Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2006 r.
20:06
Edytuj ten wpis

Ojciec - dyrektor

W psyk, albo dzwonię do rodziców - pytam ucznia. I co słyszę od dzieciaka? W pysk! Woli w pysk dostać - śmieje się Michał Bobrzyński, dyrektor Katolickiego Gimnazjum i Liceum im. ks. Gostyńskiego w Lublinie. - Więc strzelam lekko. Zaraz jest spokój i w przyjaznych klimatach wychodzimy z gabinetu. Jak ojciec z synem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ale dyrektor nie karci wszystkich. Szturchańce, klapsy po łapach lub w "karczycho” otrzymują tylko niektórzy. Ci, którzy wykopują drzwi w lekcyjnej sali, wymiotują z upicia na szkolnym korytarzu, albo wyzywają pracownicę szkoły.

Wszystko dzięki dyrektorowi

A tak właśnie było ostatnio. Na dyrektorski dywanik trafił chłopak, który naubliżał woźnej. - Wyzwał ją od rozmaitych - opowiada dyrektor. - Nie mogłem tego tak zostawić. Przecież obraził starszą kobietę.
Chłopak oberwał w "karczycho” i poszedł przeprosić woźną.
Dyrektor mówi, że zawsze tak jest. Najpierw rozrabiają, a później przychodzi kara. - Broń Boże żadne katowanie - zarzeka się Bobrzyński. - Tylko raz zdarzyło się, że w oczach ucznia zakręciła się łza. Wtedy musiałem uspokoić, pocieszyć; jak ojciec.
Nie wszystkim takie "ojcowskie” metody się podobały. Po sprawie z woźną do redakcji zadzwonił rodzic innego chłopca i powiadomił nas, że dyrektor w szkole bije dzieci. - Te metody są jak ze średniowiecza. Jestem w szoku.
Jednak takie opinie ginęły w tłumie zwolenników Bobrzyńskiego. - To cudowny człowiek - zapewnia matka chłopca, który obrażał woźną. - W pełni akceptuję jego metody wychowawcze.
- Dyrektor Bobrzyński jest autorytetem, jakich brak w dzisiejszych czasach - dodaje Mariola Duda, matka dwóch uczennic z "Gostyniaka”.
Anna Bilińska też złego słowa o dyrektorze nie powie. - Dzięki niemu problemy z synem się skończyły. Stał się zdyscyplinowany i chce się uczyć. A wcześniej, jak chodził do gimnazjum, był zupełnie inny. Wszystko dzięki dyrektorowi.

Dyrektor na kuratora

- Jeżeli rodzic nie daje sobie rady z dzieckiem, to kto jest drugi do wychowywania? Wiadomo, nauczyciel. I ma on prawo dać klapsa czy kuksańca w bok - zapewnia Grzegorz Wilk, ojciec pierwszoklasistki Sary.
- My wszyscy na to wyrażamy zgodę - chórem uzgodnili rodzice. - Zwłaszcza że dyrektor nie ma dzieci. Nie ma rodziny. To my nią jesteśmy.
Entuzjazm i poparcie dla dyrektora jest tak duże, że jeden z rodziców wystąpił z pomysłem "Dyrektor na kuratora”.
Tyle rodzice. A uczniowie? Żadnego buntu nie ma. - Dyrektor z nami żartuje, wygłupia się. Ale jeśli ktoś zawini i zrobi coś nieodpowiedniego, to musi się liczyć z tym, że poniesie karę - mówi Sara Wilk. - Nikt nie ma o to do niego pretensji.
- Zdarzyło mi się oberwać w "karczycho” i było fajnie - staje w obronie dyrektora Andrzej Stanowski, uczeń II klasy liceum. - Wiem, że to służy kształtowaniu mojej osoby. Czasami jest to jedyna metoda na "uświadomienie” błędów. A najlepszą i najskuteczniejszą karą jest ta wymierzona natychmiast. Jestem dumny z mojej szkoły i mojego dyrektora - zapewnia Andrzej.
- Przez pewien czas chodziłem do innego gimnazjum. Nie miałem tam łatwego życia. Ciągłe zaczepki i problemy z "kolegami” - opowiada Kuba Kamiński. - A odkąd przeniosłem się tutaj, wszystko się zmieniło. To idealna szkoła.

