Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 lutego 2007 r.
16:30
Edytuj ten wpis

Trochę chory jestem (wideo)

On mówi, że nie czuje się jak małpa. Oni przysięgają, że do własnej kieszeni nie biorą ani złotówki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jeżdżą po Polsce i w każdym klubie czy remizie z grubsza przerabiają to samo: expose, pytania z sali i "sto lat”.

15 złotych za spotkanie twarzą w twarz z człowiekiem, o którym mówi cała Polska, to niewiele. Bilety rozchodzą się na pniu.
- Skąd pomysł, żeby zaprosić Kononowicza? Po prostu: nikt w naszym mieście jeszcze tego nie robił - mówi Agnieszka z klubu Sema 4 w Lublinie. Tutaj - we wtorek wieczorem - jadł, pił (sok malinowy) i szukał poparcia w najbliższych wyborach najsłynniejszy mieszkaniec Białegostoku, Krzysztof Kononowicz.

Nie będzie niczego

Kononowicz nie zawiódł. Przyjechał w słynnym tureckim sweterku, wygłosił expose o miejscach pracy (będą wszędzie), alkoholu i papierosach (nie będzie) i ze spokojem odpowiadał na najgłupsze pytania z sali. Jak to, czy sypia ze swoim swetrem.
- To jest młodzież. Mają prawo się śmiać. Niech się śmieją się.
Do klubu miał wejście z pompą: ochroniarz z przodu, ochroniarz z tyłu, błyski fleszy, muzyka. Siadł na kanapie w kącie sali. Fani zostali kilka metrów dalej. Ale z tej odległości też można zrobić zdjęcie. Albo krótki film telefonem.
- Nie wiedziałam, że Kononowicz tu będzie. Ale fajnie, że jest. Szkoda tylko, że nie można podejść bliżej - mówi ładna blondynka, która próbuje się przedrzeć przez tłum szturmujący stolik Kononowicza.
- To jest cyrk. Nie byłem w Polsce trzy lata i jestem w szoku! - mówi Mateusz, który ostentacyjnie nawet nie patrzy w kierunku Kononowicza. - Siostra podesłała mi linka. Stąd wiem, kim on jest. Ale mnie on nie interesuje. To jakieś kretyństwo.

Co się stało się

Expose to główny punkt programu. Mówi przez kilkanaście minut, tłum szaleje. O tym, że niedawno miał urodziny, że trochę jest chory, że wystartuje w wyborach na prezydenta RP. I to co już znamy:
- Zlikwiduję alkohol i papierosy. A za narkotyki dożywocie!
W odpowiedzi gwizdy, wycie, jeden wielki pisk.
Pawła spotykam przy szatni. - Żenada. Dać im dziecko z Downem, to też się będą bawili - mówi. Po czym wkłada kurtkę i wychodzi.
Wracam do środka. Teraz padają pytania z sali. Akurat ktoś rzuca "co się stało się?”. Sala zanosi się od śmiechu. Ale Kononowicz tego pytania nie lubi.
- Nic nie stało się. Jak będę prezydentem to się stanie!

Rzecznik prasowy

Adam Czeczetkowicz to prawa ręką Kononowicza. Niektórzy mówią, że to właśnie on steruje, wykorzystuje i wręcz meczy biednego człowieka. Znienawidzony przez media, bo podobno za wszystko karze sobie płacić.
- Jeśli chcemy pieniędzy to od bogatych firm, gazet czy telewizji ogólnopolskich. Nic im się nie stanie jak zapłacą 500 zł za wywiad czy zdjęcie. Nie możemy być łatwi, bo łatwych się nie szanuje. A Kononowiczem nikt nie kieruje. Obaj mamy zbieżne poglądy: Bóg, honor, ojczyzna. On zna wszystkich w Białymstoku, bo 12 lat chodził po urzędach i prosił o pracę. A takim językiem jak on posługuje się 80 proc. Polaków - Czeczetkowicz zarzeka się, że nie zarabia na Kononowiczu. - Śmiać mi się chce jak słyszę, że miałem świetny pomysł na zarabianie pieniędzy. Ile tych imprez jest? Dziesięć? I co, 200 złotych będę sobie brał? Mam satysfakcję, że pan Kononowicz z długów dzięki temu wyszedł.

Mam już dość

Późno w nocy Kononowicz rozdaje autografy na ulotkach swojej partii "Podlasie XXI wieku”. Ochrona pilnuje by podchodzić pojedynczo. Chętnych nie brakuje, ale przy stoliku znacznie luźniej. Kononowicz chętnie zgadza się na rozmowę: - Byłem kiedyś w Lublinie. W 2002 kupiłem samochód w fabryce Daewoo. Słyszałem, że Ruskie teraz przejęły tą fabrykę.
Mówi też, że był dziś u naszego prezydenta. Do wojewody też chciał, ale się nie udało. Prosi o następne pytanie, ale i tak zbacza na swój ulubiony temat: - Chcę żeby była praca dla młodzieży, żeby młodzież nie wyjeżdżała. Ja nie przyjechałem tutaj bawić się, ani tańczyć. Ja przyjechał, żeby młodzież była kulturalna i uczciwa.
Mówi, że jest już zmęczony. - Chce wyjechać odpocząć za zagranicą.
Pojedzie sam, bo Czeczetkowiczowi prokuratura zabrała paszport. Za szerzenie nienawiści na tle narodowościowym.

Pozostałe informacje

 Natalia Szroeder
11 maja 2025, 0:00

Świdnik. Dwa dni koncertów w centrum miasta

Już dzisiaj warto zaplanować sobie te dwa dni – 11 i 12 maja w Świdniku pojawią się gwiazdy polskiej estrady. Wszystko z okazji 45. rocznicy Świdnickiego Lipca.

W czwartym spotkaniu o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i po raz pierwszy w historii została mistrzem Polski
ZDJĘCIA
galeria

Święto w Lublinie. Bogdanka LUK mistrzem Polski!!!

W czwartym spotkaniu o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i została mistrzem Polski.

Zdjęcie ilustracyjne

Mieszkanki powiatu parczewskiego padły ofiarami internetowych oszustów – straciły ponad 10 tysięcy złotych

Policja z Parczewa prowadzi postępowania w sprawie dwóch internetowych oszustw, których ofiarami padły mieszkanki powiatu. 45-letnia kobieta próbowała sprzedać felgi samochodowe, a 52-latka ubrania – obie straciły oszczędności po kliknięciu w fałszywe linki do „odbioru płatności”.

Maja Klajda była gościnią w naszym studiu w lipcu 2024 roku. Opowiedziała wtedy o swoich planach i marzeniach

Miss Polonia z Lubelszczyzny walczy o koronę najpiękniejszej na świecie

W 2024 mieszkanka Łęcznej została najpiękniejszą kobietą w Polsce. Teraz Maja Klajda powalczy o tytuł najpiękniejszej kobiety na świecie. Czy jej się to uda? Przekonamy się 31 maja.

Majówka na pełnych obrotach w Helium Club!
Foto
galeria

Majówka na pełnych obrotach w Helium Club!

Helium Club w Lublinie zamienił się w majowy weekend w centrum tanecznego wszechświata – było głośno i tak dobrze, że nikt nie pamięta, gdzie zostawił grilla. Sprawdź, kto dał czadu na parkiecie i jak wyglądała majówka, której zazdrości cała okolica! Tak się bawi Lublin.

Truskawki w opałach, śliwki na granicy przetrwania. Przymrozki dały popalić sadownikom z Lubelszczyzny

Truskawki w opałach, śliwki na granicy przetrwania. Przymrozki dały popalić sadownikom z Lubelszczyzny

Sadownicy i plantatorzy z Lubelszczyzny liczą straty po serii przymrozków. W niektórych miejscach zbiory truskawek mogą spaść nawet o 80 procent. A to jeszcze nie koniec pogodowego horroru – meteorolodzy straszą kolejnymi chłodnymi nocami.

Zaczęło się wspaniale, ale skończyło fatalnie. Wisła Puławy bez punktów w meczu z Chojniczanką Chojnice

Zaczęło się wspaniale, ale skończyło fatalnie. Wisła Puławy bez punktów w meczu z Chojniczanką Chojnice

Zaczęło się bardzo obiecująco, ale skończyło wysoką porażką. W sobotę Wisła Puławy prowadziła u siebie z walczącą o awans Chojniczanką Chojnice, ale ostatecznie przegrała aż 1:4 po feralnej końcówce spotkania

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"
ZDJĘCIA
galeria

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"

- Mamy wybrać prezydenta krętacza czy kolegę gangusów? - pytał media w sobotę marszałek Sejmu i kandydat na rezydenta RP Szymon Hołownia.

Chełmianka będzie miała czego żałować po meczu w Nowym Sączu

Chełmianka zmarnowała szansę na zwycięstwo w Nowym Sączu

Przynajmniej przez parę dni w brody będą sobie pluć piłkarze Chełmianki. Biało-zieloni zmarnowali dużą szansę na ogranie lidera i to w Nowym Sączu. Najpierw goście zepsuli doskonałą okazję na 2:0, a w końcówce grali w liczebnej przewadze. To jednak Sandecja zadała decydujący cios i wygrała 2:1.

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Wiosna nie tylko za oknem – w Chełmie rozkwita kulturą, zapowiadając literacką ucztę dla zmysłów. Chełmska Biblioteka Publiczna organizuje dwa wyjątkowe wydarzenia – III Festiwal „Chełmskie Spotkania z Literaturą” oraz IV Chełmskie Targi Książki. Gośćmi będą znani pisarze, aktorzy i twórcy, których dzieła nie tylko poruszyły czytelników, ale także znalazły miejsce na ekranach kin i telewizorów.

Michał Paluch dał Świdniczance prowadzenie, ale Unia wyrównała po przerwie

Outsider z Tarnowa znowu odebrał punkty Świdniczance

Unia z hukiem zleci do IV ligi. Młodzież z Tarnowa robi jednak postępy, co można oglądać zwłaszcza w końcówce obecnego sezonu. Przed tygodniem „Jaskółki” sensacyjnie ograły KSZO. W sobotę dopisały do swojego konta siódmy punkt, tym razem po wyjazdowym remisie ze Świdniczanką (1:1).

Lublinianka znowu wygrała mecz w niesamowitych okolicznościach
ZDJĘCIA
galeria

Kolejny niesamowity mecz z udziałem Lublinianki. Dziewięć goli i wygrana w ostatniej chwili

Jak tak dalej pójdzie, to na mecze, w których gra Lublinianka do biletu trzeba będzie dorzucać leki na uspokojenie. Drugi raz w tej rundzie drużyna Daniela Koczona pokonała rywali… 5:4, tym razem rezerwy Avii Świdnik. Znowu było mnóstwo emocji, zwrotów akcji i walka do samego końca.

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Za picie piwa na pomoście można dostać mandat. 26-latka czeka jednak o wiele cięższa kara.

Park kieszonkowy przy Akademii Bialskiej w Białej Podlaskiej

Uczelnia stworzyła swój park kieszonkowy. Pierwszy las Miywaki w mieście

Jest zapach ziół, szum wody, miejsce do siedzenia i trochę dydaktyki. Przy Akademii Bialskiej powstał park kieszonkowy, który może przynieść nie tylko odpoczynek.

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Inspiracją dla agresora miały być ostatnie wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim. Po incydencie jedna z pracowniczek zemdlała.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium