Kilka dni temu w Muzeum Powstania Warszawskiego zainaugurowano obchody 75-lecia Misji Jana Karskiego, która wprowadziła go do historii XX wieku i uczyniła jednym z najbardziej znanych Polaków minionego stulecia. Wydarzeniu patronuje Prezydent RP.
Warto przypomnieć, że jednym z lubelskich akcentów uroczystości był znakomity występ uczniów Szkoły Podstawowej nr 24 w Lublinie. Zaprezentowali oni fragment „Inferno”, drugiego tomu trylogii biograficznej „Jan Karski. Jedno życie” pióra Waldemara Piaseckiego, która ukazał się nakładem wydawnictwa Insignis Media. Była to prapremiera książkowa. Premiera: 25 czerwca na prestiżowym Big Book Festival w Warszawie.
Emisariusz ludzkiej waleczności
- Jan Karski, heroiczna postać polskiego podziemia i emisariusz ludzkiej waleczności, przynosi zaszczyt tym, którzy... honorują Jego batalię o wolność i prawdę o Nim chcą utrwalać - napisał w przedmowie do książki zmarły w minionym roku prof. Elie Wiesel, laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1986) i były więzień niemieckich obozów koncentracyjnych. - Służy temu ta książka, napisana z pasją i sercem przez Jego najbliższego przyjaciela, Waldemara Piaseckiego. Trudno o kogoś, kto znałby Jana lepiej - podkreślił Wiesel.
- Misja wojenna Jana Kozielewskiego, który wszedł do historii jako Jan Karski, była wydarzeniem szczególnym i szczególnego wymaga przez nas traktowania - podkreśla Waldemar Piasecki. - Mówiąc o misji Karskiego niemal rytualnie przyjmuje się, iż dotyczyła ona ratowania Żydów lub nawet, że wyłącznie tego. Umyka pamięci lub ginie w stereotypie, iż emisariusz wysyłany był w innym celu, a zagłada Żydów stanowiła tego celu uzupełnienie.
Autor podkreśla, że celem zasadniczym było zaprezentowanie zachodnim aliantom, iż projekt Polskiego Państwa Podziemnego realizowany w warunkach okupacyjnego terroru jest zjawiskiem unikalnym w skali Europy, realnie funkcjonującym, reprezentatywnym dla społeczeństwa polskiego i przede wszystkim zasługującym na pełne wsparcie brytyjskie i amerykańskie.