Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 maja 2010 r.
14:49
Edytuj ten wpis

Skąd się biorą listy i paczki (wideo)

To największa inwestycja we wschodniej Polsce. Hektary powierzchni i miliony przesyłek tygodniowo. Nowa rozdzielnia Poczty Polskiej już ruszyła. Zajrzeliśmy do środka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ruch zaczyna się w nocy

– Wtedy przyjeżdża najwięcej transportów – mówi nam Ryszard Olejarz, z Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego, jak oficjalnie nazywa się nowy kompleks. – Na każdej z ramp mamy wysuwane platformy, dzięki czemu można wygodnie rozładować kontenery z przesyłkami. Do dyspozycji są również wysuwane przenośniki. Można nimi wjechać do wnętrza ciężarówki. Każda rampa jest wyposażona w system ogrzewania. Możliwa jest więc komfortowa praca, bez względu na mrozy.

Po rozładowaniu, przesyłki są dzielone na paczki i listy. Później trafiają do sortowania. Kilkuset pracowników dba, by trafiły do adresatów. Przesyłki idą różną drogą, w zależności od ich rodzaju. Zwykłe listy segreguje się na otwartej przestrzeni. Dzieli się je na ekonomiczne i priorytetowe. Później każdy trafia do odpowiedniej przegródki, w zależności od kodu pocztowego.

Ułożone zgodnie z trasą

– Doświadczony pracownik może na jednej zmianie podzielić kilka tysięcy listów – mówi Małgorzata Kowalczyk, kierownik Działu Przesyłek Listowych. – Pakujemy je do worków, które później trafiają do odpowiednich urzędów pocztowych. Tam dzieli się według rejonów, obsługiwanych przez poszczególnych listonoszy.

Przesyłki, które mają trafić do urzędu na ul. Pocztowej, dzielone są jeszcze na Felinie. Każdy listonosz otrzymuje więc worek z listami, przeznaczonymi tylko dla niego.

– Kiedy pojawią się maszyny do sortowania, będzie można dzielić listy jeszcze dokładniej – dodaje Olejarz. – Każdy listonosz dostanie przesyłki ułożone według jego trasy. Teraz musi to robić sam.

Węzeł klasy A

Dziś maszyn nie ma, a sortowaniem zajmują się ludzie. Przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Przesyłki rejestrowane idą własną drogą. To np. listy polecone i przekazy pocztowe.

– Sortowanie odbywa się w zamkniętych pomieszczeniach – dodaje Kowalczyk. – To konieczne, ze względu na bezpieczeństwo przesyłek. Pracownicy mogą się tam dostać tylko za pomocą osobistych kart dostępowych. Mamy więc pełną kontrolę.

Sortownia na Felinie to jeden z ośmiu tzw. węzłów klasy A. Wspólnie tworzą podstawę pocztowej logistyki. Wspomaga je 12 mniejszych sortowni. Lubelski kompleks obsługuje całe województwo. Gdy zainstalowane zostaną maszyny do sortowania, obejmie on swym zasięgiem także sąsiednie regiony. Na razie automatów nie ma, bo centrala poczty nie rozstrzygnęła przetargu na ich zakup.

80 ześlizgów

– Pierwsze powinny się pojawić za dwa lata – mówi Sławomir Nowakowski, dyrektor lubelskiego WER. – Sporą część sortowni zajmie maszyna do rozdzielania paczek. Będzie miała 80 ześlizgów, co pozwoli na dokładne sortowanie przesyłek dla całego regionu. Po drugiej stronie hali staną dwie lub trzy linie do rozdzielnia listów.

Choć na maszyny przyjdzie poczekać, to lubelska poczta i tak zanotowała olbrzymi skok, jeśli chodzi o warunki pracy. Kompleks o powierzchni kilkunastu hektarów nie może się równać z dawną sortownią przy ul. Pocztowej. Tamten obiekt projektowano z myślą o transporcie kolejowym. Dziś przesyłki transportowane są ciężarówkami.

– W starym budynku brakowało np. odpowiedniego placu manewrowego – mówi Elżbieta Baranowska, kierownik Działu Recepcji i Ekspedycji WER. – Tu jest znacznie wygodniej. Sortujemy te same ilości paczek i listów, ale w lepszych warunkach. Mimo braku maszyn, nie mamy opóźnień. Nawet jeśli trafiają się nietypowe przesyłki.

Mogę wysłać pszczołę?

A tych nie brakuje. Dziś do pocztowych sortowni trafiają m.in. silniki samochodowe, meble, żywe papugi i…pszczoły.

– Nawet, jeśli ktoś rozłoży cały samochód na części i wyśle, dostarczymy go na miejsce – dodaje Baranowska.
Kompleks na Felinie to nie tylko sortownia. Obok powstał nowoczesny biurowiec, do tego wartownia z hotelem dla kierowców, magazyn i parkingi.

Pozostałe informacje

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa
galeria

Trzy osoby ranne w wypadku. Warszawianka nie ustąpiła pierwszeństwa

Trzy osoby przetransportowano do szpitala, w tym najciężej ranną śmigłowcem, po wypadku, jaki wydarzył się na drodze krajowej nr 63 w Bezwoli niedaleko Radzynia Podlaskiego.

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin
ZDJĘCIA
galeria

Marzą o tym, by być radcami prawnymi. Przed nimi pierwszy egzamin

Ponad 150 osób przystąpiło do wstępnego egzaminu na aplikację radcowską. To właśnie od niego rozpoczyna się droga do zawodu radcy prawnego.

Czy stadion przy Alejach Zygmuntowskich zacznie się zmieniać już jesienią?

Jest zielone światło dla remontu stadionu dla żużlowców

Lubelski MOSiR otrzymał pozwolenie na rozpoczęcie prac budowlanych na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Wygląda więc na to, że ledwo umilknie warkot żużlowych motocykli, a przy Z5 rozlegnie się huk ciężkiego sprzętu.

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Górnik Łęczna jedzie do Głogowa z wiarą w sukces

Po wysokiej i bolesnej porażce z Cracovią w STS Pucharze Polski Górnik Łęczna w niedzielę zmierzy się w ligowym spotkaniu z Chrobrym Głogów na jego terenie (godz. 17.30)

Całe szczęście, że pracownicy schroniska znaleźli te dwa maluszki, zanim dotarły do wybiegu dla psów

Kocięta porzucone pod bramą. Schronisko: To jest skrajna nieodpowiedzialność

To nie jest pomoc. To jest skrajna nieodpowiedzialność - tak opiekunowie zwierząt z zamojskiego schroniska oceniają porzucenie tam w wyjątkowo chłodną noc dwóch małych kotków.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium