Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2020 r.
10:48

Lubelskie szpitale w długach, władze szukają skutecznej recepty. "Programy naprawcze są koniecznością"

135 39 A A
Największym dłużnikiem jest szpital przy al. Kraśnickiej w Lublinie, którego dług jest już prawie na poziomie 370 mln zł.<br />
Największym dłużnikiem jest szpital przy al. Kraśnickiej w Lublinie, którego dług jest już prawie na poziomie 370 mln zł.
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

ROZMOWA Z Piotrem Matejem, dyrektorem Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Jak wygląda sytuacja finansowa szpitali marszałkowskich?

- Dług wszystkich szpitali marszałkowskich w listopadzie ubiegłego roku był już na poziomie 959 mln zł, ale w grudniu spadł do 895 mln zł. Największym spadkiem może pochwalić się Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej: o ok. 39 mln zł, szpital wojewódzki w Białej Podlaskiej: o ok. 14,5 mln zł oraz szpital wojewódzki przy Kraśnickiej: o 8,7 mln zł. O ponad 2,8 mln zmniejszył się dług Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. W nieco mniejszym zakresie spadły natomiast zobowiązania w szpitalu wojewódzkim im. Jana Pawła II w Zamościu: o ok. 659 tys. zł i szpitalu wojewódzkim im. Jana Bożego w Lublinie o blisko 323 tys. zł. Sytuacja nadal nie jest stabilna, ale wskazuje na pierwsze trendy w kierunku zatrzymania zadłużenia. Nadal największym dłużnikiem jest szpital przy al. Kraśnickiej w Lublinie, którego dług jest już prawie na poziomie 370 mln zł. Szpital już trzeci miesiąc z rzędu będzie musiał pożyczać pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników. W listopadzie i grudniu pożyczył na to w sumie 16 mln zł.

• Czy programy naprawcze przyniosą realne efekty w walce z zadłużeniem?

- Programy naprawcze są koniecznością wynikającą z przepisów prawa. Działania te są niekiedy radykalne, co budzi sporo emocji. Tak jest np. w szpitalu przy al. Kraśnickiej. Zmiany przewidziane w programie naprawczym nie są jednak wdrażane od razu, mają one charakter ewolucyjny. Dyrektor cały czas rozmawia z przedstawicielami związków zawodowych reprezentujących różne grupy zawodowe. Jest otwarty na merytoryczne uwagi, które uwzględnia w realizacji. Działalność tego szpitala na pewno nie zbilansuje się w tym roku, bo dług narastał przez wiele lat. Zakładamy, że zacznie się bilansować w ciągu trzech lat.

• Co już udało się zrobić?

- We wszystkich naszych jednostkach, nie tylko w Lublinie, ale też w regionie, zweryfikowano koszty pracy i usług zewnętrznych. Nieporozumieniem była np. sytuacja kiedy jakością czy kwestiami technicznymi zajmowały się aż cztery komórki organizacyjne, z czym wiązały się też np. dodatkowe umowy-zlecenia czy kontrakty. Tak było np. w szpitalu przy Kraśnickiej czy szpitalu Jana Bożego. Z kolei w szpitalu w Radecznicy dyrektor miał aż czterech zastępców. Teraz we wszystkich większych szpitalach dyrektor ma dwóch zastępców, a w mniejszych jednego. W samym szpitalu przy Kraśnickiej od 2010 do 2018 roku liczba pracowników wzrosła z 1329 do 1680, co wielokrotnie zwiększyło koszty związane z wynagrodzeniami. A to z kolei w dużej mierze przyczyniło się do wzrostu zadłużenia.

• Co poza tym?

- Zmiana, która ma pomóc w oddłużeniu dotyczy także zakupów leków. Trzeba było zrezygnować z tzw. zakupów pakietowych, które zamiast oszczędności oznaczały większe koszty. Kiedy na liście mamy kilkaset pozycji lekowych to grupując je w pakiety ograniczamy jednocześnie liczbę dostawców. Takie zakupy obsługuje tylko kilka firm, które mogą się bez problemu umówić co do cen i je zawyżyć. Kiedy zwiększamy liczbę dostawców rezygnując z pakietów wykluczamy taką możliwość. Kolejnym działaniem są grupowe zakupy leków dla kilku szpitali, co także obniża cenę.

• Jaka jest szansa na kredyt w Banku Gospodarstwa Krajowego, który umożliwiłby konsolidację zadłużenia szpitala przy Kraśnickiej? 

- Dzięki temu kredytowi koszty obsługi zadłużenia spadłyby o połowę: z 18 mln zł do ok. 9 mln zł. Decyzja o przyznaniu kredytu jeszcze nie zapadła. Do końca stycznia mamy przedstawić bankowi biznesplan dotyczący szpitala i dotychczasowe efekty planu naprawczego. Na tej podstawie analitycy przygotują opinię. Na ostateczną decyzję trzeba będzie poczekać ok. 2 miesięcy.

• Jak wygląda realizacja programu naprawczego przy Kraśnickiej, który budzi wiele kontrowersji, m.in. ze względu na planowane cięcia etatów czy przenoszenie oddziałów? 

- Sytuacja jest dynamiczna, rozmowy cały czas trwają. W tym momencie mogę potwierdzić, że najprawdopodobniej zostanie przeniesiony pododdział onkologiczny z Kraśnickiej do COZL, a także oddział neurologiczny ze Szpitala Neuropsychiatrycznego na Kraśnicką oraz otolaryngologiczny ze szpitala Jana Bożego do COZL. Neurologia i otolaryngologia zostaną przeniesione już w marcu. Oddział onkologiczny musi poczekać aż w COZL pojawi się planowane 200 łóżek dla pacjentów. Przenosiny oddziałów są możliwe na zasadzie cesji kontraktu podpisanego z NFZ. Jedynym warunkiem, jaki stawia w takich przypadkach NFZ jest zachowanie aktualnego stopnia referencyjności szpitala. Chodzi o to, żeby szpital wysokospecjalistyczny nie stracił tego statusu poprzez przeniesienie oddziałów. Mogę zapewnić, że nie ma takiego zagrożenia w żadnym z tych przypadków.

• Jakie pierwotne założenia naprawcze nie doczekają się realizacji?

- Przy Kraśnickiej zostaje oddział chirurgii piersi oraz oddział urologiczny, które były pierwotnie przeznaczone do przeniesienia. Oddział urologiczny będzie działał samodzielnie, tak jak dotychczas, natomiast oddział chirurgii piersi zostanie połączony z oddziałem chirurgii ogólnej. Podobnie jest też w przypadku poradni neurologicznej i poradni rehabilitacyjnej w Szpitalu Neuropsychiatrycznym. Ostatecznie przenosiny dotyczą tam tylko oddziału neurologicznego i poradni laryngologicznej, a poradnie neurologiczna i rehabilitacyjna zostają. Szpitalowi udało się porozumieć z NFZ w sprawie kontraktu na oddział wewnętrzny psychosomatyczny, co poprawi jego sytuację finansową.

Nie są też przesądzone przenosiny oddziału alergologii i chorób płuc szpitala przy Kraśnickiej. Pierwotnie zakładaliśmy, że przejmie go szpital Jana Bożego, w którym docelowo ma powstać Centrum Pulmonologii. Będziemy występować w tej sprawie o opinię m.in. do konsultantów wojewódzkich, którzy określą np. czy w takim centrum alergologia jest niezbędna.

• W szpitalu przy Kraśnickiej jest zatrudnionych 1800 osób, w tym 200 na kontraktach. Ile straci pracę w efekcie programu naprawczego?

- Nie chcę o tym mówić, bo program naprawczy jest w trakcie realizacji i decyzja w tej sprawie należy do dyrektora szpitala. Do tej pory w związku z programem naprawczym zostało rozwiązanych 16 umów-zleceń i 9 kontraktów. Dyrektor nie przedłuża też umów, które wygasają. Zmniejszane są też wymiary etatów. Na razie nie było wypowiedzeń. Zapewniam, że w związku z przenoszeniem oddziałów nikt nie zostanie bez pracy, w żadnej grupie zawodowej. Będzie mógł pracować w macierzystej jednostce, albo w szpitalu, który będzie przejmował oddział czy też w COZL, który oddaje do dyspozycji pacjentów blisko 200 łóżek. Dotyczy to zarówno personelu medycznego jak i niemedycznego.

• Co z argumentami lekarzy m.in. oddziału kardiologii dotyczącymi braku możliwości pracy w okrojonym zespole, który będzie musiał obsługiwać oddział i poradnię?

- Obecnie na oddziale kardiologii jest 18 lekarzy w tym 4 kardiologów interwencyjnych na kontrakcie. Ze statystyk wynika, że optymalna liczba lekarzy w stosunku do wykonywanych tam świadczeń to 14. Inne nasze szpitale - np. w Białej Podlaskiej - przy podobnym potencjale wykonują więcej procedur i zabiegów.

• Co z Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, które nadal walczy o 120 mln zł, czy rzeczywiście potrzebuje aż tak dużych pieniędzy?

- Konieczne jest na pewno 40 mln zł na wyposażenie i sprzęt. Jest to niezbędne do przyjęcia pacjentów po remoncie i przebudowie, która kończy się pod koniec lutego. O przyznanie takiej kwoty na ten rok walczy COZL. Nie udało się uzyskać dotacji z rezerwy celowej budżetu państwa, która w końcu roku najczęściej jest zbyt mała na tak duży projekt. Obecny wniosek, złożony już przez szpital, dotyczy budżetu państwa na ten rok. Szpital złożył wniosek do wojewody lubelskiego o ocenę celowości inwestycji, do przygotowania której został zobowiązany. Ta ocena za pośrednictwem wojewody zostanie złożona do Ministerstwa Zdrowia. Kolejne 80 mln zł potrzebne jest na 2021 rok na podniesienie statusu pełnoprofilowego centrum, które dzięki tym pieniądzom mogłoby korzystać np. z sieci teleinformatycznej umożliwiającej konferencje czy konsultacje na żywo z ekspertami z całego świata.

Piotr Matej

Napięta sytuacja w szpitalu przy al. Kraśnickiej

Sytuacja w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie jest coraz bardziej napięta. Pracownicy obawiają się o losy placówki. Według nich na prowadzonej w szpitalu restrukturyzacji ucierpią przede wszystkim pacjenci. Związkowcy nie wykluczają protestów. Jednak jeszcze nie teraz.

Wczoraj przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w szpitalu spotkali się z marszałkiem. - Pytań jest wiele. Naszym zdaniem to, co się dzieje w szpitalu zmierza m.in. do likwidacji przychodni specjalistycznej. Wskazują na to liczby. Przychodnia przyjęła w ubiegłym roku 180 tysięcy pacjentów. Tymczasem plan jest taki, żeby w tym roku było to zaledwie 30 tysięcy osób. Co ma zrobić pozostałe 150 tysięcy? Gdzie mają pójść? - pytał przed spotkaniem Jacek Zięcina, przewodniczący NSZZ „Solidarność 80”, działającego w szpitalu przy Kraśnickiej. - Liczymy, że marszałek powie wprost, jakie są faktyczne plany co do tego szpitala. To nie jest walka o miejsca pracy. To jest walka o miejsce do leczenia, którego wszyscy potrzebujemy – podkreśla Zięcina.

- W szpitalu panuje chaos, mają być przenoszone oddziały, likwiduje się łóżka, nie wiadomo tak naprawdę jaki będzie los pracowników. Te informacje są trzymane w tajemnicy - dodawał Mariusz Gnat, przewodniczący związku zawodowego pielęgniarek i położnych w szpitalu przy Kraśnickiej. - Rozważamy podjęcie zdecydowanych działań, nie wykluczamy manifestacji. Być może skończy się jak w Rzeszowie, gdzie niedawno odbyła się ogólnopolska manifestacja pielęgniarek.

- Udało się zatrzymać na Kraśnickiej oddział urologii oraz chirurgii piersi, który będzie połączony z chirurgią ogólną, ale to dopiero początek walki o szpitale. Żeby je oddłużyć konieczny jest zastrzyk finansowy z budżetu państwa. Inne działania mają charakter krótkofalowy i często pozorny - uważa Marta Wcisło, posłanka PO, która przygotowuje interpelację do ministra zdrowia w sprawie zadłużenia szpitali oraz apel „Na ratunek szpitalom”. - Finansowanie na zasadzie ryczałtu nie sprawdza się, bo te pieniądze nie pokrywają rzeczywistych kosztów, jakie szpital ponosi. A to prowadzi do zadłużenia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]
galeria

Polski Cukier Start Lublin walczył do końca, ale minimalnie przegrał z Treflem Sopot [zdjęcia]

W poniedziałkowy wieczór emocji w hali Globus było co niemiara. Polski Cukier Start po pierwszej kwarcie prowadził z Treflem Sopot 26:16. Niestety, w końcówce goście przechylili szalę na swoją stronę i mimo naprawdę ambitnej postawy gospodarzy, to rywale wracali do domu ze zwycięstwem (85:84).

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

W organizmie 3 promile, a samochód już stracony

39-letni chełmianin może pożegnać się ze swoim samochodem. Pod wpływem alkoholu spowodował kolizję, a zgodnie z nowymi przepisami jest orzeczenie przepadku pojazdu należącego do kierującego.

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Pijany 18-latek zakończył jazdę w rowie

Nietrzeźwy kierowca mercedesa zderzył się z innym pojazdem i wpadł do rowu. Policja zabezpieczyła jego pojazd na poczet przyszłej kary.

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

KUL przenosi się do Brazylii. Powstało tam Centrum Badań nad Kulturą Polską

W Porto Alegre będą się uczyć o Polsce. Właśnie w tym miejscu powstało Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II.

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

„Bogdanka kontra posłanka” i wycofany pozew

We wrześniu ubiegłego roku zarząd Lubelskiego Węgla Bogdanka złożył pozew przeciwko posłance Marcie Wcisło. Poszło o naruszenie dobrego imienia kopalni. Procesu jednak nie będzie.

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie
21 marca 2024, 19:00

„Kilka słów tylko do Ciebie (…)”. Spektakl w Centrum Kultury w Lublinie

Czy jesteście gotowi na teatralne spotkanie z własnymi lękami i tajemnicami? W spektaklu "Kilka słów tylko do Ciebie, które powtarzam bez końca" dowiemy się, co kryje się za maską codzienności. Inspirując się „Procesem” Franza Kafki, „Fizyką Smutku” Georgiego Gospodinowa i „Językiem Przyszłości” Laurie Anderson, przeniesiemy się w mroczne korytarze ludzkiej psychiki.

Stabat Mater. Koncert wielkopostny w Filharmonii Lubelskiej
22 marca 2024, 19:00

Stabat Mater. Koncert wielkopostny w Filharmonii Lubelskiej

Podczas Wielkiego Postu Filharmonia Lubelska sięgnie po jedno z najpopularniejszych dzieł muzyki chóralnej "Stabat Mater" Giovanniego Battisty Pergolesiego. Koncert odbędzie się w piątek (22 marca) o godzinie 19.00.

Jakie zniżki dla puławian? Karta miejska już dostępna

Jakie zniżki dla puławian? Karta miejska już dostępna

Osoby zameldowane w Puławach otrzymają nowe benefity - zniżki na wybrane produkty lub usługi świadczone przez partnerów miejskiej karty. Jednym z partnerów programu jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który oferuje tańsze wejściówki i karnety na pływalnię.

Jest nowy prezes MZK. To były dyrektor Ursusa

Jest nowy prezes MZK. To były dyrektor Ursusa

W piątek wybrany został nowy prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Na to stanowisko rada nadzorcza asygnowała Pawła Dadeja związanego w przeszłości m.in. z lubelskim producentem autobusów Ursus Bus.

Zakon Bernardynów zaprasza na koncert papieski
2 kwietnia 2024, 19:00

Zakon Bernardynów zaprasza na koncert papieski

We wtorek 2 kwietnia w klasztorze oo. Bernardynów w Lublinie odbędzie się koncert ku czci św. Jana Pawła II. Wystąpi Magda Anioł z zespołem.

Zbigniew Jakubas skomentował odejście z Motoru Lublin trenera Goncalo Feio

Zbigniew Jakubas skomentował odejście z Motoru Lublin trenera Goncalo Feio

W poniedziałek kibice żółto-biało-niebieskich wpadli w kompletnie osłupienie po tym jak w mediach pojawiła się informacja o złożeniu dymisji przez Goncalo Feio, który wprowadził Motor Lublin na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Klub wydał już oficjalne oświadczenie w tej sprawie, a teraz głos zabrał również Zbigniew Jakubas

Kandydat PiS już nie chce walczyć o fotel burmistrza. Jak to tłumaczy?
wybory 2024

Kandydat PiS już nie chce walczyć o fotel burmistrza. Jak to tłumaczy?

Miał być kandydatem PiS na burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego, ale niespodziewanie Janusz Skólimowski zrezygnował. – Podyktowane jest to komplikacjami zdrowotnymi – tłumaczy. Ale nieoficjalnie mówi się o wewnętrznych tarciach w partii.

Jest punkt paszportowy w Krasnymstawie. Nie trzeba już jechać daleko

Jest punkt paszportowy w Krasnymstawie. Nie trzeba już jechać daleko

Ponad 20 osób w ciągu 3 dni zaoszczędziło czas i pieniądze, bo mogło złożyć wniosek o paszport w Krasnymstawie bez konieczności wyjazdu do Chełma, Lublina czy Zamościa.

Wielkanocna akcja. Zrób większe zakupy i podziel się z potrzebującymi

Wielkanocna akcja. Zrób większe zakupy i podziel się z potrzebującymi

Organizują to co roku, przed Bożym Narodzeniem i przed Wielkanocą. Najbliższa świąteczna zbiórka żywności Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu odbędzie się w nadchodzący weekend (23-24 marca).

Prezydent Białej nie zgadza się na protest rolników

Prezydent Białej nie zgadza się na protest rolników

Nie ma zgody prezydenta Białej Podlaskiej na protest rolników. – Taka blokada zagrażałaby bezpieczeństwu mieszkańców – tłumaczy Michał Litwiniuk (PO). Krajowa dwójka miała być zablokowana na trzech skrzyżowaniach.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium