Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 grudnia 2007 r.
17:32
Edytuj ten wpis

O roli gliny w życiu człowieka

0 1 A A

Gdy wysiadał na wrocławskim, dworcu potrafił po polsku powiedzieć: pomarańczowy kosz na śmiecie. No i kląć.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Twierdzi, że emigracja jest u niego rodzinna. Ojciec zamienił Włochy na Niemcy. On, Marcus, Niemcy na Polskę, a dokładniej Lublin.

Marcus jest pół Włochem, pół Niemcem. Pochodzi z Bochum. Naukę polskiego zaczął od informacji o koszu na śmiecie w kolorze pomarańczowym, bo spotkana w Niemczech Polka chciała mu udowodnić, że polszczyzna jest bardzo trudna. - Chyba sobie ze mnie trochę żartowała - uśmiecha się Marcus, który nie dał się zastraszyć i nauczył polskiego zupełnie dobrze. Równolegle z zachwytem naszym krajem i językiem szła u Markusa miłość do gliny i garncarstwa.

Magiczny Wzdów

- We Wrocławiu mieszkałem na squacie (zamieszkany przez dzikich lokatorów pusty budynek - przyp. red.) i tworzyliśmy tam bardzo fajną grupę młodych ludzi o artystycznych zainteresowaniach. To tam pierwszy raz zobaczyłem, jak powstaje ceramika i byłem tym zafascynowany - wspomina Marcus, chodząc po swojej ceramicznej pracowni. - Postanowiłem poznać garncarstwo i techniki pracy z gliną tak profesjonalnie. Wróciłem do Niemiec i zacząłem szukać tam takiej szkoły. Ale nie znalazłem.

Znalazł w Bieszczadach.

- Wzdów to było urzekające miejsce - mówi Dorota Akuszyńska, studentka III roku pedagogiki specjalnej na UMCS. - Tam w wielkim pałacu działała jedyna w Polsce szkoła rzemiosła ludowego artystycznego. Ta pomaturalna placówka przyciągała wagabundów, niespokojne duchy i artystów z całego kraju i z zagranicy. Mieszkało się w fatalnych warunkach ale nikomu to nie przeszkadzało, bo była niesamowita atmosfera. Później szkoła przeniosła się do Woli Sękowej. To były bardzo fajne dwa lata, gdzie nauczyłam się oprócz lepienia, rzeźbienia czy tkania otwartości myślenia. To tam poznałam Markusa.

Gadatliwy Marcus

- Byłam na wakacjach we Włoszech gdy odebrałam meila od Markusa. Pisał, że skończył szkołę w Bieszczadach, wrócił do Niemiec, ale nie może znaleźć miejsca, żeby stworzyć pracownię, lepić w glinie i rozwijać swoje ceramiczne zainteresowania. Napisałam, żeby przyjechał do Lublina. Ja zaczynałam studia, nie znałam środowiska i wizja znajomej osoby, z którą co jakiś czas będę lepić glinę, była fajna - wspomina Dorota. - No i w zeszłym roku, jesienią, Marcus przyjechał. Zaczął opowiadać, że kupuje piec do wypalania gliny i nie wie, gdzie go postawić.
Marcus o tym piecu gadał i gadał. - No i zaczął się łańcuszek ludzi, którzy na to gadanie Markusa zareagowali. Najpierw Anna Cieśla, która ma pracownię plastyczną w Domu Kultury Kolejarza, zaproponowała, by piec postawić właśnie tam. Później Joanna Wolszczak z pracowni Element pomogła znaleźć producenta pieca, a Piotr Skiba, który prowadzi z dziećmi w szkole specjalnej zajęcia w pracowni ceramicznej, go uruchomić - wylicza Dorota. - Marcus jest gadatliwy i ciągle spotyka ludzi, którzy są otwarci i mu pomagają.


System bezgotówkowy

Tak powstała pracownia ceramiczna "Niňo”. Zorganizowana w labiryncie piwnicznych pomieszczeń ogrzanych ciepłem ceramicznego pieca. Pachnących kurzem, gliną, mokrym drewnem. Na prowizorycznych regałach stoją wypalone lub tylko wysuszone naczynia, dziwne formy, rzeźby. Obok okryte folia elektryczne koło garncarskie. W kolejnej piwnicznej izbie ułożone na styropianie i szczelnie zapakowane wałki z jaśniejszą i ciemniejszą gliną. Jedna do rzeźbienia, inna do lepienia naczyń.

Marcus oprócz tego, że ma szczęście do ludzi, ma też ciekawy system funkcjonowania bezgotówkowego. Za piwnice w Domu Kultury Kolejarza pracownia Markusa (i Doroty) nie płaci, bo w zamian ceramicy organizują festyny i kiermasze w DKK oraz warsztaty w swojej pracowni.

Ulepił z gliny postacie zastygłe w pozach jogi oraz naczynia z postaciami joginów. To forma zapłaty za lekcje jogi na które chodzi Markus. - Kiedyś chodziłem na tai-chi, a teraz wole jogę - mówi Marcus i z zadowoleniem klepie jeszcze ciepłą glinę. - Jakie ładne spękania wyszły i kolory. Dopiero eksperymentuję z barwnikami i szkliwem.

Reklamę w Radiu Lublin swojej pracowni i imprez, jakie organizuje też miał bezgotówkowo. - Dziennikarki szukały Niemca do audycji o Octoberfeście. Znalazły moje ulotki, bo oferowałem korepetycje z niemieckiego. Zgodziłem się na udział w audycji, prosząc w zamian o informacje o pracowni "Niňo” - zdradza swoje sposoby.

Niewygodne imię

Niechętnie mówi o swojej niemieckiej przeszłości. W Niemczech przestało mu się podobać klimaty, gdzie ubrani na czarno i ogoleni faceci mogą spalić turecki sklepik. Z niemieckich czasów jest też imię Marcus, które jest pseudonimem.

Chciał się nazywać jak mnóstwo niemieckich chłopaków. Naprawdę mama wymyśliła i dała mu imię Lewin. Na denkach naczyń, z których jest zadowolony, widać taką autorską sygnaturę.

- Chyba gdzieś w książce mama znalazła to imię. Było bardzo charakterystyczne i nie bardzo wygodne - tłumaczy Marcus, który zadomowił się w Lublinie już na dobre.
Planuje organizację w pracowni warsztatów dla dzieci z dzielnicy wokół Domu Kultury Kolejarza. Szuka pieniędzy, bo glina i szkliwo są drogie, a warsztaty muszą być bezpłatne. Co mu się podoba w Lublinie? Wszystko. - Mam emigrację we krwi. Mój ojciec wyjechał z Włoch do Niemiec, to ja mogę z Niemiec do Polski.

Pozostałe informacje

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Świąteczne utwory wykonanywane na żywo, stoiska gastronomiczne, kramy z ozdobami, św. Mikołaj, warsztaty plastyczne, animacje z Magicznymi Ogrodami - to wszystko i wiele więcej czeka na wszystkich, którzy w sobotę i niedzielę wybiorą się do zamku w Janowcu.

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Prawdopodobnie większość osób choć raz w życiu musiała zresetować swój telefon. Zazwyczaj użytkownik telefonu jest do tego zmuszony ze względu na to, że urządzenie nie odpowiada i nie można z nim nic zrobić. Smartfon warto jednak zresetować również wtedy, gdy przekazuje się go w użytkowanie innej osobie. Co muszą zrobić posiadacze iPhone’a, by zresetować swoje smartfony?

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium