Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 kwietnia 2003 r.
11:29
Edytuj ten wpis

Nie jesteśmy święci

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



• Księże biskupie, jak wygląda świat zza kratek konfesjonału?
– To nie jest materia, którą ujawnia się prasie. Ale mogę powiedzieć, że konfesjonał, wbrew pozorom, nie jest tylko miejscem oczyszczenia z brudu, lecz także miejscem, w którym buduje się człowieczeństwo. Człowiek zmagając się z sobą i zwracając do Boga o pomoc, ciągle zaczyna coś od nowa. Staje na nogi. Staje się lepszy.
• Kościół bez przerwy nas straszy, nakazuje, zakazuje. Gdzie tu więc miejsce na szlachetne chrześcijaństwo?
– Kościół nie straszy. Może tylko któryś z księży stworzył sobie taką wizję Kościoła. I uważa, że tylko tą drogą można doprowadzić człowieka do dobra. To nie jest właściwa droga. Zło jest, istnieje w nas, trzeba się go strzec. I rzecz w tym, żeby wyrabiać w człowieku przekonanie, że on może uruchomić w sobie wszystkie te mechanizmy i te drzemiące moce, które pozwolą mu zbliżyć się do Boga, i tworzyć w zespoleniu z nim sensowny obraz siebie, swojego otoczenia, a nawet świata.
• Co to znaczy być dobrym chrześcijaninem?
– To znaczy odpowiadać na wyzwania Ewangelii, nie rozpowiadając na prawo i lewo, że się jest dobrym. Bo jeżeli ktoś o tym zapewnia, to znaczy, że brakuje mu czegoś wewnątrz.
• Jak ks. biskup podchodzi do problemu młodych, którzy coraz częściej odchodzą od wiary albo wręcz twierdzą: jestem wierzący, lecz niepraktykujący?
– Nauczyli się tego od starszych. Praktyka religijna może być doświadczeniem Boga także dla człowieka niewierzącego, który podchodzi do spraw duchowych bez uprzedzeń. Ja młodych nigdy nie oskarżam, bo młodość to jest bardzo często sięganie do tych metod, których się samemu nie wypróbowało. Młodym trzeba pomóc, wydobyć z nich wiarę w siebie, pomóc zrealizować te zamiary, które przeistoczyłyby się w dobro powszechne.
• Społeczeństwo zarzuca księżom mieszanie się do polityki. Również i to, że często żyją w przesadnym bogactwie, jeżdżą drogimi samochodami, uprawiają hazard, mają dzieci...
– Jeżeli są to zarzuty prawdziwe, to nie mam nic przeciwko temu, żeby je napiętnować. W środowisku księży nie jest inaczej niż w reszcie społeczeństwa. Ono jest jakby jego lustrzanym odbiciem i zdarza się, że księża popełniają zło. Byłoby lepiej, gdyby go nie popełniali. Najgorzej jest wówczas, kiedy zachowują się niemoralnie. To trzeba tępić. Nie księży jako takich, tylko zło, którego się dopuszczają.
• Jak na tym tle postrzega ks. biskup książkę Jana Grzegorczyka „Adieu. Przypadki księdza Grosera”, wydaną przez katolickie wydawnictwo „W drodze”? Powiada się o tej publikacji, że wstrząśnie krajem, roznieci emocje, bo pokazuje Kościół rzymskokatolicki realistycznie, bez ogródek.
– Nie wstrząśnie. Znam tę książkę, nawet kiedyś ją omawiałem. Ludzie znają Kościół wystarczająco dobrze. Żeby zobaczyć, jaki jest Kościół, wystarczy przyjrzeć się samemu sobie. To my w sobie powinniśmy dostrzec, co jest w Kościele dobre, a co złe. Zresztą odpowiadając na poprzednie pytanie, mógłbym powtórzyć to samo i w tym miejscu. A mianowicie – że nie należy obawiać się krytyki, która niesie ze sobą prawdę. Taka krytyka jest uzdrawiająca, pod warunkiem, że nie będzie posiłkować się ogólnikami i nie będzie dzielić środowisk na dobre i złe. Zło nie przenika poprzez takie czy inne środowiska, tylko gnieździ się w człowieku. Trzeba mieć do zła stosunek negatywny, a człowieka trzeba ratować.
• Jakie wartości wyniósł ks. bp z domu rodzinnego?
– Najpierw życie, a potem bardzo wiele takich ciepłych doznań – wiele zwyczajów i przekonań. Ale przede wszystkim ja z tego domu wyszedłem księdzem. I to takim księdzem, który się obawia zła, a chciałby dążyć do dobra. Jaki zaś jestem w istocie, to już inna sprawa.
Bardzo dużo zawdzięczam matce, ale też i ojcu. To byli ludzie bardzo prawi. Dużo zawdzięczam też swojemu rodzeństwu. Było nas dziesięcioro i nie wzrastaliśmy w luksusie. Trzeba było dzielić się tym, co się miało. Jakimiś tam zabawkami, które niejednokrotnie trzeba było samemu zrobić – z drzewa lub z brukwi. To były czasy trudne, bo to była wojna.
• Czy trudno było ks. biskupowi podjąć decyzję o celibacie?
– Nie, bo ja nie widziałem innego życia dla siebie niż stan kapłański. O wiele trudniej jest wytrwać w celibacie, ale to zupełnie inna kwestia.
• Czy ma ks. biskup swój prywatny dowód na istnienie Boga?
– Nie potrzebuję prywatnych dowodów. Bóg jawi się w mojej świadomości jako przedmiot wiary. I nie uciekam się do stawiania klocków, swoistego budowania konstrukcji myślowych, bo patrząc na świat, widzę Boga. To mi w zupełności wystarcza.
• Ks. bp jest jednym z niewielu duchownych, który udziela się w mediach.
Jeżeli mogę coś od siebie powiedzieć, coś skomentować, a ktoś prosi, chętnie to czynię. Nie odmawiam, zwłaszcza dziennikarzom, których traktuję jako ludzi wykonujących swoje obowiązki zawodowe.
• Nie sądzi ks. biskup, że nasz katolicyzm jest taki odświętny, dekoracyjny, na pokaz?
– Długi czas tak sądziłem. Ale kiedy w 1989 r. przyszła do nas wolność (i to ze wszystkich stron), a z tą wolnością wszystkie niebezpieczeństwa i brudy, i kiedy zauważyłem, że ten katolicyzm się nie załamał, to zacząłem iść po rozum do głowy i pytać siebie samego, czy te oskarżenia o płytkość katolicyzmu polskiego, brak intelektualnego pogłębienia, o pobożność ludową, są zarzutem, czy stwierdzeniem faktu. Okazuje się, że można znaleźć jakiś aspekt negatywny, choć lepiej byłoby, gdyby katolicyzm był taki pogłębiony intelektualnie i wynikał z indywidualnego wyboru, a nie z tradycji. Okazuje się, że on opiera się negatywnym tendencjom, rośnie na tej glebie, to daje owoce. Przecież mamy w miarę pełne kościoły, mamy bodaj największą ilość powołań na świecie. To są dowody na to, że z tym katolicyzmem, mimo ciągłego kryzysu, nic takiego złego się nie dzieje.
• Rozmawiamy w czasie, gdy Polska targana jest aferami, nastąpiło rozbicie koalicji rządzącej, w Iraku toczy się wojna. Jednym słowem – życie pisze nam nieciekawe scenariusze. Jak w obliczu zagrożeń powinien się zachować prawdziwy katolik?
– Powinien być zawsze gotowy na to, że świat się zmienia. I zachować spokój. Bo przecież ani my nie podejmujemy decyzji, ani nie wydajemy wojny, żyjemy w takim świecie, jaki nam Bóg daje, jaki nam ludzie sprawiają. Wydaje mi się, że postawa spokojnego przyglądania się temu i szukanie swojego miejsca, możliwie jak najlepszego, to jedyne racjonalne i najlepsze wyjście.
• Czy ks. biskup widzi jakieś zagrożenie związane z integracją europejską?
– Tych zagrożeń jest sporo. Tylko że one nie są związane wprost z Unią Europejską, lecz ze współczesnością i obecne są w Polsce od wielu lat. To mówią zresztą ci, którzy już się zintegrowali, że integracja nie przyniosła jakichś zaskakujących nowości. Jeżeli się poddamy negatywnym trendom cywilizacyjnym – takim jak zeświecczenie, konsumpcja, odchodzenie od zasad moralnych, od wiary – będzie to nasza klęska.
• A czy Kościół i księża nie mają obaw o eutanazję, aborcję, legalizację związków homoseksualnych?
– Obawiają się, ale to nie jest kwestia, z której można wyciągać wnioski separacyjne. To jest poważne wyzwanie, rzucone wierze, rzucone Kościołowi, rzucone ludziom wiary. Przecież to nie jest nakazane. Jeżeli ktoś pozwala na zło, to jest mi przykro, ale z tego nie można wyciągać wniosków, że musimy je czynić.
• Radio Maryja jest przeciwne integracji. Czy słucha ks. biskup tej stacji? Co sądzi o jej programach, o ojcu Rydzyku, którego poczynania nazwał lepperyzmem?
– Słucham radia i dlatego o tym mówię, bo wiem, jakie jest. Jeżeli modlę się z Radiem Maryja, odmawiam różaniec, to nie mam nic przeciwko tej stacji. Ale jeżeli słucham „Rozmów niedokończonych” i słyszę tam, że bp Pieronek jest na etacie SLD, i prowadzący rozmowy ojczulek przytakuje, to wybucham salwą śmiechu. Natomiast, jeżeli słyszę pewne skrajne opinie, niemal powalające człowieka na ziemię, to jest mi bardzo przykro.
• Nie obawia się ks. bp złych wpływów moralnych Zachodu?
– Obawiam się, ale równie dobrze Zachód powinien obawiać się złych wpływów z naszej strony. Nie jesteśmy święci...

Pozostałe informacje

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium