Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 grudnia 2003 r.
11:39
Edytuj ten wpis

Uszczęśliwia 830 dzieci na sekundę

0 0 A A

Legenda o świętym Mikołaju na dobre zakorzeniła się w świecie chrześcijańskim już setki lat temu. Jednak dopiero w czasach tak bardzo komercyjnych jak dzisiejsze, świętego wykorzystuje się do celów jawnie marketingowych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


.
Kiedyś Mikołaj był czynnikiem dyscyplinującym niegrzeczne dzieci. Ten łagodny staruszek miał przynosić podarunki posłusznemu potomstwu, a rózeczkę rozrabiakom. Można zatem powiedzieć, że już wtedy stosowano metodę wychowawczą kija i marchewki posługując się osobą świętego. W ten sposób uczono wyrachowania – za słuszną postawę należy się prezent, oraz – nie opłaca się być grzecznym, skoro prezentu ma nie być. Słuszną postawą była także – w krajach tzw. bloku wschodniego – laicka postawa. Tę wynagradzał Dziadek Mróz, który zastąpił na etacie świętego Mikołaja i obdarowywał dzieci w Nowy Rok.
Dziś zarówno ten laicki, jak i święty jest motorem napędzającym handlową koniunkturę. Tak dzieci, jak dorośli są atakowani przez agresywne reklamy, nie sposób wyzwolić się spod presji „mikołajek”, konieczności dokonania zakupu, obdarowania najbliższych. Mikołaj zdecydowanie powinien zastąpić pogańskiego Merkurego – bożka kupców i złodziei. Mikołaj jest dobrodziejem przemysłu, handlu, reklamy. Takich żniw w tych branżach, jakie są teraz, nie będzie przez najbliższych 12 miesięcy.
Polski święty
W polskiej tradycji Mikołaj był dostojnym, uśmiechniętym starcem z długą brodą, pastorałem i w czerwonym płaszczu, który jeździł w mroźną noc saniami i cichcem wkładał dzieciom prezenty pod poduszkę.
Ta narodowa tradycja została jednak spaczona przez zachłyśnięcie się kochaną Ameryką i wzorcami zachodnimi. I oto w polski krajobraz wdarł się jowialny grubas z ogromną nadwagą, z czerwonym nosem (nie wiadomo czy nie od whisky!), który rubasznie pogania renifery zaprzężone do sań.
A czy w Polsce widział ktoś renifery?
Współczesność
Sceptycy – a tych jest wielu – starają się na wszelkie sposoby udowodnić, że Mikołaja nie ma, choć sami, jako dzieci, znajdowali prezenty pod poduszką (w kominie, w skarpecie – do wyboru). Być może jednak wielu z nich takiej niespodzianki nie doznało, bo byli niegrzeczni i teraz się mszczą. Oto ich wywód:
Zakłada się, że we współczesnym świecie nie zostało sklasyfikowanych ok. 300 tys. stworzeń. Być może znajdują się wśród nich latające, ale na pewno żadne nie jest wielkości renifera – takiego ssaka w przyrodzie nie znaleziono i raczej się nie znajdzie.
Zakłada się, że glob zamieszkuje ok. 2 mld dzieci. W świętego Mikołaja wierzy ok. 400 mln. Zresztą święty nie ma powodów zaglądać do dzieci żydowskich, muzułmańskich, buddyjskich – dba tylko o swoje, chrześcijańskie. Zważywszy na to, że owo najważniejsze święto trwa właściwie jedną noc, z 5 na 6 grudnia, że ta noc na globie nadchodzi wraz z zachodem słońca, czas pracy świętego sceptycy wyliczają na ok. 31 godzin. Bez przerwy na jedzenie i siusiu, bez odpoczynku i czasu na dorzucenie reniferom paszy.
Wyliczono dalej, że Mikołaj musi odwiedzić blisko 830 dzieci na sekundę. W tym czasie ma wyjąć prezent z sań – oczywiście ma znaleźć ten konkretnie zamówiony, ma wysiąść z sań, wejść – podobno przez komin – włożyć prezent pod poduszkę, wyjść z mieszkania, wsiąść do sań... Ma na to wydzieloną mniej więcej jedną tysięczną sekundy.
Dalej – ci, którzy nie wierzą w Mikołaja, obliczyli, że ładunek sań wynosi blisko 400 tysięcy ton, nie licząc grubasa z wielką nadwagą – czyli świętego, a ich prędkość przekraczać by powinna 1000 km na sek. Twierdzą dalej, że najszybsza sonda kosmiczna rozwija prędkość 43,8km sek. I na podstawie tych danych twierdzą, że to wszystko jest niemożliwe i że Mikołaja nie ma.
Co niemożliwie? A prąd ktoś widział? Nie. A żarówka świeci!
Wizerunek
O obywatelstwo Mikołaja kłócą się miasta i państwa. No nic, teraz niemal wszyscyśmy w unii, więc można powiedzieć – to swój człowiek (święty). Dziś praktycznie mało kto pamięta, a nawet mało kto jest tym zainteresowany, że naprawdę pochodzi z Azji Mniejszej i jego „pierwowzór” żył w ok. 270 roku naszej ery. Podobno jego ciało w 1087 roku zostało wykradzione i wywiezione do Bari we Włoszech. I dlatego Włosi obchodzą jego święto także 5 maja. Ciekawe – przecież śniegu nie ma – jak wtedy rozwozi prezenty?
W polskiej tradycji był to dobrotliwy biskup, pochylający się nad złotymi główkami dzieci. Dziś wyglądem przypomina przerośniętego krasnala, z perkatym, czerwonym nochalem, jowialnego, by nie powiedzieć –rubasznego. Gdzieś zgubił pastorał i biskupią mitrę, a na głowie ma śmieszną czapkę z pomponem, który przypomina ogonek króliczka z Playboy’a. Ciekawe, jak taki grubas mieści się w kominie, a tak podobno ekspediuje prezenty w krajach anglosaskich i Ameryce.
Inne mikołajki
We Włoszech bardziej popularna jest wróżka, którą straszy się niegrzeczne dzieci. Jednak chodzi dopiero 6 stycznia. Niegrzecznym sypie do pończoch popiół, grzecznym daje prezenty. W Niemczech jest (a jakże!) Frau Berta. Ma olbrzymie cztery stopy i żelazny nos (brrr!). Prezenty najczęściej kładzie na parapecie. We Francji dobra wróżka rozdaje upominki w noc sylwestrową, w Szwecji robi to w swoje święto św. Łucja. W Belgii dzieci mają lepiej – obdarowane są 4 i 6 grudnia. W Rosji Dziadek Mróz z towarzyszkami Śnieżynkami roznosi prezenty w noworoczną noc.

Pozostałe informacje

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm pokonał PZL Leonardo Avię Świdnik 3:0.

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

KUL będzie współpracować ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Studenci medycyny będą odbywać praktyki w placówce. A docelowo znajdą tam pracę.

Wojciech Stefański to jeden z kandydatów na nowego trenera Lewartu Lubartów

Kto nowym trenerem Lewartu Lubartów?

We wtorek trzecioligowiec z Lubartowa poinformował o rozstaniu z trenerem Radosławem Muszyńskim, który prowadził zespół od 27 września. Pod jego wodzą beniaminek wywalczył jednak tylko trzy punkty i działacze zdecydowali się dokonać kolejnej roszady na ławce. Kto może zastąpić popularnego „Muchę”?

Chełm nie zwalnia tempa i zapowiada kolejną sportową inwestycję. Prace mają zakończyć się w 2027 roku.

Miasto inwestuje w zapasy. Chce przyciągnąć kolejnych mistrzów

To kolejna inicjatywa chełmskiego samorządu w rozwój sportu, tym razem w zapasy. Ośrodek treningowy Cement- Gryf Chełm zyska nowy wygląd i stanie się Wschodnim Centrum Zapasów za prawie 20 mln zł. Prace mają zacząć się już w przyszłym roku.

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Google, jedna z ulubionych wyszukiwarek internautów podsumowała rok. Z raportu wynika, że Polacy szukali najczęściej informacji związanych ze sportem i polityką.

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Pierwsze wykopy już widać. Za nieco ponad dwa lata w tym miejscu stanie nowa siedziba starostwa powiatu bialskiego.

Motor wróci do treningów 6 stycznia

Zgrupowanie w Turcji i cztery sparingi. Znamy plan przygotowań Motoru Lublin

W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej sezonu 24/25. Żółto-biało-niebiescy w sumie rozegrają cztery mecze kontrolne, a czeka ich także zgrupowanie w tureckim Belek.

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

Iwona Kuś, była prezes MZK Puławy, zwołała konferencję prasową, na której opowiedziała o powodach złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę
SPISEK I PRZYSTANKI

Była prezes MZK idzie do prokuratury. Cel: ukaranie związku

Iwona Kuś dwukrotnie traciła stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Za swoje odwołanie winą nie obarcza rady nadzorczej, ale szefową jednego ze związków zawodowych: Renatę Wyskwar. Ta miała stać za spiskiem, który sprowadził czarne chmury nad byłą szefową MZK.

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia
KONTROLA NA GRANICY

Marihuana za 1 163 745 złotych. Jest akt oskarżenia

Kontrola ciężarówki w Terespolu skończyła się odnalezieniem 89 foliowych pakietów. Było w nich marihuana. A dokładnie: 25 861,09 grama suszu. Jest akt oskarżenia w tej sprawie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium