Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 października 2008 r.
14:31
Edytuj ten wpis

Sportowe więzy krwi

Autor: Zdjęcie autora KAMIL KOZIOŁ

Kraśnik to jedno z najbardziej usportowionych i ... rodzinnych miast w Polsce.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rzadko się zdarza, aby w jednym mieście były 4 rodzeństwa, które uprawiają sport na światowym poziomie. Karolina i Zuzanna Mazurek to czołowe pływaczki Polski, Ewa i Małgorzata Jacniak to jedne z najlepszych juniorek w biegach krótko- i średniodystansowych, Agata i Magda Pietrzyk to medalistki mistrzostw Europy juniorek w zapasach, a Damian, Maciek i Mateusz Jakóbczykowie to jedni z najlepszych zapaśników w naszym kraju.

We wszystkich przypadkach pierwsze kontakty ze sportem były podobne. - Na treningi przyprowadził mnie kolega. Pierwszego dnia powiedziałam trenerowi Zygmuntowi Białemu, że mam siostrę, która też biega - opowiada Ewa Jacniak, siódma zawodniczka mistrzostw świata juniorów w Ostrawie w 2007 r.

- Miłością do zapasów zaraził nas najstarszy brat Sebastian. To on przyprowadził nas do klubu UKS Skoczyce. Później razem przenieśliśmy się do Suplesu Kraśnik - wspomina Damian Jakóbczyk, tegoroczny mistrz Polski seniorów.

Papużki nierozłączki

Rodzeństwa zawsze trzymają się razem. Wspólne treningi, posiłki, często pokój w internacie lub domu.

- Całe życie spędzamy razem. Razem z moją siostrą bliźniaczką Agatą zdecydowaliśmy się na przyjazd z dalekiego Zgorzelca do Kraśnika, by móc trenować w miejscowym Suplesie - opowiada Magda Pietrzyk, brązowa medalistka tegorocznych mistrzostw Europy w zapasach. - Ćwiczymy w tych samych godzinach… nawet podobni mężczyźni nam się podobają.

- Zajęcia mamy w tych samych godzinach, choć zajmujemy się innymi dystansami - mówi Małgorzta Jacniak, jedna z czołowych juniorskich biegaczek na 200 m i 400 m w Polsce.

Więź emocjonalna rodzeństwa jest tak bliska, że w przypadku Damiana i Maćka Jakóbczyków poszli nawet razem na studia wychowania fizycznego w Rzeszowie.

Bardziej wygadana

Mieć rodzeństwo to dobra rzecz mówią jednym chórem nasi bohaterowie. - Damian zawsze nas wspiera psychicznie. On jest moim idolem i największym autorytetem. Dzięki niemu staję się lepszym człowiekiem i zapaśnikiem - podkreśla Mateusz, najmłodszy z Jakóbczyków-zapaśników.

Tak jak w każdym "związku” jedna z jednostek jest mocniejsza psychicznie i dominuje nad resztą. - U nas to Gośka jest silniejsza. To ona podejmuje szybciej decyzje i jest pewniejsza siebie. Czasami mnie to denerwuje, bo często upiera się przy swoim zdaniu, mimo, że nie ma racji - opowiada Ewa Jacniak.

Nie inaczej rzecz się ma u sióstr Pietrzyk. - To ja jestem bardziej wygadana - dodaje Magda. - W dzieciństwie zawsze jak się ktoś nas pytał jak się nazywamy, to ja odpowiadałam " Ja jestem Madzia, a to moja siostra Agatka”.
Zazdrości nie ma

Rodzeństwo wspólnie dzieli swoje sukcesy i porażki. - Kiedy Zuza zrobiła minimum na olimpiadę, to płakałam ze szczęścia bardziej, niż ona. Później, podczas startu w Pekinie, bardzo przeżywałam jej start. Słałam jej SMS-y, dzwoniłam i oczywiście oglądałam ją w telewizji - opowiada Karolina Mazurek.

Mimo, że zazwyczaj jedno z rodzeństwa ma nieprzeciętny talent i osiąga dużo lepsze wyniki, to w rodzinie nie ma miejsca na zazdrość. - Nigdy nie byłem zazdrosny o sukcesy Damiana. To jest taka męska i braterska rywalizacja, ale nie zazdrość. Mam nadzieję, że kiedyś zmierzymy się na jednej macie - zapowiada Maciek Jakóbczyk, brązowy medalista tegorocznych mistrzostw Polski.

- To Agata podchodzi poważniej do sportu i to ona ma większe szanse na osiągnięcie sukcesu. Ja życzę jej jak najlepiej, bo swoją pracą zasłużyła na to. Jest tegoroczną mistrzynią Europy juniorek i wierzę, że jej kariera będzie się dalej tak dobrze rozwijać - nie kryje nadziei Magda Pietrzak.

Różnic tez nie ma

Mimo, że łączą ich więzy krwi, to rodzeństwa zauważają w sobie różnice i cechy denerwujące. - Ja byłam większym łobuzem, a Agata była spokojna. Zawsze wszystkie ciocie i babcie lgnęły do niej, bo była grzeczniejsza - śmieje się Magda.
- A mnie w Gosi denerwuje jej upartość. Przejawia się to w tym, że nawet jeśli nie ma racji i wszyscy to wiedzą, to ona i tak będzie obstawać przy swoim - stwierdza Ewa Jacniak.

I choć Jacniakówny uparcie twierdzą, że są różne, to ich trener rozwiewa te wątpliwości. - To są bliźniaczki, więc większych różnic nie ma. Łączy je bardzo mocna więź emocjonalna. Kiedy ja zadaję pytanie jednej, to druga odpowiada za nią - opowiada ich trener Zbigniew Biały.

To samo o braciach Jakóbczykach mówi zresztą Aleksander Płatek, trener koordynator braci Jakóbczyków. - Oni charakterami zupełnie się nie różnią. Wszyscy są ambitni i niesamowicie pracowici. Zresztą ja chcę, aby wszyscy zawodnicy Suplesu byli jedną wielką rodziną.

Zbieg okoliczności

Wszystkie rodzeństwa są zgodne w swoich planach na przyszłość. - Moim największym marzeniem jest dogonienie Zuzy i wystartowanie z nią na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie - mówi Karolina Mazurek.

- Marzę o wspólnym wyjeździe z Karoliną do Londynu - dodaje Zuzanna.
A dlaczego w Kraśnik jest najbardziej rodzinnym i jednocześnie sportowym miastem w Polsce? - To zbieg okoliczności. Jakóbczykowie na swoje sukcesy zasłużyli, bo całe życie ciężko pracowali -tłumaczy trener Płatek. -Podobnie Pietrzykówny, najpierw w Hutniku Pieńsk, a później u nas w Suplesie Kraśnik, harowały jak woły, więc to gdzie są jest tylko i wyłącznie ich zasługą.

Cztery rodzeństwa, cztery historie. Tak różne, a jednak podobne. Wszystkich łączy krew, cechy charakteru oraz ... Kraśnik.

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium