki. Później już lepiej. Teraz zupełnie dobrze. Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Pobyt w armii dodał mi odwagi - mówi.

Pozostałe informacje

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Obchody Narodowego Święta Niepodległości w Chełmie rozpoczną się o godzinie 9:00 mszą świętą w Bazylice pw. Narodzenia NMP
Chełm

Hymn, defilada, bieg i koncert – Chełm w biało-czerwonych barwach

Msza w bazylice, uroczystości na Placu Łuczkowskiego, bieg uliczny i wieczorny koncert – tak Chełm uczci Narodowe Święto Niepodległości. 11 listopada miasto po raz kolejny pokaże, że pamięć o wolności to coś więcej niż tradycja.

Az-Bud Komarówka Podlaska zainkasował w weekend komplet punktów

Pogrom w Komarówce Podlaskiej, ważna wygrana Unii Żabików. Grała bialska klasa okręgowa

Unia Żabików wygrała mecz za „dziewięć” punktów. Victoria Parczew rozbiła ŁKS Łazy. Rezerwy Podlasia Biała Podlaska rozgromiły Kujawiaka Stanin 9:1, a Az-Bud Komarówka Podlaska, Red Sielczyk 8:2

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium