Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 lipca 2003 r.
11:46
Edytuj ten wpis

Wszystko tobie, socjalistyczna ojczyzno!

Autor: Zdjęcie autora Oprac. M.T.V

Po co piłkarz piłkę kopie, a uczeń chodzi do szkoły? Dla własnej przyjemności, zdobycia sławy, wykształcenia, zawodu? To też, ale przede wszystkim dla ukochanej, socjalistycznej ojczyzny, uczczenia 60. urodzin umiłowanego przywódcy i Lipcowego Święta… Jeśli ktoś sądzi, ze rzecz będzie o Korei Północnej – jest w błędzie. To będzie o nas – sprzed 51 lat.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować




W lipcu 1952 roku niemal nad połową świata dyktatorskie rządy wciąż jeszcze sprawował Józef Wissarionowicz Stalin, ogłoszony przez propagandę naszego „baraku” najbardziej postępowym człowiekiem w dziejach ludzkości (w następnym roku umarł, część historyków uważa, że został otruty przez żądnych władzy współtowarzyszy; dziś trudno w to uwierzyć, ale wielu prostych, a nawet wykształconych, ale ogłupiałych ludzi płakało!), a drugą „zaplute karły reakcji zgniłego Zachodu”. Dla podległej ZSRR Polski miesiąc ten był szczególny – 22. lipca każdego roku obchodzono z wielką pompą rocznicę zastąpienia jednego okupanta Polski przez drugiego. Momentem przełomowym było ogłoszenie - właśnie tego dnia 1944 roku - w przejętym przez wojska radzieckie Chełmie, manifestu marionetkowego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, dokumentu zredagowanego zresztą w Moskwie. 22 lipca – jako Święto Odrodzenia Polski – miał w kalendarzu czerwoną kartkę i przez ponad 30 lat był, obok Święta Pracy i Rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej, dniem największej komunistycznej hucpy na ziemiach polskich po zakończeniu II Wojny Światowej. Dla uczczenia tego święta aktyw partyjny i administracja mobilizowały całe społeczeństwo, które, chcąc, nie chcąc (chcących wcale nie było tak mało…) brało udział w tragifarsie, jakiej dziś nie powstydziłaby się nawet Korea Północna.
Z Lubelszczyzny, czyli kolebki PRL, w szczytowym okresie rozkwitu stalinizmu, w lipcu 1952 roku, jej syn Bolesław Bierut (lublinianin), zapewne był dumny. Oto, jak szykowaliśmy się do obchodów Lipcowego Święta i towarzyszącego mu Zlotu Młodych Przodowników Budowniczych Polski Ludowej – przykładowe inicjatywy na podstawie publikacji w „Sztandarze Ludu”.
Na początku było jajo
Długo przed Lipcowym Świętem, bo już w I kwartale 1952 r., chłopi z Wyryk w powiecie włodawskim – jak donosi korespondent J. Papiński - oddali państwu jaja, wykonując plan zobowiązań w 500 procentach. W imieniu państwa jaja odebrał Referat Skupu Jaj i Drobiu GS „Samopomoc Chłopska” w Wyrykach. Po pozbyciu się jaj chłopi oddali kury (198 proc. planu). Z pierzem poszło im gorzej – plan przekroczyli już tylko o 13 proc.
Na złość kapitalistom będę się uczył
W Międzyrzecu Podlaskim jest Państwowe (a jakie miałoby być?!) Technikum Handlowe, którego uczniowie, nie dość, że sami się uczą, to jeszcze będą edukować mieszkańców miasta – „dla uczczenia” przeprowadzą dyskusje nad książkami Prusa „Lalka” i „Faraon”.
W niedalekim Malanowie też nie zasypiają gruszek w popiele -- harcerze „zorganizowali zespół samopomocy koleżeńskiej i otoczyli opieką słabszych w nauce kolegów. Naturalnie, „dla uczczenia Zlotu”.
Ale to jeszcze nic w porównaniu z harcerzami z Jalnicy – „postanowili tak się uczyć, by wszyscy przeszli do następnej klasy”, czy z uczniami Zasadniczej Szkoły Metalowej nr 2 przy LFMR, którzy „walczyć będą o lepszą frekwencję w szkole”!
Każda sztuka się liczy
Artyści, jak wiadomo, gnuśni i leniwi są, ale gdy socjalistyczna ojczyzna w potrzebie, też potrafią zakasać rękawy:
„Dla uczczenia Zlotu pracownicy Państwowego Teatru im. Juliusza Osterwy wystawią ponad plan jedną sztukę w roku bieżącym bez kosztów zasadniczych” – donosi „Gazetka Zlotowa” nr 17
We Włodawie, czyli nad morzem prawie
Urzędnicy z Kodeńa i Wyryk mogą się cieszyć: z okazji Święta Wyzwolenia Polski inspektorzy z Powiatowej Rady Narodowej we Włodawie zrobią im nadzwyczajne trzepanie. Po prostu w ten sposób – urządzając „2 ponadplanowe inspekcje” -- włodawscy kontrolerzy pragną dać wyraz swemu zaangażowaniu w budowę lepszej przyszłości narodu, co zapowiadają w „Sztandarze Ludu” z 13 lipca 1952 r.
W ogóle urzędnicy PRN we Włodawie potrafią się znaleźć: np. zatrudnieni w Referacie Wyznań podjęli zobowiązanie, że na terenie tego miasta (nadmorskiego?) zorganizują koła… Ligi Morskiej.
Jak z ofermy Onaka pchor. Sowa zrobił świetnego wojaka
Wróg nie śpi i tylko czyha, by zlokalizować nasze dzielne siły zbrojne. Ale „Sztandar” też czujny i żadnych namiarów nie poda. Jak zatem napisać o cennych inicjatywach wojska? Bardzo prosto:
„W N-tej Szkole Oficerskiej”, w plutonie „oficera” (stopień dla wroga widać ma znaczenie) Kaduszkiewicza był sobie wojak Onak, który „mimo dokładnej znajomości innych tematów wyszkolenia słabo strzelał”. Do czasu. Zajął się nim kapral pchor. Sowa, a ten już zna się na rzeczy. Efekt? „Pchor. Onak uzyskał podczas ostatniego strzelania wynik bardzo dobry”. Tytuł artykuliku z 1 lipca 1952 r.: „Żołnierze na cześć Zlotu”.
Chłop też normie nie przepuści
Mimo kułackich knowań, świadomość lubelskiego chłopa rosła, niczym modna w 1952 r. radziecka kukurydza. Z meldunków korespondentów terenowych wynika, ze nawet niebo sprzyjało przedzlotowym zobowiązaniom zsyłając wymarzona pogodę. Niemal wszyscy (z wyjątkiem kułaków i bumelantów -- wymienianych z nazwisk i adresów!) pracowali radośnie, z pieśnią na ustach, ochoczo przekazując państwu obowiązkowe dostawy i bijąc rekordy przedterminowego wykonywania podorywek. Sołtysi z gminy Zabłocie w powiecie Biała Podlaska dostali zaś takiego popędu do roboty, że pojechali do PGR w Jabłecznej i jednego dnia skosili 6 ha pegeerowskiej łąki. Naturalnie – dla uczczenia.
Najliczniejsze, najbardziej spektakularne sukcesy odnosiła – rzecz jasna – klasa robotnicza. 300, 500, 700 procent wykonania normy produkcyjnej w lipcu 1952 r. było… normą. Jednak to, czego – wedle gazety – dokonała 15 lipca brygada Gustawa Trycha, tzw. „trójka murarska” na budowie FSC (fundamenty Centralnego Laboratorium), było absolutnym rekordem Polski (a może i świata, ale kto by się odważył to ogłosić i drażnić niepokonany ZSRR?!). Sam tytuł głównej wiadomości na pierwszej stronie „Sztandaru” mówi wszystko: „Wczoraj padł w Lublinie nowy rekord Polski w murarce zespołowej 121.055 cegieł w niepełnych 8 godzin!”
Czy ktokolwiek mógł uwierzyć w taką liczbę? Gazeta jednak nie ma oporów i podaje następną do wierzenia: z tych cegieł powstało 290,36 metra sześciennego muru. Jak by komu było mało, to niech się dowie, że Trych i jego pomocnicy Kaczmarek i Skotarczyk (w publikacji bezimienni) nie pracują jak istoty z tej ziemi, które w miarę zmęczenia spowalniają tempo pracy. O, nie! Lubelscy murarze pracują tak, jak powinien pracować człowiek socjalistyczny – robota dodaje mu energii. W pierwszej godzinie od startu trójka układała cegły z prędkością 76 sztuk na minutę, a w ostatniej dochodziła nawet do 107.
Z całą pewnością byli tacy, co uwierzyli…



Pozostałe informacje

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Zrównoważony rozwój i ekologia na wydarzeniach – agencja eventowa pomoże Ci to osiągnąć

Organizując konferencję, galę czy festiwal, coraz częściej słyszy się pytanie o ekologię. Goście, partnerzy biznesowi i uczestnicy oczekują dziś, że wydarzenie będzie nie tylko atrakcyjne, ale też odpowiedzialne. Zrównoważony rozwój w branży eventowej nie jest już modnym dodatkiem. To standard, który coraz mocniej wpływa na wizerunek marki.

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna w sobotę postara się o utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli

GKS Górnik Łęczna staje przed szansą utrzymania fotela lidera. Rywalem jest jednak Lech/UAM Poznań

49-letni mężczyzna zatrzymany przez policję za utopienie kota

Utopił kota i wyrzucił ciało. Grozi mu pięć lat więzienia

49-letni mieszkaniec gminy Michowo jest podejrzewany o zabicie swojego kota ze szczególnym okrucieństwem. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę
ZDJĘCIA
galeria

Już po licencjacie. Kolejne czepkowanie w AZ i pierwsze umowy o pracę

Po trzech latach studiów nastąpił uroczysty finał. Mury Akademii Zamojskiej opuściło kolejne grono pielęgniarek i pielęgniarzy z tytułem licencjata. Wszyscy na zakończenie tego etapu edukacji odebrali symboliczne czepki, a trzy najlepsze studentki dostały etaty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium