Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 czerwca 2004 r.
11:37
Edytuj ten wpis

W klinice starych mebli

0 0 A A



d Ma obcięty palec u prawej ręki. Jak wielu w tym zawodzie. Ale mówi, że nie zamieniłby go na inny. Nawet teraz, gdy tak pięknie na dworze, a tu trzeba stać na zimnym betonie, wdychać opary trucizny i przecierać rzęsy, na których osiadają drobinki szlifowanego drewna. Polska pogalopowała do unii, ale tu czas się zatrzymał. Tu ciągle niezastąpione jest dłuto i szmatka nasączona politurą.



AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ulica Kowalska w Lublinie mogłaby chwalić się swoją urodą. Mogłaby, gdyby nie to, że pięknie wykładana kostka, płyty chodnikowe w kolorze piasku i łagodne zakola, powstałe dzięki unijnym dotacjom, prowadzą między domami, które miastu chluby nie przynoszą. Z frontonów łuszczą się liszaje odpadającego tynku, a okna oślepły zabite deskami.
Zaraz z brzegu, łukowato wygięta brama, obskurna i zaniedbana, prowadzi na podwórko, gdzie w oficynie jest pracownia renowacji artystycznych wyrobów z drewna.
Od progu uderza zapach politury. Do wnętrza trzeba się przeciskać między krzesłami o trzech nogach, częściami starych kredensów i szafami osnutymi pajęczyną.
Rzemieślnik-artysta
– Moim mistrzem był nieżyjący już Waldemar Maciejewski – wspomina Krzysztof Chilimoniuk. – Próbowałem różnych zajęć, jakiś czas pracowałem w wytwórni drzwi i okien, aż trafiłem tu. Od razu poczułem, że to chcę robić. Maciejewski był surowym mistrzem, ale sprawiedliwym. Wtedy komuna niszczyła takich rzemieślników-artystów jak on. Ludzie kupowali meblościanki z płyty paździerzowej, a wspaniałe zabytkowe meble często szły do ognia.
Chilimoniuk aż kręci głową z politowaniem nad głupotą ludzką i nad klasą nowobogackich, którzy wtedy narzucali styl życia.
– Tyle pięknych rzeczy zginęło bezpowrotnie – powtarza on, młody człowiek, który na rzeźbioną, stuletnią kolumienkę zżartą przez korniki patrzy z podziwem dla talentu starych mistrzów-stolarzy.
Wspaniały zawód
Wąskie drzwi pracowni otwierają się, wchodzi starszy pan w okularach i na moment do wnętrza wpływa ciepłe, wiosenne powietrze.
– No, przyniosłem ci robotę... – rzuca wesoło w stronę Krzysztofa i kładzie na stolarski stół... siekierę.
– To mój ojciec – wyjaśnia Chilimoniuk młodszy. – Trzeba poprawić stylisko siekiery.
– Kiedyś, jak by ktoś przyszedł z taką robotą do Maciejewskiego, to by go wyrzucił – śmieje się pan Józef. – Do syna to mogę sobie pozwolić. Zresztą – mam siekierę, nie boję się – żartuje.
– Tak, stary Maciejewski to był artysta. Jakie piękne meble sam robił. Nikt ich wtedy nie doceniał, dziś kilka takich znajduje się u sławnych ludzi i są z nich dumni – wspominają obaj.
– Ja nie jestem stolarzem – wyjaśnia ojciec. – Ale gdybym był młody i miał wybierać zawód, to chciałbym nim zostać. Tu można się poczuć artystą. Przywraca się urodę starych, zniszczonych mebli albo robi nowe tak dokładnie na wzór dawnych, że nie można odróżnić. Czy może być coś wspanialszego niż dotyk ciepłego drewna, jego faktury, niż nadzwyczajna barwa albo żyłkowanie? – entuzjazmuje się coraz bardziej, ale za chwilę sobie przypomina: – Idę, już idę, bo żona czeka. Jedziemy na działkę –dodaje. Bierze do ręki siekierę.
– Jest okropna tandeta – wraca się od drzwi. – Dawniej jak łóżko zrobili z drewna, to pokolenia na nim spały. Dziś wersalka rozpada się po roku. Chociaż ci, co mają forsę, też potrafią spaprać ładną, starą rzecz. Pociągną lakierem, aby się tylko błyszczało. No, idę... – deklaruje znów. Uchyla drzwi i wpuszcza miłe ciepło.
– Albo skrytki. Czy dziś w fabryce mebli bawią się w takie sprawy? –rzuca pytanie, stojąc ciągle w progu. – Kto teraz robi intarsję? Komu się chce, na podstawie jednej ocalałej nogi krzesła, dorobić trzy? – śmieje się potrząsając siekierą i odpowiada sam sobie: – No, może takim ludziom jak on, ja i tamci chłopcy – kiwa głową w stronę pracujących w warsztacie trzech mężczyzn.
Tajemne skrytki
– W niektórych meblach odkrywamy schowki bardzo zmyślne – mówi Krzysztof i pokazuje jeden z nich.
Rzeźbione nogi starej szafy mają głębokie wcięcia w kwiatowych rozetach. W jednym ukryty jest zamek. Trzeba go otworzyć kluczykiem i –wyciągnąć skrytkę, która wydaje się być jednolitym elementem nogi. Pracownicy śmieją się, że odkrycia są różne. Raz trafia się piękna komoda z pluskwami, ale był i zabytkowy szezląg z ukrytą forsą.
– Pluskwy zniszczyliśmy, a pieniądze, niestety, były dawno wycofane z obiegu. Na tamte lata na pewno stanowiły fortunę. Rodzina nie wiedziała, na jakiej kasie siedzi – żartują trzej mężczyźni, a pan Krzysztof opowiada, jak w zabytkowej sekreterze, przywiezionej przez starszą panią, odkryli skrytkę, o której ona nie miała pojęcia. Znaleźli tam kopertę, a w kopercie skarb – pukiel jej włosów. Klientka niezmiernie się ucieszyła.
– Cóż, dziś jest siwa, przynajmniej przypomniała sobie, jak kiedyś wyglądała... – śmieją się wszyscy i dodają z żalem: – Żadnych diamentów, dolarów, tajnych dokumentów... Nic z tych rzeczy nam się nie trafiło.
– Dziś też w zamawianych meblach robię skrytki, ale nie powiem – jakie – śmieje się Chilimoniuk.
Wartość sentymentalna
W ciasnych, zastawionych starymi meblami pomieszczeniach między komodą pozbawioną drzwi, stołem bez dwóch nóg, przedwojenną szafą, paruje kociołek ustawiony na kuchennej płycie. Unosi się specyficzny, ale nie przykry zapach drewna, wiór, kurzu i szelaku. Na półkach leżą stosy forniru, trzech młodych mężczyzn pochyla się nad swoją robotą.
– Najbardziej żmudne jest zdzieranie starej farby, choć jest dużo preparatów, które ułatwiają pracę. Rzeźbione meble pochłaniają wiele czasu, ale za to robota jest fascynująca – mówią.
Wszyscy zapewniają, że gdyby mieli warunki, swoje mieszkania urządzaliby tylko starymi meblami. – Mają 100 – 150 lat, a drewno jak nowe. Po tych współczesnych za 150 lat śladu nie będzie.
– Ludzie przynoszą rzeczy, które, ich zdaniem, są cenne, a mają wartość sentymentalną – mówi Krzysztof Chilimoniuk. – Nieraz koszt renowacji przewyższa cenę, jaką by za to dostali, ale też mebel niebywale zyskuje po odnowieniu.
Unijna robota
Moda na stare przedmioty coraz silniej gruntuje się na Zachodzie.
– Przyjeżdża do nas jeden klient z Berlina i przywozi meble do renowacji. Nie mam złudzeń – tu płaci taniej, a robota jest perfekcyjna – Chilimoniuk wzrusza ramionami i pokazuje zdjęcia łóżek datowanych na 1840 rok, na których były jedynie ślady po zdobieniach. Po renowacji i wykonaniu intarsji wyglądały wspaniale. W kolejce czekają dwa cenne, szafkowe zegary z XIX wieku. Jeden został brutalnie obcięty z dołu – trzeba dorobić tę brakującą część.
– Teraz, po wejściu do unii i my jeździmy w świat i świat przyjeżdża do nas. Robiliśmy zabytkowy wykusz do ogrodu zimowego w Londynie, przywożą do nas meble i przedmioty z Zachodu. Dziś nie trzeba załatwiać już tylu formalności na przewóz. Poza tym nie odczułem naszej przynależności do Europy – śmieje się.
Więcej formalności jest w urzędach polskich. Chilimoniuk chciał własnym sumptem wyremontować zimne, obskurne pomieszczenia, które wynajmuje, ale „za to” wzrósłby czynsz, bo miałby lokal o wyższym standardzie.
– Zrezygnowałem – macha ręką. – Ostatecznie powinienem przyzwyczaić się do staroci, kurzu i pajęczyn – dodaje. – Mimo wszystko ta praca ciągle mnie pasjonuje. Mam piękny zawód. Mogę powiedzieć, że przywracam do życia to, co było umarłe.

EKSPERT RADZI

Jeśli masz w domu zabytkowe sprzęty – dbaj o nie. Pan Krzysztof radzi, by odsunąć je jak najdalej od źródła ciepła – kaloryfera, pieca, kominka. Nawilżać pokój ustawiając w nim choćby naczynie z wodą, często wietrzyć.
* Do ich pielęgnacji antyków należy żywać jak najmniej preparatów chemicznych, nawet takich jak Pronto. Chemia na pewno po jakimś czasie spowoduje, że politura na starym drewnie zacznie się robić matowa, bo politura to naturalny szelak rozpuszczony w spirytusie. Najlepiej korzystać z lekko wilgotnej ściereczki, którą zbiera się kurz. Ozdoby trzeba czyścić wewnątrz pędzelkiem, delikatną szczotką odkurzacza. Meble nie politurowane można nasączyć woskiem, po około 2 godzinach wypolerować filcem. Stare meble lubią środki naturalne.

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [na żywo]
RELACJA NA ŻYWO

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!