Dyscyplina

Szkoła nosząca imię ks. Gostyńskiego słynie z inności. Uczą się w niej dzieci, z którymi nie radzili sobie pedagodzy w innych szkołach. Część dzieci choruje na ADHD, czyli na zespół nadpobudliwości ruchowej. Niektóre są niepełnosprawne. Dyrektor ma na nich sposób. - Już przy zapisywaniu syna pan Bobrzyński spytał, czy będę miał coś przeciwko klapsom za złe sprawowanie dzieciaka - mówi Krzysztof Stanowski, ojciec Andrzeja. - Oczywiście, że nie miałem.
Kiedyś do "Gostyniaka” chodzili wyłącznie chłopcy. Dziś szkoła jest już koedukacyjna. Wszyscy elegancko ubrani. Tu nie ma dzwonków i nie ma lekcji. Uczniowie przychodzą do szkoły na sześć godzin. Przerwę każdy robi sobie sam. Kiedy chce, wychodzi. Kiedy chce, wraca.
Podobnie jest z feriami. Ich termin nie jest sztywno narzucony, tak jak w tradycyjnych szkołach. Uczniowie traktują ferie jak urlop. Mogą go wziąć w lutym, marcu, a równie dobrze i w maju.
Uczniowie muszą tylko terminowo zaliczać pewne partie materiału. Wiedzą, co muszą umieć, by dostać dwójkę, trójkę czy piątkę. Ten kto chce wyższą ocenę, uczy się trudniejszych pojęć. Ten, komu wystarcza mierna, wkuwa podstawowe informacje.
W "Gostyniaku” nie ma także dzienników. Wszystkie oceny zamieszczone są w Internecie. Rodzic może je w każdej chwili zobaczyć.
Uczniowie nie rozstają się ze szkołą nawet w dni wolne. - Bo tu jest ciekawiej - zapewnia Ola Mazur.
- Jeździmy na obozy przetrwania. Dyrektor uczy nas, jak przeżyć w lesie, czy jak przejść przez wodę - z zafascynowaniem opowiada Roland Czajkowski, gimnazjalista. - Jest ciągle z nami.
Do tych wszystkich oryginalnych rozwiązań dochodzi dyscyplina. - Dyrektor wychowuje uczniów w duchu harcerskim - mówi Grażyna Zawadzak, p.o. kurator lubelski. - I jeszcze nikt, przez te kilkadziesiąt lat, nie zakwestionował jego metod wychowawczych; nawet teraz. To sam dyrektor przyszedł do mnie i opowiedział o całej sprawie. Stwierdziłam, że postawienie na baczność ucznia, który wyzwał pracownicę szkoły, było na miejscu.

\"Karczycho” jest potrzebne

Dlatego wielkim szokiem dla rodziców i uczniów okazała się decyzja Bobrzyńskiego... o rezygnacji z funkcji dyrektora. Ale tylko z funkcji, bo ze szkoły nie rezygnuje. W końcu jest jej właścicielem. - Będę czymś na kształt naddyrektora - śmieje się. - Tyle tylko, że nie będę się zajmował uciążliwymi obowiązkami, sprawozdaniami i konferencjami.
Niedługo zamierza założyć stowarzyszenie. Będzie się w nim zajmował promowaniem normalnego wychowania i obroną zastraszonych nauczycieli. - Nie dziwię się, że niektórzy postulują przywrócenie kary śmierci. Wcale się nie dziwię - mówi. - Ale czy nie lepiej jest wcześniej dobrze wychować człowieka? Tak, żeby młody chłopak nie kradł, nie gwałcił, nie zabijał. Wystarczy dobrze wychować. W takich przypadkach "karczycho” jest czasami potrzebne.
Arleta Kubicka

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium