Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 maja 2017 r.
20:55

Veljko Nikitović: Moją rolą będzie rozwinięcie Akademii Górnika Łęczna

0 1 A A
Veljko Nikitović jest byłym zawodnikiem Górnika Łęczna. W jego barwach rozegrał łącznie 302 mecze, z czego 107 na poziomie ekstraklasy. Strzelił 18 bramek. Został pierwszym obcokrajowcem, któremu powierzono funkcję kapitana zespołu. Karierę piłkarską zakończył w czerwcu 2016 roku pomagając Górnikowi w utrzymaniu na poziomie ekstraklasy. Następnie był członkiem sztabu szkoleniowego zielono-czarnych
Veljko Nikitović jest byłym zawodnikiem Górnika Łęczna. W jego barwach rozegrał łącznie 302 mecze, z czego 107 na poziomie ekstraklasy. Strzelił 18 bramek. Został pierwszym obcokrajowcem, któremu powierzono funkcję kapitana zespołu. Karierę piłkarską zakończył w czerwcu 2016 roku pomagając Górnikowi w utrzymaniu na poziomie ekstraklasy. Następnie był członkiem sztabu szkoleniowego zielono-czarnych

Oddał Górnikowi swoje serce. Grał w jego barwach zarówno w ekstraklasie, jak i trzeciej lidze. W Łęcznej poznał żonę, a następnie założył rodzinę. W czerwcu 2016 roku pomógł zielono-czarnym utrzymać się w ekstraklasie, po czym zakończył piłkarską karierę. 26 kwietnia został wybrany przez radę nadzorczą na członka zarządu klubu z Łęcznej. O swoich planach związanych z tą rolą opowiada Veljko Nikitović

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Górnik kolejny rok bije się o utrzymanie. Jak oceniasz szansę klubu na pozostanie w Lotto Ekstraklasie?

– Walka będzie się toczyć do ostatniej kolejki. Taki mecz jak np. wygrana z Cracovią 3:0 bardzo mnie cieszy. Drużyna zaprezentowała się dobrze, szczególnie w drugiej połowie. Mam nadzieję, że to dobry omen przed kolejnymi spotkaniami, które nas czekają. Z krakowianami zagraliśmy bez Grzegorza Bonina, który jest naszym najlepszym zawodnikiem. I to też pokazało, że drużyna jest silna.

• Podkreślałeś, że w rundzie finałowej najważniejsza będzie mentalność. Z Cracovią do przerwy nastawiliście się na grę na zero z tyłu, by w drugich 45 minutach zaatakować...

– Wiedząc, jaka jest sytuacja w tabeli jesteśmy świadomi, że teraz psychika odegra kluczową rolę. Dobrze, że chłopaki odblokowali się w drugiej połowie i zagrali na swoim normalnym poziomie (niestety, następny mecz z Piastem Gliwice zespół z Łęcznej przegrał 1:2, do końca rundy pozostały dwie kolejki. Górnik zajmuje 14 miejsce w tabeli, przed Arką Gdynia i Ruchem Chorzów – dop. red).

• Czy obecna forma rozgrywek według Ciebie jest słuszna (dzielenie tabeli na dwie grupy i odjęcie połowy punktów – red.)?

– Z naszego punktu widzenia niewątpliwie tak. Ale dla drużyn, które przed rundą finałową zdobyły dużo więcej punktów od Górnika jak Wisła Płock, czy Zagłębie Lubin zapewne nie. To jednak kwestia organizatorów. Michał Probierz po 30 kolejce gratulował swoim piłkarzom mistrzostwa i dodał, że teraz czeka ich „Puchar Maja”. Dla nas jednak to korzystny wariant, bo gdyby nie to, po 30 kolejkach czekałby nas spadek.

• Ale emocji też jest dzięki temu więcej...

– Zdecydowanie. Zarówno w grupie spadkowej, jak i mistrzowskiej. Nic nie jest pewne. Rok temu Podbeskidzie było wysoko, a ostatecznie spadło z ligi. Trochę to może dziwne, ale w wielu krajach tak się gra.

• Nie tęskno Ci do pracy w sztabie szkoleniowym?

– Zastanawiałem się długo, czy chcę być trenerem, czy może zostać w klubie jako dyrektor sportowy, członek zarządu. Akurat nadarzyła się taka okazja, klub wyszedł z propozycją, a ja ją zaakceptowałem. Na Lubelszczyźnie jest mnóstwo młodych utalentowanych zawodników. Trzeba ich dobrze ukierunkować, dać warunki do rozwoju, a następnie czerpać korzyści. Moją rolą będzie rozwinięcie Akademii Górnika Łęczna, byśmy mogli o niej mówić w samych superlatywach. Nie będzie to łatwa praca, bo do zrobienia jest dużo. Jednak wiecie wszyscy, że jestem pracowitym człowiekiem i chcę, żeby Akademia i jej zawodnicy mieli takie cechy, jak ja, gdy przebywałem na boisku.

• A co trzeba zrobić, aby funkcjonowanie Akademii poprawić?

– Musimy zreformować kilka rzeczy, zmienić system szkolenia. Mamy bardzo zdolnego koordynatora Macieja Grzywę. Jestem już z nim po rozmowach. Byliśmy też ostatnio wspólnie na szkoleniu, gdzie Belgowie i Holendrzy przedstawili budowę klubu ekstraklasy na podstawie bardzo dobrej akademii. Będziemy chcieli niektóre pomysły wdrożyć w Górniku. Pójdziemy też na pewno w kierunku szkoły mistrzostwa sportowego. Warunki do pracy u nas są na bardzo dobrym poziomie, ale chcemy je jeszcze ulepszyć. Myślimy o internacie dla zdolnych chłopców spoza Łęcznej, aby za trzy lata o naszej Akademii mówiło się w całej Polsce.

• Boli cię to, że że Jarosław Niezgoda nie gra w Górniku?

– Jest to zawodnik, który bardzo fajnie się rozwija. Strzela dużo bramek i pochodzi z Lubelszczyzny. Uważam, że właśnie tacy zawodnicy powinni grać w Górniku. Kiedy Niezgoda przeszedł do Legii byłem jeszcze czynnym zawodnikiem. Widziałem go parę razy w akcji. Osobiście chciałbym go oglądać w zielono-czarnych barwach. Jednak jak wiemy, na ten moment jest to niemożliwe. Dlatego w przyszłości będziemy się starać, aby piłkarze z naszego regionu grali właśnie w Górniku.

• Brakuje wam wychowanków, którzy wskakiwaliby do pierwszego zespołu?

– Oczywiście. Chcę jednak podkreślić, że mówienie o tym, że w przyszłości w kadrze Górnika będzie 10–15 chłopaków z Akademii to mrzonki. Będziemy robić wszystko, aby było ich jak najwięcej. Młodzi gracze muszą poznać DNA klubu i jego tożsamość, a do tego mieć swoich idoli w pierwszej drużynie. Dzięki temu będzie nam łatwiej wprowadzać ich do kadry seniorów.

• Zamierzacie zwiększyć liczbę grup młodzieżowych?

– Są takie plany. Chcemy utworzyć grupy naborowe i przydzielić każdej z nich po dwóch trenerów. Chciałbym też w to włączyć byłych zawodników Górnika, którzy mieszkają w regionie, jak Grzesio Bronowicki, Piotr Jaroszyński czy Mirek Budka. Co prawda obecnie pracują w innym fachu, ale chce ich namówić do pracy w Akademii. Dzieci muszą mieć idoli, którym będą chcieli dorównać.

• Któryś z wymienionych byłych piłkarzy wykazał wstępne zainteresowanie?

– Nie rozmawialiśmy z nimi, ale to moi koledzy z boiska i będę chciał ich do tego przekonać. Mam nadzieję, że się zgodzą. Górnik Łęczna musi być znany z tego, że jego wychowankowie grają w pierwszym zespole.

Mecze Górnika Łęczna
27 maja: Górnik Łęczna – KGHM Zagłębie Lubin
2 czerwca: Ruch Chorzów – Górnik Łęczna.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium