Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 czerwca 2007 r.
15:49
Edytuj ten wpis

Pani prezes na Browarach

Jest pierwszą kobietą w historii Złotej Setki uznaną za najlepszego menedżera na Lubelszczyźnie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Tytuł Biznesmena Roku Dziennika Wschodniego przypadł Grażynie Łojko, prezes Perły Browarów Lubelskich. Kobiecie, która doskonale potrafiła pogodzić życie prywatne z karierą zawodową. Stanowczość z kobiecym wdziękiem, a pogodę ducha z żelazną konsekwencją. Choć sama twierdzi, że w interesach płeć nie ma znaczenia, to jej koledzy zgodnie mówią: To perełka w męskim świecie biznesu.

Rodowita lublinianka. Tutaj skończyła Liceum ekonomiczne im. Vetterów, a potem ekonomię na UMCS. - Czemu ekonomia? Właściwie to przypadek - uśmiecha się Grażyna Łojko. - Miałam tysiąc pomysłów na życie. Chciałam skończyć liceum plastyczne, potem wyjechać na studia do Krakowa... Ale skończyło się na Lublinie. I bardzo dobrze. Dziś nie wyobrażam sobie, żeby moje życie mogło potoczyć się inaczej. Jestem w najlepszym miejscu, w najlepszym czasie, z najlepszymi ludźmi. I staram się zawsze o tym pamiętać.

Zanim popłyniesz

Zaraz po studiach Grażyna nie zamierzała czym prędzej robić kariery w biznesie. Zamiast szukać pracy postanowiła... popłynąć w daleki rejs. - Wtedy włączyli się moi rodzice. Popłyniesz, jak znajdziesz sobie jakąś posadę, postawili mi ultimatum. Nie miałam wyjścia. Zakręciłam się i błyskawicznie podpisałam umowę w Agromecie. To była moja pierwsza praca - wspomina.
Po Agromecie przyszła jeszcze pora na pracę w Studenckim Stowarzyszeniu Jazzowym. I zaraz potem - praca w Narodowym Banku Polskim, z przerwą na urlop wychowawczy.
- To było naprawdę coś; bardzo ważny moment na mojej drodze zawodowej. W banku wiele się nauczyłam, zdobyłam ogromne doświadczenie. Tak przygotowana mogłam poważnie myśleć o dalszej karierze.
W 1998 rozpoczyna pracę w Perle Browarach Lubelskich S.A. jako wiceprezes ds. finansowych. I czuje, że to miejsce dla niej. - To była odpowiedzialność, ale też duże wyzwanie - opowiada. - A ja lubię wyzwania. I lubię pracować. A na brak pracy od tamtej chwili nie mogłam narzekać.

Stawiam na zespół

2005 rok. Grażyna Łojko zostaje prezesem zarządu Perły Browarów Lubelskich. Jest pierwszą kobietą w historii spółki, której przypadło w udziale to najwyższe stanowisko. - Nie patrzyłam na to w kategoriach kobiecych czy męskich. Myślałam raczej, co mogę zrobić w tej firmie, z tym zespołem. Wiedziałam, że sytuacja na rynku jest trudna, panuje duża konkurencja. Przyświecała mi jedna myśl: Musimy być silni i iść do przodu.
Do pracy przyjeżdża z samego rana. Często wychodzi ostatnia. - Ośmiogodzinny dzień pracy? Nie da rady! - śmieje się.
Dziś może już przyznać, że jest zadowolona z dwóch minionych lat kierowania Perłą. Spółka osiąga coraz lepsze wyniki, sprzedaż rośnie.
- Prezes jest silny siłą swoich ludzi. Dlatego moim największym sukcesem i radością jest zespół, który stworzyłam. Mogę z nimi poprowadzić każdą firmę. Dziki nim mogę podejmować dobre decyzje. Polegamy na sobie.
Mówi, że wiele nauczyła się od swoich pracowników. Wspólnie sprawdzili się w trudnych zawodowych sytuacjach. - Na wejściu daję każdemu 100 procent kredytu zaufania. Rzadko się mylę, co do ludzi. Ale kiedy już stracę do kogoś zaufanie, to rudno mi się z nim pracuje. Znajdę co prawda argumenty, żeby go wytłumaczyć, ale jestem ostrożniejsza. Patrzę na niego przez większe okulary. I to już nie jest to.

Kawa na ławę

Szczerość - tego wymaga od innych. Zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. - Wolę najtrudniejszą prawdę, niż kręcenie, czy przemilczanie pewnych spraw.
Sama stawia na bezpośredniość i otwartość. - Mówię wprost o swoich oczekiwaniach i tego oczekuję od innych. Po prostu - kawa na ławę. Jeśli ktoś przyjdzie i powie, że nie może czegoś zrobić, że ma z tym problem, to zawsze można wspólnie poszukać rozwiązania. Ale gdy przemilczy sprawę - to już wtedy nie jest dobrze. Nie znoszę tego i moi współpracownicy o tym doskonale wiedzą.
Jak poznać, że pani prezes jest na kogoś zła? Bez problemu. Przestaje się uśmiechać i chodzi szybciej niż zwykle. - Kiedy się nie uśmiecham, to faktycznie nie jest dobrze. Zresztą złość szybko mi mija. W życiu jestem optymistką, mam pogodne usposobienie. To zresztą pomaga w biznesie. Podobnie jak kobieca intuicja - przyznaje.
Ale od kobiecego i męskiego systemu rządzenia zdecydowanie się odżegnuje. - Biznes nie rozróżnia płci. Ja jestem konkretna, lubię szybko załatwiać sprawy. Nie mam problemów z podejmowaniem decyzji. To po prostu cechy potrzebne, gdy się zarządza firmą.

Dom - moja twierdza

A prywatnie? Prywatnie pani prezes jest... domatorką. Dom urządzała sama. Dużo w nim światła, przestrzeni, na ścianach wiszą obrazy, do których Grażyna Łojko ma szczególną słabość. - Nie jestem znawczynią sztuki, ale lubię piękne przedmioty, harmonię kolorów, wszystko, co nadaje otoczeniu ciepły, przyjazny klimat. W weekendy z samego rana biegnę do ogrodu. Mnóstwo w nim owocowych drzew, mam nawet swoją rzodkiewkę, sałatę, szczypiorek... - wylicza.
Córka Ania chodzi do III LO. Syn Łukasz studiuje prawo na UMCS. - Ania jest świetną matematyczka, Łukasz kocha historię. Każdy z nich sam zdecyduje, co che w życiu robić.
Od kiedy zarządza Perłą mąż Piotr nie przestaje się o nią martwić. - Mówi, że za dużo pracuję, żebym bardziej dbała o zdrowie. Cierpi, gdy widzi, jaka wracam zmęczona. Ale wie, że po prostu nie umiem inaczej. Jak pracuję - to na pełnych obrotach.
Soboty i niedziele to dni tylko dla rodziny. - Wtedy nadrabiamy cały tydzień. Wspólne obiady, relaks w ogrodzie. To najpiękniejsze chwile. Nie ma ważniejszych.

Nasze perełki

Ale jest coś, co potrafi Grażynę Łojko wyciągnąć w sobotnie popołudnie z domu. To mecz piłki ręcznej lubelskich szczypiornistek.
- Ależ ja im kibicuję! Wspaniałe dziewczyny! Nie ma mowy, żebym opuściła jakiś mecz. Aż mi się łezka potrafi w oku zakręcić, gdy wygrywają.
Sport, zdaniem Grażyny Łojko, to fantastyczna rywalizacja, czysta walka, sukces, na który trzeba ciężko zapracować. Jak w biznesie. - I promocja naszego regionu - podkreśla. - Dlatego sponsorujemy lubelskie piłkarki ręczne, bo to inwestycja w nasze - lublinian - dobre imię, markę Lubelszczyzny.
Na promocję i wizerunek pani prezes postawiła zresztą od początku. Chce, by Perła była widoczna i rozpoznawalna - w regionie i w całym kraju. Nie ma imprezy, której spółka nie byłaby sponsorem. Nie ma biznesowej uroczystości, na której firma nie otrzymałaby nagrody. -Skoro już tu działamy, to niech nas będzie widać. Chcemy wnosić coś w życie mieszkańców regionu, być dla nich jakąś wartością trwale związaną z tym miejscem. To bardzo ważne, żeby utożsamiać się z miastem i ludźmi - tłumaczy.

Zwalniam w samochodzie

O ludziach mogłaby zresztą mówić godzinami. O przyjaciołach Perły. Przyjaciołach z Perły.
- Wszystkich współpracowników i pracowników traktuję po przyjacielsku. To moi partnerzy. Przychodzą do mnie z fajnymi pomysłami, czasem z problemami. Razem możemy wiele. Ostatnio rozmawialiśmy, że 2 lata temu nawet nie marzyliśmy, że będziemy mieli tak wysoką sprzedaż, że tak wiele nam się uda.
To, zdaniem Grażyny Łojko, sygnał, że trzeba się cieszyć i z tych dużych sukcesów i z tych małych. I czasem zwolnić, żeby radość z sukcesu poczuć całym sercem.
- Kiedy zwalniam? W samochodzie, bo nade wszystko cenię ludzkie życie. I wtedy przypominam sobie o tysiącu rzeczach, które jeszcze mogłabym zrobić.

Pozostałe informacje

Przygotowałem miejsce w piwnicy, wniosłem meble, zamówiłem szyld, a żonie powiedziałem, że od tej pory jestem kustoszem – odpowiada Marek Naumiuk

Winyle i gramofony: Żonie powiedziałem, że od tej pory jestem kustoszem

Uwielbiam przywracać życie zabytkowym urządzeniom, które trafiły na śmietnik historii – Marek Naumiuk włącza patefon. Charakterystyczny trzask i dźwięk są nie do opisania. I zaczyna swoją opowieść...

Podlasie Biała Podlaska musiała uznać wyższość Podhala Nowy Targ

Podlasie Biała Podlaska gorsze od Podhala Nowy Targ

Podhale Nowy Targ lepsze o bramkę od Podlasia Biała Podlaska

Dziś Dzień Strażaka

Dziś Dzień Strażaka

Dziś przed południem na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się centralne obchody Dnia Strażaka z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka.

Twoja krew ratunkiem dla kogoś innego. Sprawdź, gdzie będą odbywać się akcje krwiodawstwa w Lubelskiem

Twoja krew ratunkiem dla kogoś innego. Sprawdź, gdzie będą odbywać się akcje krwiodawstwa w Lubelskiem

Krew jest cennym lekarstwem, którego nie da się wyprodukować w warunkach laboratoryjnych. Dlatego tak ważne jest dzielenie się nią. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaprasza na cotygodniowe akcje oddawania krwi. Zwłaszcza że zaczyna się sezon wakacyjny i w magazynach zaczynają się braki.

Avia Świdnik tylko zremisowała z Czarnymi Połaniec

Avia Świdnik zremisowała z Czarnymi Połaniec

Avia Świdnik dwukrotnie odrabiała straty w meczu z Czarnymi Połaniec: z 1:2 i z 2:3. W doliczonym czasie Paweł Uliczny nie strzelił rzutu karnego. Ostatecznie spotkanie zakończyło remisem 3:3

Bartosz Zmarzlik nie dał rywalom szans w Grand Prix Niemiec

Bartosz Zmarzlik nie dał rywalom szans w Grand Prix Niemiec

Bartosz Zmarzlik show. Lider Orlen Oil Motoru Lublin zaprezentował wyborną formę i wygrał Grand Prix Niemiec w Landshut. Z dobrej strony zaprezentowali się także inni zawodnicy trzykrotnych mistrzów Polski

Poradnik wyborcy – terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Poradnik wyborcy – terminy i co zrobić, aby głosować nie w swoim okręgu

Kalendarz wyborczy nie tylko podaje terminy pierwszej i ewentualnie drugiej tury wyborów prezydenckich, ale określa też dokładne daty czynności, jakie muszą wykonać komitety, a także wyborcy, jeśli np. chcą mieć nieodpłatny transport lub zamierzają głosować poza swoim okręgiem.

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Chełm wybuduje schrony. Miasto ma plan

Rada Miasta Chełm jednogłośnie przyjęła kompleksowy plan działania, mający przygotować miasto na różnorodne zagrożenia – zarówno militarne, jak i cywilne. Plan przewiduje powołanie Korpusu Obrony Cywilnej.

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik
galeria

"Byliśmy mocni na torze". Opinie po meczu Orlen Oil Motoru z Innpro ROW Rybnik

W piątkowy wieczór Orlen Oil Motor Lublin nie miał problemów z pokonaniem Innpro ROW Rybnik. Lubelskie "Koziołki" wygrały 63:27 i umocniły się na pierwszym miejscu w stawce. Jak mecz podsumowali jego główni bohaterowie?

Wisła Puławy sprawiła sensację wygrywając w Krakowie z Wieczystą

Sensacja w Krakowie. Wisła Puławy ograła Wieczystą!

Za takie historie kibice kochają piłkę nożną. W sobotę skazywana na porażkę Wisła Puławy pokonała w Krakowie tamtejszą Wieczystą i wciąż jest blisko uniknięcia degradacji

36-latek, który w kwietniu miał potrącić nastolatkę, usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia,
RAPORT

Hulajnogi na chodnikach: nie jest bezpiecznie

W Lublinie mężczyzna na hulajnodze potrącił 13-latkę. W Puławach 40-latek jadąc hulajnogą stracił równowagę i przewrócił się na chodnik. Był nietrzeźwy i trafił do szpitala. W Chełmie 12-latka jadąca hulajnogą uderzyła w tył samochodu.

Podobnie jak w pierwszym, tak i w drugim meczu finału Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0.
galeria

Drugi mecz finału PlusLigi: Bogdanka LUK Lublin rozbiła Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 [ZDJĘCIA]

W drugim spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała wicemistrza kraju Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Do złotego medalu lublinianie potrzebują już tylko jednego zwycięstwa. MVP wybrany został Wilfredo Leon. Trzeci mecz w środę w Sosnowcu, o godzinie 20.30

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji
zdjęcia
galeria

Puławy pamiętają o 234. rocznicy uchwalania trzeciomajowej konstytucji

Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja
zdjęcia
galeria

Historyczne stroje i polonez na Placu Litewskim. Lublin świętuje 3 maja

Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej poprowadził dzisiaj "Poloneza dla Lublina". Tańczących, w tym przedstawicieli lokalnych władz, w historycznych strojach, oglądały tłumy mieszkańców zebranych na Krakowskim Przedmieściu i Placu Litewskim.

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

Prezydent Duda z apelem do ministra. Upomniał się o Borsuka

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium