Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2007 r.
18:33
Edytuj ten wpis

Niebieski pokój

0 0 A A

Niebieski pokój jest we wszystkich kolorach tęczy. Mnóstwo w nim miękkich pluszaków, maskotek, lalek.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mają uśmiechnięte buzie, choć każdego dnia patrzą na piekło ludzkiego bólu, krzywdy, rozpaczy i cierpienia.
Jolanta Wąsowska zawsze chciała pracować z dziećmi. Gdy w '82 roku skończyła psychologię wiedziała, że to jej powołanie. - Pragnęłam pomagać, być potrzebna, nic więcej - tłumaczy. Pracę znalazła w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Upośledzonych w Piotrkowie pod Lublinem. Codziennie, przez 15 lat dojeżdżała tam kilkanaście kilometrów. Pewnego dnia usłyszała, że w lubelskiej policji jest wolny etat. Nie zastanawiała się długo. W ‘97 roku zaczęła pracować w policji.

Tego nie można zmyślić

Pierwsze zadanie? Pierwszy problem? Czy raczej pierwszy przypadek? Jolanta Wasowska woli mówić: pierwsze dziecko.
To była 13-letnia, upośledzona dziewczynka.
Zgwałcona.
- Milcząca, zamknięta w sobie. Nie mówiła ani słowa. Tylko płakała.
Świeżo upieczona psycholog policyjna nie miała problemu z ukryciem emocji: gniew, chęć ukarania oprawcy, odwetu. Krok po kroku zaczęła nawiązywać z dziewczynką kontakt, budować z nią partnerską relacje. - Mówiłam do niej, opowiadałam o sobie, potem zadawalam pojedyncze pytania. Wreszcie poprosiłam o narysowanie tego, co się stało.
Dziecko narysowało ogromną głowę z ostrymi zębami. To najbardziej zapamiętało, gdy oprawca ją całował.
Dziewczynka przestała płakać. Zaczęła się otwierać, zaufała osobie, które miała ją przeprowadzić przez najbardziej dramatyczny moment dotychczasowego życia.

Byłam z nimi

Czasem jest rysunek, na którym - jak w zatrzymanym kadrze - widać potworną prawdę z przeszłości.
Innym razem pomagają lalki. Dziecko bierze je do rąk i precyzyjnie odtwarza wydarzenia. Dokładnie pokazuje, w jaki sposób zostało skrzywdzone. I tu nie ma miejsca na kłamstwo, na fantazję. Bo pewnych rzeczy zwyczajnie nie da się zmyślić.
- Ja nie pytam, kto skrzywdził dziecko, to nie moja rola. Po prostu odbudowuję zburzone przez sprawcę bezpieczeństwo. Pomagam na nowo odnaleźć się w świecie, który nagle wydaje się śmiertelną pułapką. Wrócić do względnej normalności.
Czasem i jej brakuje słów. Przyjechała kiedyś do domu, w którym ojciec samotnie wychowujący 13-letniego chłopca i 15 letnią dziewczynkę, popełnił samobójstwo. Zostali sami, w zimnym domu.
- Jak im to wytłumaczyć, co powiedzieć? Zrobiłam herbatę, przykryłam kocami. Przytuliłam. Po prostu byłam z nimi. Bo to jest najważniejsze: żeby nie być samemu.

Ładny pokój

Szare ściany, sterylne wnętrza, surowe meble. Tak wygląda komenda policji. - To nie sprzyja budowaniu intymności - uważa Wąsowska. - Dlatego, kiedy usłyszałam, że w Warszawie jest specjalny pokój dla ofiar przemocy, od razu pomyślałam, że to znakomity pomysł.
W 2001 roku "niebieski pokój” powstał w Lublinie. Ciepłe kolory tworzą przytulną atmosferę. Miękkie pluszaki zachęcają, by się do nich przytulić. Obrazki, rysunki, książki, maskotki zatrzymują smutny wzrok, odciągają złe myśli. Tutaj można wtopić się w wygodny fotel, napić się herbaty.
Porozmawiać.
Albo pomilczeć.
- I jeszcze jedna zaleta: tutaj powstaje materiał dowodowy. Dziecko nie musi już potem zeznawać w sądzie.
Ten pokój jest nie tylko dla dzieci. Tu trafiają wszyscy skrzywdzeni.
Ci, których bliscy nie przeżyli wypadku.
Bite, maltretowane, zgwałcone dzieci.
Dzieci, które patrzyły na śmierć najbliższych.
Matki, których dzieci zginęły.
Kobiety krzywdzone przez mężczyzn.

W czterech ścianach

Przemoc ma różne oblicza, mówi Jolanta Wąsowska. Niektóre widać na pierwszy rzut oka. Siniaki, złamania, ogolona kobieca głowa, bo i takie perfidne przypadki się zdarzają.
Są też takie, które bolą wyłącznie w środku. Ale bolą tak, że chce się krzyczeć w głos. Tylko nie ma komu. - W czterech ścianach, w tak zwanych porządnych domach rozgrywa się codzienny dramat dręczenia, upokarzania, upodlania. I nikt na ze zewnątrz niczego się nie domyśla. Więc jak tu mówić o pomocy? - pyta Wąsowska.
Jesteś zerem, mówi mąż do żony. Ty debilko. Ty dziwko. Bóg mnie pokarał taką żoną.
Albo jeszcze inaczej; gorzej, bo na oczach dzieci: Do niczego się nie nadajesz. Ani do garów, ani do łóżka. Po co takie coś w ogóle żyje? Darmozjadzie, zawalidrogo.
Ty jedno wielkie nic.
- Za tym wszystkim zazwyczaj stoi uzależnienie materialne, wspólne mieszkanie, dzieci. Kobieta nie pracuje, mąż wydziela jej pieniądze, rozlicza z każdego grosika. Ale nie pozwoli pójść do pracy, trzyma pod kluczem. Żeby nie daj Boże niewolnica nie wyszła na zewnątrz, nie spróbowała się uniezależnić. Żeby świat się nie dowiedział o jej domowym koszmarze.

Ja wiem

Takie kobiety trafiają do niebieskiego pokoju. Im najtrudniej im pomóc. Są współuzależnione od przemocy. Myślą o sobie, tak jak mówi do nich mąż: jestem nikim. Strasznie wstydzą się swojego losu. - A ja im mówię: pani też jest człowiekiem. Mądrym, dobrym, ważnym. Pani może żyć normalnie. Biorę za rękę i prowadzę, krok po kroku. Buduję z nią ją samą, jej życie. Od początku.
Jolanta Wąsowska ma miękki, ciepły głos, miłą powierzchowność. Jest zawodowym psychologiem, więc zna się na ludzkich duszach. To wystarczy, żeby wzbudzić zaufanie? Ukoić ból i cierpienie?
Nie wystarczy.
Trzeba samemu wiedzieć, co to znaczy, gdy na głowę wali się cały świat. Gdy staje się w obliczu nieszczęścia.
Ona wie.

Moja historia

Maż pani Jolanty zginął w wypadku samochodowy, gdy miała 25 lat. Została sama z 2,5-letnimi bliźniakami. Jej córka w wieku 13 lat została potrącona przez pijanego kierowcę. Pół roku była nieprzytomna.
A jednak, gdy pojechała na miejsce wypadku, w którym śmiertelnie została potracona starsza kobieta, nie wahała się ani chwili, tylko podeszła do młodego kierowcy. Stał z boku, był cały roztrzęsiony. - Jest pan trzeźwy? - spytała. - Zrobił pan wszystko, żeby zapobiec temu wypadkowi? Proszę się uspokoić, nie na wszystko mamy w życiu wpływ.
Albo taka historia: czwórka młodych. wypadek. Nikt nie przeżył. A ona z ich rodzicami musiała pójść do prosektorium, żeby zidentyfikować zwłoki. Pamięta, gdy jeden z ojców powiedział: - Synku, ja z tobą wczoraj grzyby zbierałem...
To są dla niej najtrudniejsze chwile. Bo, jak nikt inny, rozumie ból tych ludzi. I dlatego, jak nikt inny, potrafi im pomóc.

Tylko uśmiechnięte twarze

Czasem nie trzeba rozmawiać. Wystarczy wziąć za rękę. Nikt jeszcze nie cofnął swojej. Czasem potrzeba kilku ciepłych słów. Kiedy indziej wielu dni rozmów. Potem ludzie dzwonią, dziękują. Potrzebują jej, nawet, gdy życie się prostuje; gdy pomału zapominają o swoim nieszczęściu.
Jolanta Wąsowska nie ukrywa, że bywa jej ciężko po pracy. Za dużo dźwiga na własnych barkach ludzkich dramatów.
Dlatego nie ogląda wiadomości i filmów kryminalnych. Układa się wygodnie w fotelu, zamyka oczy, odpływa w miłe myśli. Ale to jeszcze nie jest to, co lubi najbardziej. Bo najlepiej odpoczywa... w domu dziecka na ulicy Pogodnej w Lublinie. Tam jest ukochaną ciocią, ogląda tylko uśmiechnięte dziecięce twarze. Sama wywołuje te uśmiechy. Po to tam przecież jeździ.

Pozostałe informacje

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Świąteczne utwory wykonanywane na żywo, stoiska gastronomiczne, kramy z ozdobami, św. Mikołaj, warsztaty plastyczne, animacje z Magicznymi Ogrodami - to wszystko i wiele więcej czeka na wszystkich, którzy w sobotę i niedzielę wybiorą się do zamku w Janowcu.

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Prawdopodobnie większość osób choć raz w życiu musiała zresetować swój telefon. Zazwyczaj użytkownik telefonu jest do tego zmuszony ze względu na to, że urządzenie nie odpowiada i nie można z nim nic zrobić. Smartfon warto jednak zresetować również wtedy, gdy przekazuje się go w użytkowanie innej osobie. Co muszą zrobić posiadacze iPhone’a, by zresetować swoje smartfony?

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

W piątek punktualnie w południe w siedzibie FIFA rozlosowano grupy eliminacji mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Losowana z drugiego koszyka Polska trafiła do grupy G, gdzie zagra między innymi z jedną z europejskich potęg. Którą? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku

Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV
DO ZOBACZENIA
film

Wiedźmin IV na pierwszym zwiastunie, W roli głównej: Ciri (wideo)

Kiedyś jej szukaliśmy, teraz się w nią wcielimy. Sześć minut z Ciri, bohaterka gry Wiedźmin IV.

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

Poszukiwany za brutalne gwałty zatrzymany w Czechach

50-latek poszukiwany za brutalne gwałty i rozboje wpadł pod Pragą. Był poszukiwany od 2018 roku.

Laura Miskiniene to liderka Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Po liderze czas na wicelidera. Polski Cukier AZS UMCS zagra u siebie z VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS w niedzielę zagra kolejny hitowy mecz. Tym razem przeciwnikiem będzie VBW Gdynia.

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Targały nim wyrzuty sumienia

Do tragicznego wypadku na drodze doszło w nocy z czwartku na piątek. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, jednak w piątek rano zgłosił się na policję.

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

ChKS Chełm celuje w trzynaste zwycięstwo, PZL Leonardo Avia kontra wicelider tabeli

W ramach trzeciej rundy Tauron Pucharu Polski ChKS Chełm ponownie okazał się lepszy od rywali zza miedzy i pokonał PZL Leonardo Avię 3:0. W weekend obie nasze drużyny wracają do walki o ligowe punkty. I obie na parkiecie zameldują się w sobotę. Zdecydowanie trudniejszego rywala mają świdniczanie, którzy zmierzą się z drugim zespołem w tabeli.

Jaka pogoda czeka nas w weekend?
film

Jaka pogoda czeka nas w weekend?

Pogodę na Lubelszczyźnie w najbliższy weekend początkowo kształtował będzie wyż przemieszczający się przez Polskę w kierunku Ukrainy i Rumunii. Przyniesie nam trochę rozpogodzeń, ale i niższe wartości temperatury. W niedzielę, za sprawą głębokiego niżu z centrum nad Zatoką Botnicką, znajdziemy się pod wpływem cyrkulacji zachodniej. Napłyną wilgotne masy powietrzne, a w związku z tym nastąpi wzrost zachmurzenia i opady atmosferyczne oraz porywisty i „nieprzyjemny” wiatr.

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Parking pod Areną Lublin. Opłaty dla kibiców to nieporozumienie?

Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium