Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 czerwca 2014 r.
12:00
Edytuj ten wpis

Politycy jak muchy w sieci podsłuchów

0 0 A A

Rozmowa z dr. Wojciechem Magusiem, politologiem i medioznawcą z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Jaka jest rola podsłuchów w polityce?
- Można tu przytoczyć powiedzenie, które mówi, że polityka można zabić tak jak muchę. Gazetą. Podsłuchy często zdradzają kulisy polityki, czyli to, czego nie zobaczymy. Nie widzimy, jak uprawia się politykę. Widzimy tylko przekaz medialny, przetworzony przez dziennikarzy, redakcje i samych polityków. Podsłuchy pokazują polityków takimi, jakimi są naprawdę, ze wszystkimi ich słabościami i nieetycznymi działaniami. Dlatego mogą powodować, że ten obraz polityki będzie nieakceptowalny dla ogółu, choć umiejętnie rozegrana afera podsłuchiwana może zostać sprawnie rozmyta.

• Czy tak może być w przypadku nagrań opublikowanych przez Wprost?
- Jest to sprawa dyskusyjna. W historii wiele razy zdarzało się, że politycy wychodzili z afer bez uszczerbku. Przykładem jest afera hazardowa, która w perspektywie czasu Platformie nie zaszkodziła. Poszczególni politycy ponieśli kary, ale ich ugrupowanie nie ucierpiało. Aferę można dobrze rozgrywać. Aby tak się nie stało, potrzebna jest pomoc mediów. Rolą dziennikarzy jest, by w odpowiedni sposób wymusić informacje i tłumaczenia kontrowersyjnych kwestii. Jeżeli dziennikarze tego nie robią, to dobrze przygotowani politycy są w stanie daną sprawę rozmiękczyć.

• Jak oceni pan działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która wkroczyła do redakcji "Wprost”?
- Było to nie na miejscu. Można było inaczej współpracować z redaktorem naczelnym. To był pewnego rodzaju pokaz siły. Swoista demonstracja, że polskie państwo istnieje, wbrew temu, co mówił nagrany minister Sienkiewicz.

• Premier tłumaczy, że nie odpowiada za interwencję w redakcji, ale wydaje się, że ta sytuacja godzi przede wszystkim w niego.
- Na pewno. Sytuacja cały czas jest rozwojowa. To może być pełzająca degrengolada rządu, która będzie wymagała trudnych decyzji.
• Możemy spodziewać się dymisji?
- To będzie zależało od reakcji mediów. Reakcja Moniki Olejnik pozwala myśleć, że większość mediów mainstreamowych jest niezadowolona z działań ABW. Ale ostatnie komentarze Jacka Żakowskiego, czy Tomasza Lisa pokazują, że media określane jako prorządowe nie krytykują tych wydarzeń. Wydaje się, że premier objął strategię na przeczekanie. Zapewne obecnie są robione sondaże, które mają pomóc ustalić, jak społeczeństwo zareagowało na to wszystko.

• Reakcja premiera powinna być bardziej stanowcza?
- Wydaje się, że tak, ponieważ niezdymisjonowanie ministra Sienkiewicza może doprowadzić do jeszcze większych szkód wizerunkowych. Bagatelizując sprawę i mówiąc, że minister nie dostałby Nobla z literatury premier pokazuje, że lekceważy społeczeństwo. Widzimy czarno na białym, jak minister się zachowywał. Za tego typu działania powinno się ponieść konsekwencje.

• Jak można skomentować zachowanie koalicjantów z Polskiego Stronnictwa Ludowego? Janusz Piechociński najpierw unikał odpowiedzi na pytanie o brak dymisji ministra Sienkiewicza, ale ostatnio był już bardziej stanowczy w tej kwestii.
- Koalicjant próbuje się zdystansować od Platformy i nie chce być obarczany polityczną odpowiedzialnością za tę aferę. Wielokrotnie zdarzało się, ze politycy PSL potrafili umiejętnie lawirować w obowiązującym systemie politycznym. To może być wyraźny sygnał w kierunku największej partii opozycyjnej, która ma duże szanse, by wygrać nadchodzące wybory. I to niezależnie od tego, czy zostaną one przyspieszone, czy też odbędą się w normalnym terminie.

• Trudno oczekiwać, aby Platforma Obywatelska zyskała cokolwiek na tych wydarzeniach.
- Platforma nie może na tym zyskać. Pytanie brzmi: jak dużo na tym straci. Biorąc pod uwagę doświadczenia węgierskie, to tam po ujawnieniu podsłuchów najwyższych urzędników państwowych rząd musiał podać się do dymisji. Nie wiem, czy u nas dymisja całego rządu, czy poszczególnych ministrów jest konieczna. Platforma może tu ugrać trwanie w polityce. Ostatnie wybory, wygrane minimalnie, potwierdziły, że mimo wszystko partia i sam premier są sprawnymi komunikatorami i dobrze komunikują pewne poczynania. Najwięcej stracić może na tym społeczeństwo. Niska frekwencja pokazuje, że ponad trzy czwarte Polaków nie chce brać udziału w polityce. Interesują się nią, ale nie idą głosować. Jeśli wobec osób nagranych na taśmach nie zostaną wyciągnięte konsekwencje, to ten odsetek może jeszcze się powiększyć. Ludzie nie będą chcieli głosować na kogoś, kto zachowuje się nieetycznie.

• W ostatnich latach mieliśmy kilka podobnych afer związanych z podsłuchami. Czy ta jest najgłośniejsza?
- Wydaje mi się, że sprawy te były mniejszego kalibru. Tutaj podsłuchano ministra spraw wewnętrznych i prezesa NBP, ludzi pełniących najwyższe funkcje publiczne. Ludzi, którzy próbują wykorzystać swoje znajomości do realizacji jakiś partykularnych interesów. Ta kwestia jest skandaliczna. Jeśli nie zostaną wyciągnięte konsekwencje, to w przyszłości politycy nie będą już zupełnie niczego się obawiać i posuną się jeszcze dalej.

• Jak zakończy się ta afera?
- Trudno wyrokować. Ciekawe, jak to wszystko się rozwinie. Ta cała afera może być historią w odcinkach. Prawdopodobnie taśm jest więcej i niezdymisjonowanie Sienkiewicza może spowodować, że w przyszłości rząd może mieć jeszcze większe problemy. Bo jeśli będą taśmy na Elżbietę Bieńkowską, Krzysztofa Kwiatkowskiego, czy Pawła Grasia i będzie w nich coś skandalicznego, to nie wystarczy już odrzucać pojedyncze jednostki. To może doprowadzić do tego, ze w ciągu kilku miesięcy dojdzie do przedterminowych wyborów.

Pozostałe informacje

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium